Do góry

paszport dla dziecka bez zgody ojca w uk

Temat zamknięty
Kas12345
2
29.12.2014, 12:15

Witam. Miesiąc temu zostałam pobita przez partnera z którym mam trzy miesieczne dziecko . Ojciec dziecka nie zgadza sie na wyjazd dziecka z kraju. Ojciec dziecka pochodzi z Tunezji i ma paszport brytyjski. Nie mam pieniedzy na adwokata. Jestem obecnie na urlopie macierzyńskim. Czy ktoś orientuje sie gdzie moge uzyskać bezpłatną pomoc prawna po polsku bo słabo mowie po angielsku. I gdzie w obecnej sytuacji mogę szukać pomocy nie tylko prawnej ale i finansowej. Chciałabym jak najszybciej wyjechać do polski bo jestem tu sama nie ma mi kto pomóc. Będę bardzo wdzieczna za każdą radę.

katya
315
katya 315
#229.12.2014, 13:20

To jakis zart czy naprawde jestes tak naiwna I nie masz o prawie zadnego pojecia? Sorry,ale rozbrajaja mnie takie osoby-przyjechalam/em tu,nie mam pieniedzy/pracy/mieszkania,nie znam jezyka,jaka pomoc I co mi sie nalezy,ludzie ratujcie...Kasiu,nie wnikam jak dogadywalas sie z ojcem dziecka,skoro bardzo slabo znasz jezyk.Jesli on uzywa/uzywal wobec ciebie przemocy to mozesz zglosiic sie do organizacji Women's aid.Ale jesli ojciec dziecka figuruje w akcie urodzenia,nie licz na to,ze sama wyrobisz mu paszport I wywieziesz do Polski,bo nawet jesli jakims cudem by ci sie udalo,bedzie to w swietle karalne!

Profil nieaktywny
figus
#329.12.2014, 13:33

napisz jakie ciosy otrzymałas, najlepiej rozpiske. cos jak: 5 podbrodkowych, 2 loł kiki, proste lewe itd.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#429.12.2014, 13:54

to musi byc troll. jak na durna kasie ktora zaufala muslimowi pisze zbyt piekna polszczyzna

Profil nieaktywny
Użytkownik usunięty
#529.12.2014, 13:57

#2 katya
bedzie to w swietle karalne!

to moze niech sprobuje po ciemku, na legalu.

Profil nieaktywny
mongo
#629.12.2014, 13:58

Jakże mi przykro, a moje hemoroidy ronią łzy ze wzruszenia.
Ale tak sobie myślę. ..
Hebanowy poludniowiec oklepa ci z legsza miskę a ty już pakujesz kundelka i hyc do polszy...

Konsekwencji wiecej

katya
315
katya 315
#729.12.2014, 14:02

*w swietle prawa Hakupenda,ale jesli masz dla dziewczyny jakies inne sugestie to pisz.Moze rzeczywiscie pod oslona nocy dziecko latwiej bez paszportu wywiezc jak
w bialy dzien;-p

Profil nieaktywny
mongo
#829.12.2014, 14:06

[q]
Moze rzeczywiscie pod oslona nocy dziecko latwiej bez paszportu wywiezc jak
w bialy dzien;-p
[/q]

tym bardziej, że buźkę ma czarną

Profil nieaktywny
Użytkownik usunięty
#929.12.2014, 14:06

#7
Ja tu nie jestem od sugerowania, mogla pomyslec zanim rozlozyla nogi.

AlanaW
8
AlanaW 8
#1129.12.2014, 17:40

Kas12345, odezwij sie, dane w moim profilu, pomogę bezpłatnie.

harrier
10 848
harrier 10 848
#1229.12.2014, 18:40

Kas12345, jesli piszesz prawde:
poszlabym po prostu do swojej przychodni, do swojego GP. I tam bym powiedziala o tym, co mnie spotkalo.
Trzymaj sie.

Profil nieaktywny
Bebej
#1329.12.2014, 18:57

Harrier, nie pójdzie i nie powie. No bo słabo gada przecież. Ciekawym za co dostała oklep. Czy chustkę z głowy w miejscu publicznym zdjęła?

Kas12345
2
#1529.12.2014, 19:18

Za dobre rady dziekuje a tym którzy nie mają nic sensownego do powiedzenia radzę znaleźć inne zajęcie.

Profil nieaktywny
Użytkownik usunięty
#1629.12.2014, 19:32

#15
nie pyskuj

harrier
10 848
harrier 10 848
#1829.12.2014, 20:38

Bebej, jest mi przykro, ze piszesz tak szyderczo o tym pobiciu. Ja nic smiesznego w tym nie widze. Tak samo nie obchodzi mnie wyznanie czy tam kolor skory ojca dziecka.
Uwazam, ze jesli faktycznie doszlo do pobicia, to lepiej zapobiec takim sprawom na przyszlosc - m.in. w trosce o dzieciaka. A sama kobieta tez nie zasluguje, zeby ja maz, partner czy ktokolwiek 'oklepywal'. Nigdy babka na to nie zasluguje I tyle. Jak facetowi partnerka przestala sie podobac, to niech ja zostawi I spokoj.

Ale do rzeczy. Kas, przeciez w przychodni nie musisz sie wykazac dobrym angielskim. Tu nie pozwola na przemoc domowa tylko dlatego, ze kobita nie wlada bieglym angielskim.
Co do faceta, slabo wierze w skutecznosc, ale moze sa w okolicy jakies warsztaty 'anger management', jesli Wam jeszcze zalezy. Ale to se juz sami decydujcie. Ty pilnuj swojego zdrowia I zeby sie dziecko nie chowalo w domu z awanturami, bijatykami. Dzieciak nie potrzebuje ani matki-ofiary ani ojca-kata, a innych rodzicow miec nie bedzie ( biologicznych).

harrier
10 848
harrier 10 848
#1929.12.2014, 21:01

Kas, wlasnie czytam o Polce z Edynburga, mowiacej lamanym ang., bitej przez meza Polaka, z dzieckiem chowajacym sie ze strachu przed wscieklym tatusiem. Ta Polka skontaktowala sie z 'Edinburgh Women's Aid', mieszka w ich schronisku ( refuge) od 18 miesiecy, z opisu calkiem przytulnie. Pomaga jej 'refuge support worker' (m.in. wyrobic passport dziecku, bo maz podarl). Tatusiowi grozil areszt, ale bita zona nie chciala, zeby ojciec jej dziecka mial 'criminal record'. Ta Polka tez najpierw chciala wracac do Polski, ale z cala otrzymana pomoca namyslila sie I chodzi teraz do college'u, zdecydowana zostac. Fajne zakonczenie.

Profil nieaktywny
Bebej
#2029.12.2014, 21:07

Harrier, no cóż, teks Kas12345 ( Kasi?) jest tak głupi czy też prowokujący że, naprawdę trudno się powstrzymać od złośliwości. Zastanówmy się - ile w tym może być prawdy? Kas jest w UK, ma dziecko i urlop macierzyński. Tak sama napisała. By dostać takie świadczenie, nie wystarczy być, trzeba do tego gdzieś iść i coś załatwić. Prawda? Prawda. Sama nie gada po angielsku ( nic nadzwyczajnego, sam jestem słabo gadający) Tak więc, ktoś jej w tym pomógł, tak? Kto i dlaczego? A jeśli ktoś jej pomógł, to ma kogoś chętnego do pomocy. Teraz druga kwestia, ktoś dostaje po ryju. Co robi w takich przypadkach? Logiczne jest że, szuka pomocy u policji. lub u znajomego. A takiego z pewnością już ma ( patrz - urlop macierzyński) Inna sprawa - szuka pomocy po miesiącu dopiero? To albo twarda z niej kobieta, albo głupia. Jeśli to jest prawda, co pisze Kas13345, to odnoszę wrażenie że, szuka raczej zemsty a nie pomocy. Pod warunkiem że pisze prawdę. A ja jej nie wierzę, stąd wredność w moich tekstach. No i na koniec, internetem umie się posługiwać, no bo sama ( chyba) "popełniła" tekst. A można jeszcze inaczej - przemoc domowa, porady, na przykład. Tak? No tak. Jeszcze coś innego, dziecko ma trzy miesiące, dodaj do tego okres ciąży i czas na poderwanie kobiety w wykonaniu owego "tatusia" Ile czasu na to im dajesz? Tydzień? Dwa? Dajmy na to pół roku. Co łącznie daje min. półtora roku w UK. I ona nie wie co robić? No to gdzie była w tym czasie? W lesie mieszkała? Ludzi nie widziała?
A ja Ty Harrier na to patrzysz?
Rozumiem Twoją troskę o matkę i dziecko, ale nie dajmy się zwariować.

Profil nieaktywny
Użytkownik usunięty
#2129.12.2014, 21:12

kobiety myslace kroczem, powinne miec zakaz rodzenia dzieci

Profil nieaktywny
beato
#2229.12.2014, 21:22

Koran zaleca karcić nieposłuszną żonę, ale nie po twarzy i nie za mocno, zeby nie zrobić krzywdy.

harrier
10 848
harrier 10 848
#2329.12.2014, 21:55

@Bebej
no nie mozna miec zadnej pewnosci, ze faktycznie jest problem... tylko mnie bicie jednak nie smieszy.
Co do poznego zgloszenia ( po miesiacu od pobicia), to nie jest nic dziwnego. Kobiety nie zglaszaja przez dlugi czas - z roznych powodow zreszta. Bo sie wstydza, ze sa bite. Bo licza, ze partner/maz sie opamieta, przeciez kiedys byl fajny. Bo mysla, ze to one sprowokowaly. Bo wierza, ze jak beda bardziej sie starac/uwazac, to juz nie oberwa. Bo mysla, ze sa do niczego I same sobie winne ( popatrz zreszta na te komenty - ze pyskuje, ze mysli kroczem, ze tylko nogi rozklada... no, zalamac sie mozna). Wiec bite I wyzywane siedza cicho, a szkody coraz wieksze, chocby w psychice ich dzieciaka.
Moj Szkot mowi, ze na policje trzeba, ale mysle, ze babce latwiej bedzie do swojego GP uderzyc, isc tam, gdzie ja znaja I widzieli ( okres ciazy itd.).
A jak zmysla, to trudno, nie moje zmartwienie, ze sie komus nudzi I trolluje :)

Profil nieaktywny
Bebej
#2429.12.2014, 22:12

ZA wieloma drzwiami odbywają się codzienne dramaty, fakt.
No ale. Inna myśl do głowy mi przyszła, luźno związana z tematem. Może ktoś objaśni :)
Matka Polka, ojciec z kraju innego niż UK. Żadne z nich jest obywatelem UK. Rodzi im się dziecko, jaki ono ma status w UK? Bo na mój rozum, dopóki nie zostanie gdzieś w ambasadzie właściwego kraju zarejestrowany fakt urodzin, to jest kim? Bezpaństwowcem?

Profil nieaktywny
raytoo
#2529.12.2014, 22:18

jesli matka pracowala i mieszkala w UK min 5 lat, przysluguje mu paszport brytyjski

Profil nieaktywny
Bebej
#2629.12.2014, 22:30

Raytoo, wiem :) Lecz mimo wszystko, o ten paszport trzeba się ubiegać. Wiem bo wnuk jest posiadaczem takowego. Lecz zanim rodzic wystąpi o paszport? Kim jest dzieciaczek w świetle brytyjskiego prawa? Nie wiem :)

Profil nieaktywny
raytoo
#2729.12.2014, 22:46

tez nie wiem ale wydaje mi sie, ze to latwo znalezc, raczej tak jak matka

katya
315
katya 315
#2830.12.2014, 11:32

Bebej,przeciez napisala wyraznie,ze ojciec dziecka jest Tunezyjczykiem z tutejszym paszportem.Teoretycznie dziecko moze miec 3-polski/tunezyjski lub brytyjski.Kazde dziecko urodzone tutaj,ktorego rodzice nie sa obywatelami Wielkiej Brytanii,a przepracowali/studiowali/przezyli tu legalnie 5 lat I moga to udokumentowac (wystarczy 1 rodzic) moze aplikowac o brytyjski paszport I otrzyma go bez problemu.

katya
315
katya 315
#2930.12.2014, 11:34

Raytoo,a skad ty wzielas,ze paszport jak matka,ona Zydowka jest;-p?

pozeracz
11 514
pozeracz 11 514
#3030.12.2014, 12:19

Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego to Polki, które skundliły się z wyznawcą allaha maja najcześciej problemy? Nie twierdzę, że Mariany nie tłuką swoich ksiezniczek, lecz znacznie częściej problemy pojawiają się w parach wędzono (on)-białych (ona).
Z czego to wynika?

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm