wiem, że jesteście bezradni panowie moderatorzy ale, żeby to udowodnić celowo zgłosiłem obraźliwe wpisy do moderacji (długo nie musiałem czekać)
nie wszyscywiedzą iż założyłem się o tę "bezradność" z kumplem moderującym pewien dział na pewnym portalu
wczoraj tak zgadaliśmy się w temacie emito no i padł zakład, że Emito przyjmie wszystko...
trzeba więc było zakład rozsądzić i jak z nieba spadła informacja o blogu J. Kaczyńskiego, wiadomość poruszająca więc na jej podstawie powstał temat...
założyłem się dosłownie o to, że kilka osób-uczestników portalu zrobi bagno z tematu
podałem liste tych osób i....
no pewnie, że wygrałem!
pomyliłem się tylko o dwóch uczestników bo spodziewałem się jeszcze busa37 i checkmate...
może zbyt wcześnie temat usunąłem, może gdybym poczekał do jutra wygrana byłaby kompletna ale znużyło mnie oczekiwanie (wszak wpisy elyty-emyto są takie przewidywalne jak stukot kół pociągu)
pozdro fachowcy!!!
Ale jaja :D To że popełniłem błąd w pisowni nazwiska to hańba mi za to!!!
Z tym że ja maluczki jestem - teoretycznie by przeszło. Jednak jest inna sprawa - w Toruniu jest most. No i ten most nosi imię marszałka (celowo unikam pisowni nazwiska, by znów nie popełnić błędu) Postawiono z tej okazji tablicę. No i na tej tablicy była pisownia, taka jaką ja się posłużyłem. Popełniłem błąd - wstydzę się - głupio mi. Jednak, spróbuję się wytłumaczyć - skoro wielcy z Torunia ( chyba jacyś są) popełnili ten błąd, to tym bardziej ja, maluczki mam prawo do błędów. Wiem, to trochę naciągane, jednak, proszę o wyrozumiałość.
A co do Piłsudskiego, to niewątpliwie w grobie się przekręca, gdy widzi takich szmaciarzy jak ty i tobie podobnych. Powinieneś się wstydzić tego że jesteś polakiem. Wszak Twym celem jest tylko i wyłącznie jątrzenie. Do Berezy z Tobą prostaku.
Sprawdziłem Google i Wikipedię. Nie znalazłem wyjaśnienia słowa hamyz - co to znaczy? mam się obrazić czy ucieszyć?
No bo kurde nie wiem :/
Zastanawiam się co nas łączy, i wychodzi mi, że leży nam na sercu dobro kraju. A gdyby tak skończyć z epitetami i wspólnie coś zrobić dla Polski? Potrafisz wznieść się nad podziały? Różnie rozumiemy to słowo - dobro. Jednak, jednak chcemy tego samego. Tak więc może skończmy z wycieczkami osobistymi ( prowadzą na manowce) a może coś razem zróbmy? Żaden ze mnie inteligent, po szkole podstawowej raptem dwa lata szkoły zawodowej i... do roboty. Mało? mało. To fakt. Jednak nie pozwolę na to by ktoś odbierał mi prawo głosu. Musisz wiedzieć, że mam w pogardzie, tych co to sobie gębę wycierają fakultetami. Że im zazdroszczę? tak! jednak to nie jest miara człowieka. Draństwo polega na tym, że za zasłoną internetu bywa się pseudo-wielkim. A w życiu, to już różnie bywa. Odważ się człecze i powiedz, tak jak ja - jestem komunistą. Przyznaj się do swych preferencji politycznych. Jednak nie rób tego za zasłoną internetu, powiedz to swoim rozmówcom w oczy. robiłem to wielokrotnie. Wywiązywała się fantastyczna dyskusja.
I w tym cały jest ambaras aby dwoje chciało na raz - tak powiedział Boy-Żeleński - co chcemy? dalej się obrzucać błotem czy czegoś konstruktywnego?
No i na koniec uwaga - byś w swym szalonym pędzie do polowania na wszelkich złych nie popełnił takiego oto błędu
http://www.youtube.com/watch?v=w_xz...
wielce pouczające
czy jest jakiś sposób aby powstrzymać duchu38 przed zaśmiecaniem moich wątków?