Grupa spotyka się teraz co 2tyg w środę wieczorem o 19.00. Niestety ostatnio nam internet jakoś siadł - więc jak ktoś chce to trzeba zebrać manatki i samemu sie pofatygowac. Bardzo mile widziane są nowe osoby, zarówno te które znaja Jezusa, jak i te które szukają lub zmagają się z Bogiem. Nie ma bowiem nic bardziej fascynujacego niż Bóg, nawet jak byłem przeciwko niemu, to nie mogłem znaleść nikogo, ani nic bardziej fascynujacego - a próbowałem różnych rzeczy i tych bardzo złych też. Najsmieszniejsze jest to, ze i tak Go kiedyś spotkasz, tylko problem bedzie jak będziesz miał wówczas "rękę w nocniku".
Kontakt e-mail
Odzyskalem stary e-mail z onetu, wiec na ten adres mozemy sie kontaktowac [email protected]
Napisz coś więcej o grupie,jak wam idzie ewangelizowanie?Czy przychodzą nowe osoby?
My spotykamy się dwa razy w tygodniu, wtorki i niedzielę u mnie w domu, mamy krótką ale burzliwą historię, nie jest łatwo ale mówie tak; to jest kościół JEZUSA nikogo z ludzi, ale jestem dobrej mysli z wiarą i do przodu.
TM46
04.10.11, 17:37
Najsmieszniejsze jest to, ze i tak Go kiedyś spotkasz, tylko problem bedzie jak będziesz miał wówczas "rękę w nocniku".
najsmieszniejsze jest to ze ty masz glowe w nocniku i to caly czas.boga nigdy nie bylo i nie ma.ta cala religia to zwykle pranie mozgow ludziom.z ten kto probowal myslec samodzielnie byl od wiekow potepiany.amen
#9
A moze to Boza wola, bym poszedl do lekarza? ;)
W moim przypadku, zeby zaszedl cud, ta moja wiara musi "urodzic sie" gdzies gleboko we mnie i wtedy jak to sie dzieje, to cokolwiek mi powie Bog, to ma sie tak stac i tyle. Na pierwszy rzut oka to troche skomplikowane, troche bym musial wiecej opowiadac. Jesli nie mam takiej wiary, to ide do lekarza i tyle.
ja Jezusa raz spotkalem w barze,wipilismy pare piw,pogadali,zaoferowal ze da mi prace u siebie w firmie,dal mi swoj numer telefonu. i kazal dzwonic w poniedzialek,ale niestety diabel sie w to wszystko wmieszal i tego samego wieczoru zgubilem telefon a z nim kontakt do Jezusa.wiecej go nigdy nie spotkalem
Checkmate spodziewałem się czegos lepszego po tobie.
Nie rozumiem dlaczego ludzie wykształceni, inteligentni używają takiego wulgarnego języka ,
można się z kimś nie zgadzać ale po co takie słowa , można to wyrazić używając łagodniejszych słów, wam sie wydaje że jesteście śmieszni,dowcipni ale tak naprawdę to jest tragedia, nie szanujecie sie , ubliżacie sobie i innym, to jest naprawdę przykre, Słowo Boże to wyjaśnia Z OBFITOŚCI SERCA MÓWIĄ USTA.
#18
Antonio, zapytaj sie kogokolwiek tu obecnego czy reprezentowalem, czy prezentowalem tutaj ludziom jakikolwiek zwiazek wyznaniowy.
Staram sie reprezentowac Jezusa, co mi nie zawsze dobrze wychodzi - niestety :)
Wiem, ze w kosciolach chrzescijanskich zarowno katolickim jak i protestanckim,( z prawoslawiem mialem mniej do czynienia) sa ludzie, ktorzy poszli za Jezusem i nie mam z nimi zadnego problemu w dogadaniu sie, odbieramy na tych samych falach, ( oczywiscie sa zagadnienia na ktore sie nie zgadzamy i czasami klocimy). Wiem, ze czasami latwiej jest sklasyfikowac czlowieka po kosciele do ktorego chodzi, ale glownym zadaniem tego forum jest skupienie sie na Jezusie a nie na kosciele.
Ja sam uczeszczam do niezaleznego protestanckiego kosciola ewangelicznego z nalecialosciami baptystycznymi i zielonoswiatkowymi. Mam nadzieje, ze teraz latwiej bedzie mnie sklasyfikowac ;)
Właśnie po długiej przerwie wróciłem, jestem niby administratorem tej grupy, ale miałem problem z onetem - nie dziala mi tamten e-mail i nie mogłem sie zalogowac, więc jestem teraz nowy ja. Moze jakos emito mi pomoze, bedziemy w kontakcie. Widze ze grupa sie rozwinęła i prężnie działa. Jeśli ktos będzie chciał mieć kontakt w realnym świecie, to niech da znac, wkrótce udostępnie nowego e-maila.
Do uslyszenia
TM