Do góry

Odwieczna walka rowerzysta kontra taksiarz!

Temat zamknięty
FacePlant
Admin grupy
16 223
FacePlant 16 223
08.08.2011, 16:18

Kolejna odsłona.

To się stało dziś, przy dość dużym ruchu ulicznym, w słoneczną pogodę, na winklu West End od Princess St. i Lothian Road. Dokładnie na ostatnim przejściu dla pieszych przed skrętem i światłami na Lothian Rd. Dojechałam do przejscia na, którym świaciło się czerwone światło dla ruchu ulicznego, jednakże żadnego przechodnia ani pojazdu nie było. Tak wiem moja wina, ale skorzystałam z niepisanego prawa "czerwone nie dla rowerzystów" więc przemknęłam ostrożnie wyprzedzając stojące do zielonego w kolejne auta. W kolejce tej pierwszy był kto? TAKSIARZ! (sic) Widząc mnie głośno i długo zatrąbił i usłyszałam pare faków:/ Odwróciłam się, patrze a taksiarz jest w totalnej furii! Macha rękoma...krzyczy, przeklina....To wywołało u mnie lekki uśmiech, a może chcialam załagodzić nim sytuacje, ktora wg mnie jeszcze nie była, aż tak przerażająca i wymagająca aż takiej reakcji. Zaznaczę iż bezposrednio taksowce nie stalo sie nic, nie stracila ani czasu, ani honoru...nie wiem co jeszcze moglaby stracic:/....Jednakze....zielone światło widocznie się włącza i taksówkarz ciśnie na gaz niesamowicie mocno (zaczynam się bać, przechodnie sie oglądają kto tak ciśnie na Princess tuz przed kolejnymi światłami). Taksówkarz wyprzedza mnie i PRYSKA NA MNIE FONTANNE PLYNU DO SZYB! ( wstretny stuff dostaje mi sie do oczu i ust :/ )
Tu jednoczesnie chce mi się smiac, ale bardziej zaczyna mi sie podnosić ciśnienie!

Postanawiam zrobić stry numer rowerzysty z cylku "teraz ciulu pojedziesz za mna 15/h"...
Toteż uczyniłam. Od początku Lothian do praktycznie Usher Hall przechodznie mieli okazję zobaczyć barwny w dzwięki korowód rower plus taxa! Klaksony i faki byly głowna atrakcją, jednakze choreografia tanca frustracji taksowkarza prawdopodobnie tez byla ciekawa, nie moglam jej sledzic, gdyz niebezpiecznie jest nie patrzec na to co przed rowerzystą.

Wiem, ze dzielimy pas, wiem, ze oni zarabiaja czasem, ale do jasnej anielki , nieradzenie sobie z nieuzasadniona zloscia to juz chyba czas, aby pomyslec nad zmiana zawodu drodzy taksowkarze!

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#108.08.2011, 16:34

Świetnie Bugi, zeby odegrac sie na taxiarzu, wkurwiłaś 15 kierowców za nim, którzy przez najbliższy tydzień żadnego rowerzysty nigdzie nie przepuszczą. Do tego pewnie też wszyscy przechodnie nie wiedząc po co to robisz będą w domu opowiadać, jacy to z rowerzystów idioci. W nagrodę dostajesz komunijny zestaw zegarek-długopis-kalkulator i całusa od proboszcza! Tylko nie jęcz jutro, że biją cyklistów. :)

Swoją drogą niezły patent z tym płynem na oszołomów, muszę tylko spryskiwacze reflektorów na boki odwrócić. :>

FacePlant
Admin grupy
16 223
FacePlant 16 223
#208.08.2011, 16:44

kierowcy z tylu nie mieli prawa widziec co się dzieje, a jesli nawet , do przodu tez nie pojechalby o wiele szybciej, nie jechalam srodkiem a jenoczenie w bezpiecznej odleglosci od kraweznieka....
Uwazam, ze pryskanie plynem do szyb komus po oczach bez zadnego powodu (oprocz checi wyzycia sie) jest mocno nie fair. Zreszta mialam plyn w oczach mialam prawo nawet jechac zygzakiem:)

Wiedzialam, ze bedziesz negowal, ale nie spodziwalam sie prezentow. Przyjme z godnoscia, bo wiem, ze zasluzylam!:P

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#308.08.2011, 16:47

Bugi ja nie przecze że to nie fair, ale jak mi jeden rowerzysta porysuje drzwi, to mam potem 15 zajechać drogę dla odgrywki? :)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#408.08.2011, 16:49

tylko uważaj na te prezenty, bo proboszcz podobno całuje z języczkiem. ;)

Angra
2 665 2
Angra 2 665 2
#508.08.2011, 16:49
selma_selma
16 456
selma_selma 16 456
#608.08.2011, 16:52

dobre, Faceplant masz cierpliwosc.....ja to zsiadlabym i potargala mu porzadnie wycieraczki:)

FacePlant
Admin grupy
16 223
FacePlant 16 223
#708.08.2011, 16:55

@3 ....nie mialam chyba czasu aby obmyslec lepszy plan odgrywki...ten mial styknac;)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#808.08.2011, 17:08

trzeba było zdjąć koszulkę. amerykańscy naukowcy udowodnili, że codzienne oglądanie nagich piersi uspokaja, obniża ciśnienie i redukuje poziom stresu. a tak biednego taksówkarza do choroby doprowadzisz.

rafalmarrini
285 1
rafalmarrini 285 1
#908.08.2011, 17:12

tak to niepisane prawo istnieje ! skoro rowerzysta czeka na czerwonym swietle i zapali sie swiatlo zielone dla przechodniow i rowerzystow i wszystko niezmotoryzowane co sie rusza wlezie na droge to dlaczego niby rowerzysta mialby czekac skoro jego "bracia" ktorzy czekali na chodniku by przekroczyc jezdnie jada sobie spokojnie na druga strone ulicy! nikomu nic nie grozi!!! ja mam nieco inne (wyprobowane) sposoby na takich typow:) poczestowac jego samochod swoim napojem z bidonu! zazwyczaj to cos lepkiego wiec bez myjni sie nie obejdzie, jesli jezdzilo sie po blocie to ladnie palcem zebrac wszystko to co nazbieralo sie pod rama i obrzucic tym przednia szybe samochodu nieuprzejmego kierowcy:) nie wspominajac juz o mocnym uderzeniu dlonia w dach samochodu lub przestawieniu lusterka butem lub lokciem Jak kto woli :) jedyne co trzeba po takim manewrze zrobic to uwarzac na takiego klijenta bo czesty ich sposob odgrywki to zajechanie drogi lub probuja zepchnac z drogi :((

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1008.08.2011, 17:20

lol Rafał, znów się popisałeś. skoroś taki zbratany z pieszymi, to rower na plecy i chodnikiem, chodnikiem.

cykliści jednak faktycznie mają coś z głowami, całe szczęście że tylko po lasach jeżdżę, gdzie mnie z takimi oszołomami nikt nie identyfikuje. :)

rafalmarrini
285 1
rafalmarrini 285 1
#1108.08.2011, 17:23

a Ty czego znow sie czepiasz? mama Cie nie kocha czy co? wyjdz z lasu to zobaczysz jak normalni ludzie zyja :)

FacePlant
Admin grupy
16 223
FacePlant 16 223
#1208.08.2011, 17:26

ja jezdze po lesie ale i po ulicach i jakos 99,9% sa to przejazdy bezstresowe, bezpieczne, rozwazne....
nie jestem wariatem, nie pcham sie nikomu pod kola, zadko sie spiesze, nie wymuszam dziekich manewrow...bujam sie grzecznie po wyznaczonych liniach....

za to kolo ladujacy wszystko co dwukolowe chemia po oczach jest wg Ciebie normalny?

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1308.08.2011, 17:28

@Rafal - normalni ludzie nie rozjeżdżają dzieciaków mając jeszcze pretensje, że dzieci po parku biegają. To że nie rozumiesz kiedy 15 osób tłumaczy że nie masz racji już udowodniłes, odpuść sobie lepiej.

Bugi ja tam nie wiem, ale taki co potem blokuje pół ulicy to też raczej empatią dla społeczeństwa nie grzeszy. ;)

rafalmarrini
285 1
rafalmarrini 285 1
#1408.08.2011, 17:36

Kolego radnor widze ze masz przy nicku swoim napisane ze jestes moderatorem wiec chyba powinienes zauwarzyc ze tutaj jest rozmowa na inny temat! jesli masz cos do powiedzenie w tamtym temacie to prosze bardzo pisz tam a nie tutaj :)

FacePlant
Admin grupy
16 223
FacePlant 16 223
#1508.08.2011, 17:48

hmmm radnor, jak ktos obrazi Ci kobiete na ulicy to trzaskasz w gebe czy sie rozgladasz? Mnie spoleczenstwo z Lothian Road w tym momencie nie interesowalo, a mialo do wyboru ocene spokojnego rowerzysty i rzucajacego fakami i machajacymi rekoma taksiarza....ktory o malo nie wali glowa w kierownice....mam daleko i gleboko jak ocenilo moje czyny spoleczenstwo z Lothian Road. Naprawde mam.

typowypolaczek
142
#1608.08.2011, 21:14

Taksiarze czesto usiluja pouczac innych uzytkownikow ruchu, jak "nalezy" s poruszac po drogach. Mi sie przytrafilo to juz wielokrotnie podczas pedalowania po Edim (niedorzeczna reprymenda od taksiarza). Czesto takim wyjasnieniom towarzyszy werbalna agresja, wulgaryzmy.itp. Sami natomiast wp... s wszedzie i zadko kogokolwiek przepuszczaja. To jednak dotyczy taksowkarzy chyba na calym swiecie - wiadomo, dla nich czas stracony na drodze to czesto jeden, badz wiecej klijentow mniej...
Ten opisany przez Faceplant to jednak wyraznie nodgorliwiec :)

Profil nieaktywny
kibel
#1708.08.2011, 21:29

Czy strzelanie z procy do rowerzysty jest zabronione ?

Vanesska_Naomi
23
#1808.08.2011, 23:53

Gdybys byla czarna, to nie pisnalby ani slowem : P

Kazdy moze miec gorszy dzien w pracy:)

Profil nieaktywny
srup
#1908.08.2011, 23:58

powiedzialem Ci Bugi kilka lat temu, ze jestes nieudolnym klonem swojego szefa, pozatym Cie lubie

gerg
6 188
gerg 6 188
#2009.08.2011, 00:05

Na czarnych nie podnosza głosu,bo boja sie ,ze zostana posadzeni o rasizm.

Sspidersky
790
#2109.08.2011, 00:35

hyhy. Ja zostawilabym taka historie dla siebie FacePlant. zdecydowanie. I podobnie, jak napisal radnor - gdybym byla ktoryms z kierowcow czekajacych na postep w ruchu, pomyslalabym "no nie, debil jakis".
Ale skoro Ci ulzylo, to masz happy end.

Profil nieaktywny
Trollglodyta
#2209.08.2011, 03:20

powiedzialem Ci Bugi kilka lat temu, ze jestes nieudolnym klonem swojego szefa, pozatym Cie lubie

srup, ostatnio jesteś całkiem praworęcznym mańkutem

FacePlant
Admin grupy
16 223
FacePlant 16 223
#2309.08.2011, 18:05

mam kilku szefow (hmmm) ...i zgadzam sie z Wami wszytkimi, nikt nie zgadza sie ze mna to ja zgodze sie z wami. Jak cos mowicie to wierze, ze w to wierzycie, wiec wierze i ja. :)

corba
379
corba 379
#2409.03.2012, 14:31

kurfaaaa !!!

Czago wy sie czepiacie sie taksiarzy sie - no co wam po tym miescie to pedalowanie daje ? no ze co zdrowo jest ?
no to chyba jak porzadna maske wlozysz bo za autobusami i smierdzacymi LTX jechac to zadna przyjemnosc jest i ani zdrowotnosc - raczej pomrocznosc - pierwsze primo !
drugie primo - chwyc mie moje wycieraczke a przysiegam ze jak trzepne kijem w szprychy to wyladujesz jedna z drugim przez przednie kolo !
3 - na czerwonym stojamy a nie pedalujemy - trzeba byc kompletnym debilem zeby na winklu przez czerwone swiatlo przejezdzac rowerem - w ogole przez czerwone swiatlo przejezdzac nie wolno bo wiadomo ze z za winkla moze wyjechac np - dziadzio ze spozniona reakcja przekazu danych z oczu do mozgu - mozgu do konczyn i w najlepszym przypadku skonczyc sie to moze we szpitalu ..
Kocham rowery - i sa fantastyczne ale jezdzenie nimi w ruchu ulicznym zatloczonego miasta dziwi mnie i moje taksowkarskie oko !!
No to wszystko ja tu napisalem wlasnie bo - to druga smierc rowerzysty w ostatnich dwoch miesiacach na ulicach Edynburga - idzie wiosna i czekam tylko na politycznie poprawnych popierdolencow z malymi wozeczkami podczepionymi pod rowery w ktorych siedziec beda ich kilku letnie dzieci - wtedy zabawa na ulicy zamienia sie w fajny hardcore ...
I uwierz mi rowerzystko w takim tloku ja ciebie nie widze - dodam wzrok mam swietny .

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2509.03.2012, 14:36

corba z tymi wozkami to sie zgodze, nawet jak maja choragiweki ciezko ich dostrzec, wspomne jeszcze o tych typach rowerow, na ktorych sie praktycznie lezy, ledwie to z chodnika widac a coz dopiero z samochodu

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#2609.03.2012, 14:41

Żeby tak jeszcze rowerzyści mieli chociaż blade pojęcie o przepisach, ale gdzie tam. Niedawno z york street/leith walk jechałem w brouhton stret. Trzy pasy, strzałki na jezdni, znak przed rondem ja z właściwego środkowego jadę prosto w broughton, aż tu kretyn na rowerze jadąc przy krawężniku na lewym pasie przecina wszystkie trzy, bo w połowie ronda zdecydował że jednak w prawo na leith walk pojedzie. Odbił mi się o maskę i jeszcze pyskował po wszystkim, że przecież on jest na rowerze i mogła mu się krzywda stać. Dobrze że uciekł, to osobiście bym się o jego krzywdę zatroszczył..

Nie masz broni - nie jedź na safari bo lew ci dupę odgryzie. Nie masz warunków do jazdy rowerem po edynburgu ani pojęcia jak to się robi - nie jeździj bo prędzej czy później ktoś ci dupsko rozsmaruje. "Proste jak dymanie".

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#2709.03.2012, 14:44

@corba - ty już tak taksiarzy nie broń, bo w zawracaniu gdzie popadnie, parkowaniu na pasach i zatrzymyaniu się na środku skrzyżowania żeby pijane lachonarium z króliczymi uszkami na głowie zgarnąć to akurat jesteście mistrzami. ;)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2809.03.2012, 14:48

Widzisz radnor prawda jest jedna, obie strony sa winne i musza nauczyc sie wspolzyc na drogach, bo nikt rowerzystow nie przegoni ani nie wybuduje sciezek tylko dla rowerow. Mozna sie tylko licytowac, mi pan kiedys drzwi swego samochodu otworzyl bo nie spojrzal w lusterko uprzednio, przypadkow z dwoch stron mozna mnozyc, tylko czy to do czegos zaprowadzi? Szacunku trza sie na drodze nauczyc dla innych uzytkownikow, nie tylko dwukolowych.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#2909.03.2012, 14:50

Radnor ma rację, że często o przepisach to oni gdzieś tam słyszeli.

corba
379
corba 379
#3009.03.2012, 14:51

Zeby mi borat - znaczy randor - nie przypominal - szusuje nowiuskim tygodniowym zakupem ze sklepu z tajskim zarciem Dalry Road - z zamiarem skretu w prawo ( toz byla Russell Road otworzniona tamtymi czasy jeszcze ) bo nie dlubali z tramwajowa stacja przesiadkowa na Roseburn wraz tuz ci chyc i nagle pacze - juz nie mam gdzie uciec droga byla czysta a on jak z podziemi wyrosl - gnojek jechal na chodniku bo na jego rowerowym pasie zaparkowaly dwa auta wiec omijajac ruch na drodze wskoczyl sobie na moment na chodnik - gdybym nie zatrzymal sie w miejscu to bym gnoja przejechal - bo w ostatnim momencie widzac mnie skrecajacego juz ( droga czysta) w Murieston Place
postanowil wskoczyc z powrotem na ulice z tym ze ja go juz zauwazywszy chamowalem wlasnie w tym momencie no i do dzisiaj mam wgniotke - malutka na kurwa lewym nowiutkim wtedy blotniku , okazalo sie ze pan chamowal na flinstone'a bo chamulcow nie mial - Narzeczona odciagnela mnie w pore z facetem z Vana jakiegos ktory probowal mnie powstrzymac no i uwze pan pozbierawszy sie odjechal - z perspektywy czasu dobrze ze nikomu nic sie nie stalo ... - oprocz nowiutkiego ... a kurwa nie bede o tym rozmawiac !!!

Katalog firm