terapeuta powie ci wiekszosc rzeczy o ktyrych sam wiesz . otworz sie bardziej przed znajomymi wiecej z nimi rozmawiaj czasami pomaga (czasami nie) wiem sam po sobie tez przez to pzechodze tylko ze ja z takiego wzgledu ze roztalem sie z dziewczyna po kilku latach ... piwo w piatek albo sobota ?
alkohol to depresant, flacha jest ostatnia rzecza ktora zaleca sie w stanach depresyjnych
marcin coz...
mozna zwalic to na pogode lub moment z wyciu (wszyscy mamy lepsze i gorsze)...
jezeli ten stan jest ciagly tudziez postepuje ciezko bedzie pomoc sobie samemu (nie jest to takie latwe)
proponuje wizyte u lekarza tudziez psychologa, powiedz ze w celu zaciagniecia informacje jakie " opcje" sa dla ciebie najlepsze i dostepne
jedno zycie, nie ma na co czekac
powodzenia!
Adres email:[email protected]
Telefon:07723305430
Strona internetowa:www.glasgow-therapy.com
Na imie ma Robert polecam
Witam mam na imię Marcin mam 27lat i od jakiego czasu łapie mnie depresja. Nie wiem, co robić? Niby wszystko dobrze mam jakąś prace dach nad głową przyjaciół, na których mogę liczyć trenuję, ale jednak coś jest nie tak pomału tracę chęć życia (nie miewam myśli samobójczych). Widzę po sobie, że zaczynam oddalać się o wszystkich i wszystkiego coraz więcej czasu spędzam sam ze sobą. Dotychczas było mnie wszędzie pełno cały czas spontaniczny uśmiechnięty w ruchu z ludźmi. A teraz żeby gdzieś wyjść potrzebuje pretekstu zastanowienia. Co prawda staram się za wszelką cenę ukryć to przed znajomymi maskuje smutek uśmiechem niemoc ciężką pracą, lecz co z tego, jeśli przychodząc do domu czuje jak ucieka mi czas, mimo że w domu są moi rodzice czuje się wyobcowany nie chce nie umiem rozmawiać o swoich problemach nie z osobami bliskimi. Kiedy widzę, jak zaczynają się przejmować moją osobą moimi problemami czuje się jak bym ich wykorzystywał wolę udawać, że wszystko jest OK zrobić dobrą minę do złej gry. Zastanawiam się czy jest na to jakiś sposób by sobie z tym samemu poradzić nie angażując w to bliskiego otoczenia. A nie chciałbym znów wydawać fortuny na prywatne wizyty u terapeuty chodź zawsze to trochę pomaga.