at 69
You are in denial about your own family ? Bad boy Rysiu :)))
Jak zatem Rysiu wyjaśnisz fakt, że Twój materiał genetyczny jest w około 97% zgodny z materiałem genetycznym naczelnych ? Nawet z bananem masz 60% zgodności - taaa, banan to zdecydowanie Twój poziom :))).
Jak nie pochodzisz Rysiu od małpy, to kto jest Twoim protoplastą ? Zydowski Bóg, którego noarodu wybranego nienawidzisz ? Cóż za ironia losu :)))) - i jeszcze z błota Cię zmieszał :)))
Po pierwsze nie zmieniaj tematu i nie unikaj po raz 100 tego dziecinnie prostego pytania, a po drugie nic Ci nie wmawiam, to Ty sam nie raz pokazałeś chrześcijańską sympatię do ludu, który stworzył bajki, które bierzesz za prawdę.
To jak tam Rysiu, jeszcze Ci pleban z PiSem nie poradzili co masz odpowiedzieć na to niewygodne pytanie ? :)))
Kiedyś o tym było na biologii w 5 kl szkoły podstawowej, ale chyba tak wysoko nigdy nie zaszedłeś :)))
o religii nie będę z toba gadał, bo do dziś nie odpowiedziałeś na 3 pytania:
1. Jak powstał wszechświat i co wybuchło, jeśli nic wcześniej nie było?
2. W jaki sposób związek chemiczny przemienił sie w zywy organizm?
3. W którym momencie i jak małpa przestała być małpą i powstał człowiek?
Rysiu mój drogi, wszak to ja odpowiedziałem Tobie na owe pytania
Przypomnę
Ad 1 - Fluktuacja kwantowa spowodowała zaistnienie naszego Wszechświata. Co było przedtem? To pytanie ma taki sens jak pytanie o płeć liczby pięć. Akurat owe pytanie to cytat, ale znakomicie oddaje brak sensu w Twym pytaniu. By było śmieszniej - wielki wybuch miał miejsce wszędzie - WSZĘDZIE!!! Nie ma szczególnego miejsca w którym wszystko się zaczęło. Trudno to pojąć? Ano trudno. Jednak odsyłałem Ciebie do dorobku naukowego ks. prof. dr hab. Michała Hellera. On wszystko wyjaśnił, zgodnie z doktryną KK ( KK - Kościół Katolicki)
Ad2 - Jest tylko jedno słowo, które wszystko wyjaśnia - EWOLUCJA Trudne słowo? Z pewnością encyklopedie wyjaśniają znaczenie słowa. Może ta? http://wikipedia.pl/
Ad 3 - Czy Ty wreszcie zrozumiesz że, człowiek nie pochodzi od małpy?
# 75 - widzisz, beboj, te pytania były skierowane do spidera, który szerzy ateizm i uważa się za oświeconego racjonalistę. A jakakolwiek odpowiedź na te pytania dowodzi wiary takiej czy innej, bo nie da sie udowodnić zadnej odpowiedzi. Może tu uzmysłowiłoby wreszcie temu zaprzańcowi, że jego przekonania też opierają sie na irracjonalnej wierze, bo nie da ich udowodnić.
Widzisz Rysiu. A co ja mam udowadniać? Ponownie powtarzać tezy profesora? Toż tego nie zrozumiesz. Jeśli nie wierzysz Wykładowcy Papieskiej Akademii Nauk, to tym bardziej nie uwierzysz mi. Co tu udowadniać? Jest tyle literatury że, sama się obroni. Wystarczy tylko zaczerpnąć pełną garścią z dorobku naukowego. Co ja mam udowadniać? że Słońce to gwiazda? Że Ziemia to planeta, a Ty człowiek małej wiary jesteś? Co tu udowadniać. Jeśli w Castel Gandolfo jest obserwatorium astronomiczne, cieszące się uznaniem na świecie, jeśli tamże pracują znakomici astrofizycy w sutannach, i oni podpisują się rękoma i nogami pod tym co wyżej napisałem, to co ja mam udowadniać? No co? Mi nie musisz wierzyć, ale jako osoba żyjąca zgodnie ze społeczną nauką KK, powinieneś wierzyć naukowcom w koloratkach. Przyjmij to sobie do serca - mi nie musisz wierzyć, ale im w Twoim przypadku by wypadało. Bo inaczej kim jesteś? Zapamiętaj to - społeczna nauka KK - To powinien być Twój fundament. A nie pierdolenie radyjka. Bo sobie pomyślę że, grzeszysz ignorancją Rysiu.
mieciel27sic. Kim Ty jesteś, skoro wspomnienie o Papieskiej Akademii Teologicznej nazywasz głupotą? Zdumiałeś mnie takim podejściem. Jeśli wspomnienie o społecznej nauce KK nazywasz głupotą, to jak Ciebie mam traktować? Jeśli jest się praktykującym katolikiem, a za takiego uważam Pana Rysia, to trzeba przyjmować nauki płynące z Watykanu. Ty określasz to mianem głupoty. No cóż, nie sądzę że tym wyznaniem przysporzyłeś sobie sympatii u Rysia. Kim Ty jesteś?
at 84
No tak nawet nie obejrzał i już mówi, że bajeczki. Zrozumiałeś coś z tych bajeczek i wiesz dlaczego naukowcy, te pomioty Szatana, je głoszą ?
at 85
Nie muszę w Rumcajsa wierzyć, bo wiem, ze istnieje jako rysunkowa postać fikcyjna w bajce dla dzieci, on po prostu w takiej formie istnieje i można to w prosty sposób udowodnić - nic wspólnego z nieuzasadnioną i zabobonną dziecinną wiarą, jaką się cechujesz :)))
@Kim Ty jesteś?
I Konw You Are But Who Am I?
a tak powaznie to przeczytalem tylko #86 wiec nie znam kontekstu ale mam juz dosyc czepiania sie rysia przez ludzi ktorzy nie maja za wiele do zaproponowania
@to jak Ciebie mam traktować?
jak? tak jak do tej pory- zapomnij o moim istnieniu
@No cóż, nie sądzę że tym wyznaniem przysporzyłeś sobie sympatii u Rysia
to ja zabiegam o sympatie u kogokolwiek???
5 dni from malyy5news on Vimeo.