Do góry

kłopoty z wymową - nasze przyzwyczajenia :)

Temat zamknięty
G_14
Admin grupy
443
G_14 443
17.07.2011, 13:19

Mam tu taki lekki temat:

ostatnio poszedłem kupić mopa VILEDA do Scotstoun Emporium. Po dłuższej chwili udało mi się wytłumaczyć o jaką markę mi chodzi.

Jesteśmy przyzwyczajeni do wymawiania obcych nazw w sposób, jaki się przyjął i funkcjonuje w Polsce.
Jak się okazuje, w UK nie zawsze to zdaje egzamin.

Myślę, że każdy z nas ma w zanadrzu podobną historię.

Proponuję nieco uproszczoną formę zapisu fonetycznego.

PISOWNIA - [wymowa] czyli SPELLING - [pronunciation]

Na początek - VILEDA
VILEDA - [vajlida], [vajalida]

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#117.07.2011, 13:30

... no i oczywiście klasyk:

NIVEA - wymawiamy: [najwia], [najwija]

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#317.07.2011, 13:42

DINOSAUR - wymawiamy: [dajnosoo]

tutaj uwaga:
wymawiając DINOZAUR - [dinezaur] lub [dinazaur] może zostać zrozumiane jako 'dinner's hour' czyli 'czas na obiad' ( dosłownie: godzina obiadu )

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#417.07.2011, 13:44

problem będziesz miał gdy zapytasz sklep IKEA:)

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#517.07.2011, 13:45

dobry przykład:

IKEA - [ajkja], [ajkija]

N77PAV
403
N77PAV 403
#617.07.2011, 13:57

lub mala miejscowosc pod Glasgow - Milingavie, za cholere bym nie wpadl ze nalezy to wymowic "milgaj - mulgaj", istnieje wiele takich,

alluvial
3 104
alluvial 3 104
#717.07.2011, 14:06

G_14, zeby byc precyzyjnym Nivea to raczej "niwja" niz "najwija" :)

Rivan
5 366
Rivan 5 366
#817.07.2011, 14:07

Z tą wymową to też nie tak do końca,zależy na jakiego szkota się trafi.Jeżdżę często busem do Harthill i jak mówię normalnie to muszę powtarzać kilkakrotnie,oni wymawiają bez "t" Harhill i jakoś tak miękko.Niestety jak wymawiam tak jak oni,to też często muszę powtarzać.To już kwestia akcentu,a to już przyjdzie z czasem albo i nie.Póki co,puszczam koleżankę przodem,ona kupuje bilet (powtarzając nazwę,aż kierowca zaskoczy),a ja tylko po niej mówię,że chcę to samo:) Tak jest łatwiej i bez problemów:)

ment0s
1 191
ment0s 1 191
#917.07.2011, 14:12

no to jak wypowiecie ERSKINE ? Erskyn ? Arskyn ? erskin ?, w radio cos tam baba mowi ze sprzedala dom w "erskin" moj znajomy szkot to na erskin nie zakapowal.. on na to mowi "arsken".

Rivan
5 366
Rivan 5 366
#1017.07.2011, 14:15

Lady GaGa - lejdi gejgej lub lejdi dżiejdżiej

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#1117.07.2011, 14:19

@ alluvial dzięki za korektę

http://www.howjsay.com/index.php?wo...

Ja się spotkałem z wymową [najwja] - wiele zależy od tego kto wymawia.

Chyba zgodzimy się, że chodzi o to, aby nie mówić [niwea] lub [niweja] :)

alluvial
3 104
alluvial 3 104
#1217.07.2011, 14:24

Aye ;)

Ja zawsze mialam klopot z "thought" i "though", dopiero jakis czas temu nauczylam sie je prawidlowo wymawiac. Za to "thirty" do dzis wychodzi mi nieco kulawo ;)

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#1317.07.2011, 14:40

Przy odrobinie (nie)szczęścia 'thirty' łatwo pomylić (mispronounce) z 'dirty'. Na tym błędzie opiera się pewien niewybredny dowcip.

Głoska 'th' jest wyjątkowa trudna w wymowie. Sam nie jestem expertem ale kilka razy udało mi się mniej więcej wyjaśnić jak ułożyć 'organy':

1. kilka razy wymafiamy 'f': f,f,f
2. powtarzamy, tym razem dotykając końcem języka krawędź górnych zębów

to mniej więcej ten kierunek...

Profil nieaktywny
pryncypal
#1417.07.2011, 14:43

u mnie w pracy to kazdy szkot wymawia ta sama nazwe z innym akcentem ,czasami jest smiesznie ,ale to jest w Glasgow ,ten akcent glasgowski .

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#1517.07.2011, 14:43

*wymawiamy :)

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#1617.07.2011, 14:46
Profil nieaktywny
pryncypal
#1717.07.2011, 14:50

peugot puzio .

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#1817.07.2011, 15:00
G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#1917.07.2011, 15:03
G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#2017.07.2011, 15:10

SECESJA (w sztuce) to ART NOUVEAU

podaję bezpośredni link do wymowy:

http://www.howjsay.com/index.php?wo...

Profil nieaktywny
pryncypal
#2117.07.2011, 15:11

G14 daj jakies namiary na siebie .

aaarszenik
London
12 706
#2217.07.2011, 15:14

Art nouveau jest niesamowicie angielskie :/

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#2317.07.2011, 15:21

@G_14, Pekin to Pekin, Bejing to Bejing. To samo miasto, dwie odrebne nazwy.
BMW to firma Niemiecka, wiec jesli nie zgadzasz sie na spolszczona forme wymowy tej marki, to wypadaloby ja chyba wymawiac po Niemiecku.

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#2417.07.2011, 15:22

SECESSION - [seSeszyn] ma bardziej ogólne znaczenie.

Podaję za Macmillan Dictionary:
the act of seceding, especially from a country
http://www.macmillandictionary.com/...

oraz hasło SECESJSA w ling.pl:

(odłączenie się) secession. 2. (art) Art Nouveau.
(oderwanie się) secession; (w sztuce) art nouveau

Rivan
5 366
Rivan 5 366
#2517.07.2011, 15:25

snow_crash
#23 | Dziś - 15:21
.
@G_14, Pekin to Pekin, Bejing to Bejing. To samo miasto, dwie odrebne nazwy.
BMW to firma Niemiecka, wiec jesli nie zgadzasz sie na spolszczona forme wymowy tej marki, to wypadaloby ja chyba wymawiac po Niemiecku.

Snow,pracuje w dużej firmie gdzie mam na co dzień do czynienia z samochodami.Każdy jeden szkot,każdy chińczyk tam pracujący wymawia biemdablju (bmw).

snow_crash
9 022
snow_crash 9 022
#2617.07.2011, 15:28

@Rivan, ale ja wcale temu nie zaprzeczam. z tym ze temat jest o polakow klopotach z wymowa. czy PZU tez wymiawiasz PiZetJu? ;)

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#2717.07.2011, 15:32

@ snow_crash: być może przeoczyłeś mój pierwszy wpis w tym temacie.

Chodzi mi o to, aby poprawnie wymawiać po angielsku pewne słowa, których spolszczoną wymowę często próbujemy stosować w jezyku angielskim.

Oczywiście BMW to firma niemiecka i w niemczech powiemy [Be Em We] ale w UK to już [Bi Em Dabju] prawda?

Podobnie jest z Pekinem - wymawiamy go po angielku [ bej dżin ], nie [pekin].

' I'm from [bejdżin] '
' I'm flying to [bejdżin] tomorrow '

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#2817.07.2011, 15:35

Mówiąc po angielsku 'PZU', powiesz właśnie [ pi zet ju ].

G_14
Admin grupy
443
G_14 443
#2917.07.2011, 15:44

* w Niemczech

Profil nieaktywny
Bebej
#3017.07.2011, 15:52

Nigdy nie chodziłem na żadne lekcje angielskiego. Dlatego też to co znam to ze słuchu i z domyślności. No i jest taki wyraz - half, nie będę wyjaśniał co oznacza ( zbyt trywialne) Wymawiałem go - half - dosłownie. Gdy Szkotka poprawiła mnie na właściwą wymowę - haf. To wyobraziłem sobie że, gada w swym szkockim slangu. Byłem ciut zdziwiony :) I nie czepiajcie się że, zapis fonetyczny powinien wyglądać inaczej. Nie wiem jak powinien wyglądać. Wiem co słyszę :)

Katalog firm