Ja jestem z Mid Calder.tak udzielam sie jeszcze na innym forum i ostatnio rozmawialysmy o oduczaniu naszych pociech od nocnego karmienia.Jak tobie idzie oduczanie twojego synka od nocnego karmienia,bo u mnie ciezko,moja coreczka od poczatku niechce smoczka ,wiec w nocy wstaje nietylko jak jest glodna.Witam cie ZDH
S.Pozdrawiam
Wiki82 musze ci sie pochwalic,ze chyba mi sie udalo:)moj maly od tygodnia nie jadl w nocy,ale budzi sie i tak,daje mu troche herbatki,ale zazwyczaj wypije tylko dwa lyczki,teraz jest troche marudny,bo ida mu zeby,pozno zaczal zabkowac,bo dopiero ma 2 zabki na dole i teraz mu chyba gorne ida ;)
Czesc dziewczyny :)
jesli moge wtracic pare groszy o oduczaniu jedzenia badz picia w nocy, na przykladzie mojej corki:
Udalo sie!! w 3 noce!!
W momencie gdy wstawala w nocy i domagala sie picia (w nocy nie je bo to juz duza panienka :)to konsekwentnie z mezem podawalismy jej butelke z lekko podgrzana woda! w pierwsza noc buntowala sie, w druga wyrzucala butelke a w trzecia i kolejne juz przestala sie budzic- smiejemy sie ze chyba stwierdzila ze sie nie oplaca wstawac hehe aby pic wode! u nas poskutkowalo! dodam ze nigdy nie ssala smoka - nie chciala.
Jak dziecko zbakuje to chce mu sie pic na okraglo, wiec jak jestescie pewne ze ida zeby i dziasla sa opuchnite to nie torturujcie dzieciaczkow :)
trzymam kciuki i pozdrawiam
witajcie dziewczyny ja jestem mama 10 miesiecznego synka oraz 7 letniej córeczki.mieszkamy w livingston...popieram ze gdy wychodza zabki ninkowi chce sie ciagle pic a szczegolnie w nocy jest to bardzo uciazliwe.ja karmie jeszcze piersia wiec czasem brak mi sil ale trzeba niuniowi pomoc jak narazie mamy 4 zeby a tu jeszcze konca nie widac tak ma zapuchniete cale dziasla i wychodza mu wlasnie wszystkie 4 dwojki...bidulek tak sie meczy...mam pytanie do was dziewczyny cZy ktoras moze slyszala o aerobiku wodnym dla matki z dzieckiem lub naukach plywania dla matki z niemowlakiem...chcialabym pojscwlasnie z malym na takie lekcje tylko za bardzo nieiwem gdzie sa...bede wdzieczna za pomoc.pozdraiwam
witam nasze polskie piekne panie.
mam pytanie do WAS czy jest gdzies cos takiego jak szkola rodzenia czy cos w tym stylu.gdzie sie spotykaja kobiety w ciazy.moja narzeczona jest w ciazy przyjezdza do mnie i chcialbym ja zabrac na takie cos.no.mieszkam w bathgate.dziekuje za pomoc.pozdrawiam.
Witam wszystkie mamy z Livingston i okolic.Poznajmy się, pytajmy, dzielmy się doświadczeniami, pomagajmy sobie na wzajem. Niech to będzie forum dla nowych i miłych znajomości.Ja jestem mama prawie czteroletniego synka i coreczki ktora ma rok i dwa miesiace.