aaarszenik - Twoja odp brzmi pocieszająco :) ale właśnie w tych warunkach tkwi problem. Może niepotrzebnie rozbieram wszystko na czynniki pierwsze... W trakcie wypełniania aplikacji trafiłam na pytanie o to czy przeszłam na urlop macierzyński. Z racji, że sama się zwolniłam zapewne powinnam zaznaczyć -nie- Ale jeśli zaznacze -nie- oni pytają mnie o datę, kiedy planuję przejść na urlop no i szlag mnie trafia bo nie wiem czy mam zwyczajnie opuścić te pytania czy po prostu nie aplikować wcale :/
Nie przeszlas bo chyba ( musiałabym sprawdzić) możesz przejść najwcześniej na 11 tyg przed porodem. To ze nie pracujesz nie oznacza ze np nie szukasz pracy ( nawet jeśli to nieprawda). Wiec napisz ze nie jestes i podaj datę taka zeby sie wszystko zgazalo. Zależy od kiedy chcesz miec wypłacane pieniądze (tu data bedzie miec znaczenie) bo jak ci sie nie spieszy to nawet dzien porodu możesz wybrać jako początek.
Witam wszystkich,
potrzebuję małej pomocy (porady) odnośnie wypełnienia aplikacji Maternity Allowance. Czytając aplikację i wszelkie porady zgłupiałam i nie wiem w końcu czy ten benefit w ogóle mi przysługuje. Sytuacja wygląda tak: jestem w 27 tyg ciąży, pracowalam prawie 2 lata, zwolniłam się początkiem czerwca. Czy to nie jest przypadkiem tak, że MA należałoby mi się gdybym poszła na urlop macieżyński a nie sama zrezygnowała z pracy?
Wiem, że Statuatory Maternity Pay nie należy mi się gdyż nie byłam zatrudniona wystarczająco długo.
Z góry dziękuję za odpowiedzi