Do góry

WTC/CTC a powrot do pracy na 15h/tyg

Temat zamknięty
pattnelson
13
17.10.2012, 14:10

witam

po urodzeniu dziecka siedzialam jeszcze rok w domu poniewaz syn bardzo mi chorowal. w zeszlym tyg podjelam decyzje o powrocie do pracy na part-time, wieczorami, jak maz bedzie wracal. maz dostawal do tej pory wtc i ctc na siebie, teraz pytanie czy jak ja ide na te 15h/tyg to mam dzownic do revenue i zglaszac to czy dopiero po rocznym rozliczeniu zglosic nasz caloroczny zarobiek (kwiecien 2013)? maz jest self-empl. i roznie zarabia,jednego roku wiecej drugiego mniej, ja sie do wtc nie zakwalifikuje poniewaz nie mam 16h na papierze, takze moze ktos z Was mial podobna sytuacje albo po prostu orientuje sie w temacie czy kazda zmiane trzeba zglaszac od razu czy po rozliczeniu czy jak to wyglada?!

wielkie dzieki

pozdrawiam

aaarszenik
London
12 706
#117.10.2012, 14:41

Jako para jestescie traktowani jako jedno, wiec aplikujac powinniscie podac dane waszej dwojki. Takze kazda zmiana dotyczaca ktoregokolwiek z was musi byc zgloszona jak najszybciej, aby uniknac za duzych wyplat, w przypadku gdy juz nie przysluguja i pozniejszego ich zwracania.

pattnelson
13
#217.10.2012, 14:53

dzieki aaarszenik. w takim razie jutro dzwonie do revenue. myslalam, ze jezeli nie mam 16h i wiecej to nie musze zglaszac az do konca roku podatkowego, bo z tego co wiem to dopiero od 16h + przysluguje wtc/ctc. a orientujesz sie moze czy jezeli pracodawca podwyzszylby mi o ta jedna godzine tygodniowo to lepiej by to bylo? czytalam na stronie revenue, ale slabo ogarniam temat, bo nie mam rozeznania w benefitach. maz jest Szkotem i jeszcze mniej ogarnia ode mnie...

aaarszenik
London
12 706
#317.10.2012, 15:02

Aplikowaliscie razem? Bo piszes i rozumujesz tak jakby tylko maz byl na aplikacji.
Ta jedna godzina maialby znaczenia gdybys aplikowala sama, w przypadku gdy jestescie para nie ma wplywu czy pracujesz dwie czy trzydziesci godzin, liczy sie to ile zarobicie razem.

pattnelson
13
#417.10.2012, 15:10

maz aplikowal, poniewaz tylko on pracuje, ale ja rowniez jestem na aplikacji i syn takze, tylko u mnie jest "0" godzin, maz pracuje ok 50-55h/tyg, ale z self-empl. to jest tak roznie, ze.......... teraz szef zaproponowal mi 15h, na razie dostalam prace na 9 miesiecy (maternity jednej z pracownic sie zaczelo wiec ja dostalam jej miejsce) a co bedzie dalej to nie wiem, ale mam nadzieje, ze bedzie dobrze.

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#517.10.2012, 15:34

ta jedna godzina miałaby znaczenie, gdybyś wysłała dziecko do przedszkola

kama79_79
Glasgow
22 708
#617.10.2012, 19:09

50-55 godzin w tygodniu chlop zasuwa, i nie zarabia 17,800 funtow, brutto?, skoro bierzecie jeszcze working tax credit?
To on za 2f za godzine pracuje?Koszty, straty sa wieksze niz zarobek?
Poszedlby sprzatac, 30 godzin w tygodniu, zarobilby wiecej...
To sa jaja jakies...
Czlowiek pracuje, po prawie 40godzin w tygodniu, i jako samotny rodzic, z dwojka dzieci nie ma pensa, a samozatrudniony, placacy po 35f na kwartal NIC, pracujacy 55godzin w tygodniu dostaje dofinansowanie do niskich zarobkow:/...
Nic, tylko trzeba zaczac krasc, jak inni...

pattnelson
13
#717.10.2012, 20:51

maz dojezdza do pracy prawie 30km w 1 strone, koszty dojazdu/paliwa sa odliczane od zarobku i tylko to, nic wiecej. jak masz problem kama i zazdroscisz to chyba Szkocja to wolny kraj i w kazdej chwili mozesz sobie przejsc na self-empl. Maz byl na kontrakcie, ale pracodawca 2 lata temu kazal wszytskim przejsc na samozatrudnienie albo szukac sobie innej roboty. i sorry, ale tlumaczyc sie nie bede z tego gdzie moj maz pracuje ile pracuje i ile zarabia. poza tym zyje w swoim kraju wiec skoro tylu Polakow ciagnie benefity ile sie tylko da to dlaczego on jako Szkot ma odpuszczac. Idz i "kradnij" jak to nazywasz. Krzyzyk na droge!

pattnelson
13
#817.10.2012, 20:53

ps. radzilabym zaczac korzystac z kalkulatora, bo liczenie slabo Ci idzie.

kama79_79
Glasgow
22 708
#917.10.2012, 23:39

Liczenie swietnie mi wychodzi.
Maz musialby zarobic ok. 320f/tyg brutto, zebyscie nie kwalifikowali sie do Wtc.Nie zarabia tyle, pracujac 55 godzin w tygodniu, skoro wciaz bierzecie Wtc...Nie zarabia nawet 5f na godzine, przed odliczeniem kosztow..., skoro wciaz macie Wtc...Wiem ile wynosi w tym kraju MA...Wiem tez, ze samozatrudniony deklaruje 24 godziny pracy w tygodniu, i stad otrzymuje Wtc...
Szkoda, ze prawdziwi podatnicy na to zasuwaja:/

aaarszenik
London
12 706
#1017.10.2012, 23:50

Pattnelson

Co do kosztow dojazdu, to chyba zlota kareta musialby twoj maz dojezdzac do pracy zeby koszty przy 55 godz tyg byly tak duze, ze po ich odjeciu wciaz WTC przysuguje.

Z wlasnego doswiadczenia wiem ze za 12 mil dostaje sie dokladnie £3.12 czyli 0,26 za mile.

kama79_79
Glasgow
22 708
#1118.10.2012, 00:20

Arszenik, on moze pracuje po 11 godzin dziennie.
Hmrc wie o niecalych 5.
Stad maja wtc.
Sie okaze, ze maja jeszcze dofinansowanie do czynszu, ct.
Facet zapieprza 250 godzin w miesiacu, i nie zarabia niecalych 18k?
Jedzie, i strzela...

pattnelson
13
#1218.10.2012, 09:03

Smiechu warte... Zawistne Polakowo, nic nowego. Masz zle info aaarszenik co do kosztow za przejazdy, maz ma swojego ksiegowego i on go rozlicza w 100% z wszystkich rachunkow za paliwo. w hmrc ma zgloszone tyle godzin ile wyrabia. z reszta nie bede sie tlumaczyla z tego iz moj Szkot pobiera sobie zasilki. jest u siebie wiec jak macie problem to zawijka do Polski i tam pobierajcie sobie zasilki! A ty kama widze ciagle siedzisz na forum o benefitach ale niby benefitow nie pobierasz. hahahahah smiechu warte. duzo osob na to nabralas? bo "ot" tak sobie siedzisz na tym forum z nudow prawda?! zenada.

aaarszenik
London
12 706
#1318.10.2012, 12:02

Bo u siebie to mozna krasc i oszukiwac.
Nie mydlij tu nikomu oczu bo w te bajki nikt nie uwierzy.

kama79_79
Glasgow
22 708
#1418.10.2012, 12:03

Zenada, zenada...
Hmrc durna babo zaznacza, wyraznie, ile wynosi MA, ile mozna odliczyc...i twoj Szkot moze sobie tanczyc, w kolko, z ksiegowym a wiecej nie wyczaruja:/

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#1518.10.2012, 12:36

Stac go na wlasnego ksiegowego i pobiera zasilki? Glowa boli na mysl co to sie nie porobilo w tym kraju. Niedlugo kazdy na beneficie bedzie mial wlasne limo, szofera i japonski sracz.

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#1618.10.2012, 14:45

chyba wezmę namiar na tego księgowego;)

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#1718.10.2012, 14:49

Benefunty Ltd.

kama79_79
Glasgow
22 708
#1818.10.2012, 14:56

Snow, bedziesz mial ksiegowego, i benefunty bral, jak wykazesz, ze pracujesz 24 godziny w tygodniu, za miniumum, minus 26p, za kazda przejechana mile, nawet ta do asdy, po kure z grilla:P
Poltorej etatu, i nie zarobic niecale 18k rocznie...
Nie moge...;P

kama79_79
Glasgow
22 708
#1918.10.2012, 14:58

A...i araba, w stadninie:P

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#2018.10.2012, 15:00

Chyba w wyrze.

kama79_79
Glasgow
22 708
#2118.10.2012, 15:01

Chociaz nie, czekajcie...Podpowiadaja mi, ze ten jej Szkot moze wszy wydlubuje przez te 55 godzin w tygodniu, stad taki dochod:P

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#2218.10.2012, 15:12

Gdzie byłaś Kama w ogóle? Już miałem temat zakładać.

kama79_79
Glasgow
22 708
#2318.10.2012, 15:18

A ucieklam sobie na chwile:P

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#2418.10.2012, 15:53

@kama79_79, 60h z czego tylko z 24h sie rozlicza - norma.

kama79_79
Glasgow
22 708
#2518.10.2012, 17:19

Do kwietnia 2012 roku wymagano tylko 16 godzin w tygodniu.Chlop musial sie zalamac, jak zmieniono przepisy:P
Najgorsze jest to, ze nic z tym fantem od lat sie nie robi.
Firma budowlana, i wlasciciel ciagnie zasilki dla osob o niskich dochodach, teoretycznie, bo panna sraczki znowu dostanie:P
Firma wykazuje wiecej strat, niz dochodu, a ludzie ciagna to latami, trzymaja taki biznes.Smiech na sali...

lima
4
lima 4
#2619.01.2013, 21:13

Witam
Wydawalo mi sie, ze strona ta powinna byc dla ludzi, ktorzy potrzebuja pomocy i inni moga udzielic informacji a nie krytykowac i wylewac wlasne zlosci, bo ktos moze miec lepiej. Tyle jadu tu znalazlam, az czlowiekowi robi sie niedobrze. Polak Polakowi wilkiem. Poziom wypowiedzi tu osob, swiadczy o nich samych. Dlaczego nie mozemy byc dla siebie kulturalni? Dlaczego nie mozemy chciec pomoc? Dlaczego nie potrafimy szanowac innych i nie krytykowac. Czasem w sklepie, czy na ulicy wole sie nie odzywac po polsku, bo slownictwo, zachowanie powoduje, iz nie mam ochoty przyznawac sie do swojej narodowosci.
kama79_79 zwrot "durna baba"- skad wiesz, ile Pattnelson ma lat, kim jest. Znacie sie? Lekcja wychowania sie "klania". Co Cie obchodzi maz Pattnelson. Ona pytala sie i oczekiwala odpowiedzi, a nie tego co nastapilo pozniej tutaj.
Matka z dwojka dzieci, z tego co wiem nie ma zle w tym kraju. Znam osobiscie przypadki i dowody na to. Snow_crash ksiegowego powinno sie miec, aby nie miec problemow finansowych i prawidlowo wypelnic dokumenty. Pracownikowi pensje oblicza tez ksiegowy. Jezeli urzad skarbowy nie ma zastrzezen, to o co chodzi?
No i jeszcze jedno osoba samozatrudniona nie ma urlopow platnych, zwolnien platnych, zadnych przywilejow. W banku, czy councilu jest traktowana jak ktos komu sie nic nie nalezy. Dlaczego jest sie wiec samozatrudnionym? Poniewaz wielu pracodawcow nie chce miec pracownikow, tylko wygodnie zatrudniac osoby z wlasna dzialalnoscia. Jezeli komus to odpowiada i co robi to jego prywatna sprawa. A jezeli ktos uwaza ze maz Pattnelson "kombinuje" to niech najpierw spojrzy w swoj "talerz".
Kama79_79 moze wyjdz za Szkota, lub zaloz swoja firme, zatrudnij ksiegowego, wiesz juz ile sie placi NIC, chyba masz wiec doswiadczenie. Ksiegowych jest pelno. Jezeli komus sie tutaj nie podoba zawsze moze wrocic.
Mam nadzieje Pattnelson, ze wszystko sie dowiedzialas. Zycze Ci powodzenia i jak najmniejszego kontaktu z Polakami, ktorzy reprezentuja poziom podobny do tego tutaj.

lima
4
lima 4
#2719.01.2013, 21:16

Jezeli ktos zamierza w jakikolwiek sposob komentowac moja wypowiedz, to informuje, iz kasuje swoje konto i nie zamierzam juz tu zagladac.
SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU! WIECEJ LUDZKICH UCZUC DO INNYCH

login_failed
534
#2819.01.2013, 22:23

Taki maly przyklad zaobserwowany przez okno w zeszlym tygodniu.
Pod dom sasiada podjechal bialy mercedes ML 62 plate -tak na oko za min 50K funtow.
Wysiadly z niego 2 panie w wieku ok lat 50 , otworzyly bagaznik , wyjely wiadra i mopy i poszly sprzatac do sasiada.
Jaki z tego moral - panie placa jakies £500/miesiac za contract hire + oplaty i wszystko wlicza sie w koszty.
Musza miec duze wygodne duze auto zeby sie szczotki i mopy miescily.
Kiedys ogladalem film dokumentalny w krotym wypowiadal sie wlasciciel duzej firmy i jego wypowiedz byla bardzo sensowna:
"jesli Ty pracujesz na etacie to podatek zabieraja Ci od razu z gory i dostajesz do reki to co zostalo, ja jako wlasciciel firmy kupuje wszystko co potrzebne, pozniej to na co mam ochote a co moge wliczyc w koszty a od reszty - jesli jest od czego place podatek.Tym rozni sie czlowiek biedny od bogatego.
Nie mozna miec pretensji do kogos ze jest operatywny i potrafi tak prowadzic firme ze firma nie na dochodow.
Wiekszosc bankow i korporacji ma wieczne straty.
Kazdy moze prowadzic biznes tylko trzeba potrafic a jesli sie nie potrafi siedzi sie za biurkiem i pomaga patologii,

kama79_79
Glasgow
22 708
#2920.01.2013, 00:30

Taaa?
Ja myslalam, ze biznes to firma, ktora jakby wykazala niskie dochody, na tyle niskie, by kwalifikowac sie do zasilkow...to sciagnelaby na siebie stado urzednikow ze skarbowki.
Pewnie, jak sie sprzata, albo tapete kladzie, to mozna sobie udawac, ze ma sie z tego mniej niz 18k rocznie, nikt nawet nie zaskoczy, ze ukryto prawdziwy dochod.
Biznesem nie jest dzialanosc gospodarcza, ktorej wlasciciel ukrywa kilka tysiecy rocznie, brutto, zeby zalapac sie na zasilki.
Kazdy moze prowadzic dzialalnosc gospodarcza, nie kazdy moze prowadzic...prawdziwy biznes.Przykladem jestes ty.Banki ciagle maja straty?Patrz, nie wiedzialam...Porownujesz bank ze sprzataniem czyjegos domu?No to, zajebiste dochody musi miec sprzataczka, zeby wykazac straty rowne tym, ktore ma bank...
Skad sie wziales?

Ukrywanie dochodu, w celu wyciagniecia kilku tysiecy w zasilkach, i ksiegowy, za 300f rocznie, to kradziez, a nie powod do dumy.Prawdziwy biznes nie ciagnie zasilkow, przynosi "dochody", ktore nie kwalifikuja go go zasilkow.
Mysle, ze moje siedzenie przy biurku przynosi mi wieksze dochody, niz te dwa...wasze "biznesy" wspolnie.

I jeszcze jedno...
Nie musze sie obawiac, ze sasiad mnie obserwuje, przyglada sie kto, kiedy, i czym do mnie podjezdza.

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#3020.01.2013, 08:39

Trudno sie zgodzic z login failed. Wszystko dzis leci na niskich kosztach. Btw to w polsce rejestruje sie Bentley na auto sluzbowe( bankowoz dokladnie). Ale nie o tym.

Lima, to nie jest tak ze ktos kreci i my jestesmy z automatu zoigowani mu pomagac. Przewaznie jest tak ze jak sie pomoze to Ci wygarna ze za dlugo( posty z cyklu: "I co nikt nie wie?" Po 10 min od wpisu) lub gdy nie pomozesz to jestes zazdrosny polaczek???

Kolejne pytanie z cyklu: Krece walki ale chce isc na calosc, na wszelki wypadek dopytam jak kreca inni.

Btw mam ambitny plan przejscia na beny do konca roku, bede mial ksiegowego, pania od sprzatania i nowego meska :)

Katalog firm