Zapewne istnieją rózne interpretacje, ja to odbieram tak (to tylko jeden przykład):
JPII - człowiek kryjący pedofilów w sutannach. To tylko jedna strona - wiem, ale to, co o nim się ogólnie mówi i myśli, bardzo odbiega od prawdy. O tym większość osób nie chce rozmawiać, więc prawda
"siedziała w kucki
w najciemniejszym rogu parkingu
zasmarkana i obsikana".
checkmate -dzieki -naprowadziles mnie troszke ;-p Co to oznacza? ...Hmm ja mysle,ze ......hmmm....pomyslmy.....to znaczy,ze jet ukryta,ale,jesli szukasz jej to znajdziesz? Tak? No wiec blogoslawieni ci ,co szukaja ;-p
ok i tym pieknym ;-p akcentem moze zakonczmy te nasze dysputy ...jutro tez jest dzien :-)
jutro tez jest dzien :-)
ale jutro to ja będę zmielony śwądkowiec
bo żeby być lepszym i bogu milszym
to co pare dni do innej wiary należe
w ten sposób będę miał
większe chody w niebie
to może sobie jakąś ciepłą posadke
na wieczność załatwie:)
ale nie mów nikomu,
niech to będzie naszą tajemnicą
a tam na górze to może Ci też jakąś
fajną fuche załatwie
Oczywiście że data nie jest najważniejsza , lecz fakt że był taki dzień , Bóg posłał Syna na świat, gdyby data była ważna Bóg by ją napewno podał. Jak to jest w przypadku Starego Testamentu, Bóg podawał daty.
Chce przedstawić Biblijną wersję przyjścia Jezusa Chrystusa na świat, żyjemy w czasach gdzie wiele świąt wywodzi się z pogaństwa i nie mają Biblijnego odnośnika, nawet te Biblijne są obwarowane pogańskimi tradycjami , ceremoniami tak jakby Pan Bóg o czymś zapomniał lub się pomylił.
W tym fragmencie Mateusz napisał, że przybyła do Jerozolimy grupa mędrców , a była to duża grupa , bo jak dalej pisze, cała jerozolima została poruszona, nie byli to Żydzi lecz byli na tyle ciekawi i mądrzy że badali pisma prorockie
starego testamentu . Poza tym że byli dociekliwi mieli również wiarę że to co jest napisane jest prawdą.
Przybyli wpierw do Jerozol.imy bo myśleli że tu ludzie będą przygotowani na przyjście ich Króla ,
a okazało się że nikt tam nie wybadał że nadeszło wypełnienie czasu,nikt nie oczekiwał narodzin Króla Królów i Pana Panów, bo oni mieli swoją wizję przyjścia zbawiciela , nie zaufali pismom pisanym przez proroków .
To jest strona ludzka badać i szukać prawdy, to jest mądre podejście do Bożego Słowa, strona Boża to ta że Bóg widząc ich serca pragnące i wierzące pomógł im trafić do miejsca narodzin swojego Syna w códowny sposób
przez gwiazdę która im wskazywała drogę, nadprzyrodzona interwencja Boga w życiu tych którzy szukają Boga.
Ew. Mateusza 7,7i8
Proście a będzie wam dane,
szukajcie a znajdziecie;kołaczcie a otworzą wam.
Każdy bowiemkto prosi,otrzymuje
kto szuka znajduje, a kto kołacze temu otworzą"
Ludzie nawet wierzący że nie ma Boga w jakiś sposób celebrują te święta.
Ew.Mateusza 2,1-2
Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejemie Judzkim,
za króla Heroda,oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali;
Gdzie jest ten nowo narodzony król Żydowski?
Widzieliśmy bowiem gwiazdę jego na wschodzie
i przyszliśmy oddać mu pokłon"