Sorry,
to juz ostatni link ale ta ksiazka moze byc przydatna (nie znam jej, niestety, ale zawartosc wyglada interesujaco). Dla osob ktore borykaja sie z deprecja u kogos bliskiego.
"Magda P
16.03.10, 16:35
Witam
nigdy nie mialam do czynienia z depresja, niestety moj maz zachorowal na nia jakies pol roku temu.. Zycie z nim stalo sie nie do zniesienia. Bardzo chce mu pomoc ale on mnie odrzuca, odwrocil sie od wszystkich, zwlaszcza ode mnie. Doprowadzilo to do rozpadu naszego malzenstwa :( nie zycze tego nikomu.."
... a moze poprostu wina lezy po twojej stronie, moze wkoncu znudzila mu sie walka o cos co tak naprawde nigdy nie mialo wiekszego sensu( malzenstwo) moze zwiazek z toba byl bledem, moze nie bylas dla niego ta druga polowka ale on tlumaczyl sobie ze wszystko bedzie kiedys ok, ze sie ulozy a jednak... moze poprostu chce innego zycia a ty je ograniczasz nie widzisz jego potrzeb a on unoszac sie, swiadomie czy nie meskim ego vel honorem nic nie chce dac po sobie poznac tylko brnie w tym sam pewnie niewiedzac po co i dlaczego , poprostu moze pisane jest spotkac kogos innego przy kim bedzie mu poprostu dobrze...ale moze sie myle i moze to kolejna jakas medyczna brednia, gdzie nieodzowna jest interwencja farmakologiczna i tak naszprycowany lekami zacznie byc s z c z e r a i w i e l k a milosc miedzy wami a dni szczescia i radosci nie beda mialy konca w waszym przeszczesliwym zyciu.... ale zawsze moge sie mylic...
Magda P, pomijając niesmaczne komentarze poczytaj ten wątek
http://www.emito.net/spolecznosc/gr...
Wiele cech wspólnych tu się znajduje.
Dużo tu o wszystkim. Lecz to, co czytam nie prowadzi do wyzdrowienia. Zapomnieliście o jednym jedynym wielkim lekarzu dla ktorego nie ma chorob nieuleczalnych. Jest nim Bog Doskonały lub inaczej Uniwersalna Milosc lub jeszcze inaczej Najwyzsza Tozsamosc Materii i Ducha w Jednosci i to do niego prowadza nasze wszystkie drogi, dla kazdego stworzenia Jego wlasna indywidualna i niepowtarzalna droga. I kazdy z nas MUSI wstapic na ta droge wczesniej czy pozniej, jezeli wybierze ZDROWIE. Lecz I tu przymusu nie ma bo jesli lubimy byc chorzy to tak bedzie.
#67....naa jw......gwoli wyjasnienia.....
W tamtym watku kaski /mysli samobojcze , utrata motywacji,itd/od poczatku bylo jasne ,ze sciema totalna.
@zadnych wpisow wczesniej i raptem szuka tu pomocy, z marszu , z ulicy????
@cycaty avatarek , prowokujacy nieco , gryzie sie ze stanem /dramatycznym/ducha
stad nna jw tak zareagowalam .
W tym wátku natomiast nie zauwazylam sciemy , udawania i trollowania.
Budzi zaufanie , ale za to Ty wbijasz ja w poczucie winy.
To tyle .....pozdrawiam
Witam
nigdy nie mialam do czynienia z depresja, niestety moj maz zachorowal na nia jakies pol roku temu.. Zycie z nim stalo sie nie do zniesienia. Bardzo chce mu pomoc ale on mnie odrzuca, odwrocil sie od wszystkich, zwlaszcza ode mnie. Doprowadzilo to do rozpadu naszego malzenstwa :( nie zycze tego nikomu..