Money Advice znajdujace sie przy Councilu, HA, osrodku zdrowia.Wystarczy poszukac.
Dodatkowo Welfare Rights Officer, stacjonujacy najczesciej w Councilu, HA, odziale Social Services.
Google powinno pomoc.
Ps.Naucz sie poprawnych nazw tych zasilkow.
Working Tax Credit, Child tax Credit, Child Benefit, bo ja pojdziesz gdzies pytac, prosic o pomoc, to moga ciebie odebrac za gamonia, skoro dwa lata uzerasz sie z Hmrc, i nie nauczylas sie poprawnych nazw zasilkow.
Moze poprostu nic ci nie przysluguje?
Latorosl, to chyba nie jest dziecko, tylko nastolatek, a ten musi sie uczyc, full time, jesli skonczyl 15, 16 lat, jak rodzice chca pobierac na niego zasilki.Poza tym moze zarabiasz za duzo, zeby otrzymywac WTC.
Oj kochani wiecie jak jest naprawde !! czy ktoś tu poważny czyta mojego posta ???? prosze na PRV bo widze że ludzie zawistni tylko odpisują !!!!!!!!!!!!!!!!!! Skoro mowie ze wstepne wylicznie mam to chyba logiczne ze kwalifikuje sie tylko potrzebuje pomocy jak tą cholerną kkargę napisac żeby wreszcie przestali sciemniac i wypłacili ;/
Nalezy sie, znaczy przysluguje, ale idz chociaz, rusz sie, poswiec, wstan rano, nie wiem...
Samo sie nie zalatwi.
Wiekszosc nie potrafi rozmawiac z advisorem, podaje jedno, a HMRC widzi w systemie drugie, o czym nie kazdy wie, i wychodzi z tego gowno.
Jeszcze nie spotkalam tutaj nikogo, komu przyslugiwalby zasilek a Hmrc nie dal zlamanego pensa.Najczesciej sam aplikujacy albo zle wypelnia aplikacje, albo podaje w niej bzdury, na co potwierdzenia nie ma, nie otrzymuje HMRC.
mumka2 ja kilka lat temu jak przyjechalem dzonilem bo mi znajomi powiedxzieli ze mam starac sie o benefity ,wiec zadzwonilem i wyliczyli mi kwote ,ktora dosane ,powiedzieli ze przysla aplikacje nie przyslali za jakis czas dzwonilem ponownie ,wyliczyl mi zupelnie inna kwote i mieli doslac aplikacje jestem tu 8 rok i aplikacji to tego czasu nie dostalem tutaj to alezy na kogo trafisz ,czasami wydaje sie ze sprawa nie do zalatwienia ,a ja zalatwsz a czasami odwrotnie prosta sprawa ale nie do zalatwienia bo trafilas na gamonia ktry nic niewie ,taka a SZkocja jestze wszystkim .
Znjomi ktorym wypelanialem wniosek na WTC i CHTC nie czekali duluzej niz 3 tygodnie i kasa byla szybciej od decyzji,jedynie na Child Benefit troche dluzej sie czeka bo sparawdzaja duzo,ale jak sie ich pogoni to i 2 miechy kasa bedzie.Ja teraz sie staram o Community Care Grant,ale 2 odmowa mi juz przyszla i dalej sie odwoluje,ale to chyba dlatego ze pobieram zasilek dla bezrobotynych oparty na skladkach a nie na dochodach.Ale walcze dalej juz ich od rasistow wyzwalem moze to cos pomoze.Bardzo potrzebuje tych pieniedzy jestem bez grosza,bez pacy i grozi mi wywalenie z domu,co prawda Housing benefit ma byc wyplacony na dniach,jest juz dezyzja pozytywna.
Se walcz...Community care grant otrzymuja ludzie, ktorzy przebywali pod opieka jakies placowki, ktora swiadczy uslugi ludziom bezdomnym, czy tym, ktorzy wymagaja profesjonalnej opieki medycznej.Otrzymuja zasilek jesli wyprowadzaja sie spod czyis skrzydel, i rozpoczynaja samodzielne zycie.Sa to pieniadze na start, na zakup mebli, sprzetu Agd, remont, czy czynsz.
Takimi ludzmi sa mieszkancy domow opieki, schronisk fundowanych z rak local authority, Women's Aid, szpitali.
Musza pobierac jeden z zasilkow socjalnych przynajmniej 26 tygodnii-Jsa income based, income support, Esa, Dla, Incapacity benefit, widowed allowance, pension credit...itd.
Tacy ludzie musza przeprowadzac sie "na swoje" w okresie nie dluzszym niz 6 tygodnii, liczac od dnia zlozenia aplikacji.Ten stan rzeczy potwierdza pracownik opieki socjalnej, landlord socjalny, prywatny.Nie masz zadnych podstaw, by ubiegac sie o ten zasilek.
Wyzwij sobie jeszcze kogos...
witam, mieszkam w glasgow od 8 miesiecy, jestem samotna matka, pracuje 16 h tygodniowo, mam 23 lata, pierwsza aplikacje zlozylam kilka miesiecy temu, dostalam odpowiedz ze nie kwalifikuje sie poniewaz nie mam dziecka, zadzwonilam tam i powiedziano mi ze z jakiegos powodu brakuje strony z danymi dziecka w mojej aplikacji i najprosciej bedzie jak zloze aplikacje jeszcze raz, wiec zlozylam miesiac temu, dzis zadzwonilam znow i okazalo sie ze aplikacja zostala odrzucona poraz kolejny, jak spytalam dlaczego to powiedziala ze oddzwonia i cisza, nie wiem co mam robic, jest mi ciezko
Witam serdecznie
Jak każdy tu zaglądający też mam problem z benefitami ;P
Moja przygoda z HMRC zaczęła się niecałe 2 lata temu bo w kwietniu 2011 i do tej pory trwa
JAk wszyscy złożyłam stosowne papiery na work tax credit i child benefit ponieważ jestem najszczęśliwszą posiadaczką mojej latorośli :) . I tu zaczęła się jazda ;P Za pieszym razem hmrc zgubił moje aplikację wiec odesłałam powtórnie , dodam że międzyczasie dzwoniłam wielokrotnie . Po uporaniu się z aplikacjami nadszedł czas na " in progres" czyli wszystko w toku odezwij się za 16 tygodni . Nadmienię również że mili Państwo w HMRC jak i WTC tak i Child Benefit twierdzili że jednego bez drugiego uzyskać nie mogę :( I tak sobie dzwoniłam a mili państwo w hmrc za każdym razem mnie zbywali i kazali czekać . Po dłuuuugim czasie oczekiwania kiedy to zadzwoniłam w październiku 2012 miły Pan oświadczył że jest ok że się odezwą i pieniądze wypłacą i czekałam, czekałam aż tu nagle list z HMRC że nic nie dostanę bo nie mają E401 z polski , ale mogą mi wyrównać Work Tax Credit !! Odnośnie CHB się odwołałam na druku który mi przysłali a co do WTC Pomyślałam ok zadzwonie do HMRC o zwrot za te dwa lata !! Dzwonie i co ????? Miły Pan informuje mnie że nie mam co się ubiegać bo moja prośba została odrzucona w 2011 roku !!! Jak to pytam przecież cały czas dzwonie i słyszę "in progress" a teraz nagle mi się nie należy . Wiec kochani potrzeba mi Waszej pomocy !! Bo nie wiem czy mam iść do CAB czy napisać skargę bezpośrednio do HMRC . Proszę o pomoc bo się zagubiłam :(