Siemka, Simply
info od ciebie dotarlo, jednak nie bardzo mialem jak odpowiedziec wczesniej.
Tak bez zbednej sciemy i napinki, troche popierdzielil mi sie rozklad zajec, do niedzieli slabo stoje z czasem, popoludniami mam wyjazdy za miasto, musze byc pod telefonem (no i, kuzwa, trzezwy), o wyjezdzie dowiaduje sie max godzine-dwie wczesniej, wracam pozno.
Propozycje spotkania oczywiscie nadal podtrzymuje (wyplynela zreszta ode mnie), problem tylko z czasem, tzn. od najblizszej niedzieli (niedziela jest troche niepewna) az do konca przyszlego tygodnia bede wolny - tydzien laby, w tym czasie dostepny jestem 24h, w dowolnym miejscu i o dowolnej porze. Wczesniej niestety nie dam rady. Sorry, komplikacji nie planowalem. :/
W miedzyczasie chcialbym ustawic jeszcze jedno spotkanie... ale o tym za pare dni.
za emito powielam,ale glodne dzieci sa tego warte.
800 000 tysiecy jest niedozywionych,ale to tylko liczba,nie pokazuje dlaczego te dzieci niedojadaja ,w jakich zyja warunkach,dlaczego rodzicow nie stac na jedzenie..
jedno z wielu osiagniec rzadu,ktorymi sie nie chwali..
pod emitowskim tekstem jest komentarz-
Esha_
#2 | 14.06.13, 11:18
Spoko, już płynie pomoc z Etiopii.
kim trzeba byc ,by tak pisac o glodnych polskich dzieciach?