Jak zmienić pogodę? STOP CHEMTRAILS

ale czy w zwiazku z tym ze jego ksiazka umieszczona jest na tzwn. portalu
fiki-miki. Ufo,chamtrails, Burgermeister i cala reszta kosmicznej jazdy
zmieni to Twoje nastawienie do czytanej pozycji ?

Thats Lovely, a czy ty nie widzisz, ze w kazdym spoleczenstwie zawsze znajda sie paranoicy i swiry, ktorym najlepiej jest pozwolic wierzyc w teorie spiskowe dziejow, bo przynajmniej siedza w domach i czytaja ksiazki zamiast biegac po ulicach z nozami albo leczyc sie na koszt przeciazonej sluzby zdrowia? ;)

Nie zauwazylas tez, ze takie teorie najpodatniejszy grunt znajduja u osob, ktore tak do konca nie rozumieja o czym w nich mowa, ale przyklaskuja kazdemu podanemu w pseudonaukowy sposob faktowi? Przeprowadz badanie i powiedz mi, czy teoria chemtrails cieszy sie wiekszym powodzeniem wsrod:

a) ludzi zwiazanych z nauka
b) ciezko pracujacych matek

Wyniki chetnie przejrze. :)

cztery zero - a czy twoje nastawienie do ogladania gwiezdnych wojen zmieni fakt, ze poloze je w kategorii 'eksploracja kosmosu przez czlowieka' zamiast S-F? :)

nie

no widzisz - bzdura pozostanie bzdura.

Kamil jak na razie to nie wiem dużo o chemtrails, ale rozejrzyj się wokoło i zobacz co jesz, pijesz i czym oddychasz i powiedz czy paranoją jest mówienie, że Cie podtruwają.

Wolala bys zapewne, zeby wszystko pozostalo naturalne. Jak w sredniowieczu na przyklad, gdzie niczego nie pryskano, nie wpychano ludziom zbednych lekarstw ani trujacych szczepionek, a srednia zycia wynosila jakies 35 lat i wszystkie prawdy o swiecie ludzie poznawali co niedziele. :-)

Zgadzam sie czesciowo.
W wiekszosci tak jest.
Ale czasem cos moze byc dla mnie bzdura bo brzmi tak irracjonalnie
ze nawet nie bede sie staral tego sprawdzac.

Jeśli ten świat ma dalej istnieć, to wszystko powinno pozostać jak najbardziej naturalne. Nie widzę w tym nic złego. Nie uważam szczepień za jakieś zbawienie ludzkości. Człowiek jeszcze nie wyewoluował do tego stopnia żeby sobie radzić z wszystkimi toksynami, które go obecnie atakują.

Czy nie jest to zastanawiajace ze zawsze to jest ustawione tak.
W jakich to wspanialych czasach zyjemy, a jak kiedys to bylo zle.
Kiedys w kosciele, teraz przed szklanym ekranem. Proboszcz sie tylko zmienil.

Racja, Cztery zero;-)

cztery zero - masz absolutna racje. kiedys kosciol opowiadal, jak to diabel za plecami knuje, coby nam mleko skwasic, zone uwiesc i dusze porwac. ale wystarczylo zlozyc ofiare, zaplacic za spowiedz i wszystko bedzie dobrze.

dzisiaj kaplani teorii spiskowych podsuwaja pod nos kolejne prawdy o truciu, szpiegowaniu i ladowaniach UFO, ale wystarczy kupic ich ksiazke, i zestaw plyt DVD, zeby doznac olsnienia.

Thats Lovely, a ile ksiazek ty kupilas i ile pieniedzy z reklam dzieki Twoim odwiedzinom na roznych stronach zarobiono? :-)

A te książki i reklamy to odnośnie czego?

dzisiaj kaplani teorii spiskowych podsuwaja pod nos kolejne prawdy o truciu, szpiegowaniu i ladowaniach UFO, ale wystarczy kupic ich ksiazke, i zestaw plyt DVD, zeby doznac olsnienia.

Oczywiscie tak jest. Ale dla mnie nie oznacza to ze wszystko jest tylko teoria spiskowa.

cztery zero - a czy twoje nastawienie do ogladania gwiezdnych wojen zmieni fakt, ze poloze je w kategorii 'eksploracja kosmosu przez czlowieka' zamiast S-F? :)

Nic juz, nic, to bylo pytanie retoryczne, wiedzialem ze udasz ze nie rozumiesz. :-)

Kamil to nie są teorie spiskowe o truciu. Dlaczego te wszystkie świństwa są dopuszczone do użytku w przemyśle spożywczym? Dlaczego coraz więcej produktów jest coraz bardziej rafinowanych i przez to pozbawionych wartości odżywczych? Chyba nie po to żeby się odróżnić od średniowiecza.

Dlaczego? Chocby dlatego, ze przecietny konsument jest leniwy i w dupie ma skrobanie marchewki i pieczenie kurczaka, on chce gotowca w mikrofali odgrzac. Z tego samego powodu mamy ruchome schody dla leniwych i uwierz, ze to nie jest wynik spisku firm produkujacych srodki odchudzajace.

Dlatego, ze przecietny konsument chce tanio i nie ma zielonego pojecia o wartosciach odzywczych. Marchewka ma byc tania, a wiec musi byc masowo uprawiana z uzyciem chemii. Bo musi rosnac szybko i moc dlugo lezec w sklepie, inaczej przecietny konsument pojdzie do konkurencji, u ktorej marchewka jest 5p tansza.

Jesli Ty tak nie chcesz - masz organic, masz lokalnych dostawcow, wreszcie masz nawet farmy, na ktorych mozesz sama pochodzic miedzy grzadkami i powkladac do koszyka czego dusza zapragnie. W okolicy Edynburga jest ich calkiem sporo. Masz ziola ojca klimuszko i naturalna medycyne. Chinskich znachorow w Edynburgu tez jest kilkudziesieciu - masz mozliwosc leczyc sie u nich, zamiast u swojego GP. Tyle, ze z ciekawosci raz jednego odwiedzilem z problemem z sercem (przy Merchiston). Na szczescie mialem blisko do lekarza, bo przydal sie po ziolkach ktore chinski staruszek polecil mi gotowac. :-)

To sa efekty wolnego rynku i oczekiwan konsumentow, a nie spiskow korporacji z lekarzami, nie potrzeba doktoratu z ekonomii, zeby to zauwazyc.

Dawaj adresy farm;-)
Ale nie chcę też żeby inni byli truci.
Poza tym na to, o czym piszesz też są zakusy, codex alimentarius nadchodzi.

Się nie ufa Chińczykom. Jak się idzie do znachora to powinien być sprawdzony. A wiesz, że wielu ludzi po wizycie u lekarza idzie do znachora?
Fajnie tak se moderować swoje wpisy.

najpopularniejsze w okolicy:

http://damhead.co.uk/
http://www.eastcoastorganics.co.uk/...

To chyba najpopularniejsze. Najczestszym problemem jest cena, ktora tak naprawde nie jest "wysoka", tylko calkiem normalna jak na takie metody produkowania zywnosci. Rozleniwilismy sie marketowymi promocjami i to sa wlasnie efekty przyzwyczajenia do tanich obiadow. Zostaje jeszcze organic w sklepach, a czesto nawet niekoniecznie bo zwyczajne produkty mozna tanio kupic. W Sainsburym pomidory z polski sa sprzedawane jako value. Dokladnie takie same laduja w polskich sklepach i tak jakos nikomu nie przychodzi do glowy martwic sie o trucie. ;)

Najwieksza szkoda, ze nieruchomosci w szkocji sa cholernie drogie i do tego smiesznie male. Dlatego mysle, ze za jakies 10 lat za oceanem bede jadl to co w ogrodzie wyrosnie i problem rozwiazany, bo tutaj nie ma gdzie lawki upchnac w tych pozal sie boze ogrodeczkach. ;)

sorry za moderacje, nie chcialem rozbijac na dwa posty. wiecej nie bede!

To sa efekty wolnego rynku i oczekiwan konsumentow, a nie spiskow korporacji z lekarzami, nie potrzeba doktoratu z ekonomii, zeby to zauwazyc.

http://www.emito.net/pl/groups/5692...

#44
#47
#48
#49
#50
#51

Kamil jaki lekarz ma interes w tym żeby Cię wyleczyć? Jak Cię wyleczy, to więcej do niego nie przyjdziesz, to samo farmaceuta. Najlepsze są choroby przewlekłe, żyjesz i chorujesz i się leczysz całe życie. Nie trzeba doktoratu z ekonomii żeby to zauważyć.

Gdzie za oceanem? W USA?

Thats Lovely, a jaki interes w tym, zebym w ogole chorowal? Przeciez zdrowy tez place skladki, a ze szpitala nie korzystam nigdy. Mozna tak bez konca. ;)