Do góry

błagam o pomoc

Temat zamknięty
sokulskad
3
22.09.2012, 10:57

witam
bardzo proszę o informacje na temat stanowisk pracy, na które mozna aplikować, nie znając angielskiego. Sytuacja zmusiła mnie do opuszczenia kraju wraz z dwójką dzieci (9 i 12 lat). W tej chwili mieszkam u znajomych, oczekuje na mieszkanie....ale muszę swoje dzieci z czegoś utrzymać, zatem proszę o pomoc, będę wdzięczna...

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#122.09.2012, 11:19

Ekscytujace

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#222.09.2012, 13:32

"Temat na weekend".

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#322.09.2012, 13:59

Jesteście bezduszni :)

qalasz
1 922 1
qalasz 1 922 1
#422.09.2012, 14:12

nie no rece opadaja................

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#522.09.2012, 14:17

Kim z zawodu jestes jesli mozna spytac, bo moze jest praca w Livingston?

malapokrecona
3 119
#622.09.2012, 14:42

znowu to samo i znowu w Bathgate

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#722.09.2012, 14:51

Bo takie to warunki w Bathgate, liczba mieszkancow 100 a pracy moze w dwoch miejscach;)

malapokrecona
3 119
#822.09.2012, 14:58

troche nie rozumiem,jak mozna przyjechac w takie miejsce, w duzym miescie zawsze jest latwiej, ze wszystkim.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#922.09.2012, 14:59

Bo Bathgate to ladne miejsce jest, mnie sie tam podobalo.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1022.09.2012, 15:00

Do #8 tez wiele razy sie nad tym zastanawialem, ale moze miala jakis znajomkow, zreszta to pisala, wiec pewnie srednio mogla udezyc na wieksze miasto....

Profil nieaktywny
pajonk
#1122.09.2012, 15:02

Nie balas sie przyjezdzac z dziecmi?Ja juz od miesiaca chodze i szukam pracy,tez praktycznie bez jezyka.Wyniki mam mizerne,setki rozrzuconych CV i jedno spotkanie na ktorym sie dowiedzialem ze bez jezyka nie bede pracowal.Za dwa tygodnie mam zamiar chyba wracac do kraju,jezeli czegos nie znajde.Ale czarno to widze,pracy po prostu nie ma dla takich jak ja i juz.A jak mozna dostac mieszkanie nie pracujac?

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#1222.09.2012, 15:05

Infidel
#7 | Dziś - 14:51
Bo takie to warunki w Bathgate, liczba mieszkancow 100 a pracy moze w dwoch miejscach;)
__________________________________________

Sorki, ale ta bodajże 16-tysięczna dziura, skądinąd bardzo sympatyczna, leży tuż przy autostradzie i otoczona jest wieloma "industrialami"- począwszy od Livingston, poprzez Deans, aż do Bathgate. Nie wierzę, ze nie można znaleźć tam pracy.

malapokrecona
3 119
#1322.09.2012, 15:06

rozumiem,ze moze sie podobac,sama za pare lat wyniose sie na wies, ale trzeba sie kierowac praca na poczatek. znajomi moga uzyczyc schronienia na chwile, ale nikomu sie wiecznie na glowie nie bedzie siedzialo. jesli z bathgate jest jakis w miare dojazd do wiekszego miasta, to jeszcze pol biedy.

malapokrecona
3 119
#1422.09.2012, 15:08

#12
nie bylam, to nie wiem. Esha, ale sam wiesz, znowu bez jezyka...

malapokrecona
3 119
#1522.09.2012, 15:10

pajonk, nie przesadzaj, jakos to twoje szukanie do mnie ne przemawia. zacznij od najnizszej polki - agencje , myjnie i zmywaki, ciezko mi uwierzyc,ze w edi nie ma pracy.

Profil nieaktywny
pajonk
#1622.09.2012, 15:12

Bez znajomosci i bez znajomych znajomych bez jezyka nie da rady znalezc pracy.Wiem to po sobie,nie mam znajomych i nikt mi nie pomaga.Ale powodzenia Ci zycze.Moze na matke z dziecmi ktos spojrzy bardziej zyczliwym okiem.

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#1722.09.2012, 15:12

Malapokręcona: tam zaczynałem podbój Szkocji. ;)
Niech zgadnę- sokulskad pochodzi ze świętokrzyskiego?

malapokrecona
3 119
#1822.09.2012, 15:12

a byles w agencjach?

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1922.09.2012, 15:13

16 tysiecy? Ja zawsze kolo stu osob widzialem. No nie ma sie co kobiciny czepiac, moze musiala, fakt kozackie to wyczyn, ale byc moze musiala, zycze powodzenia anyway, jak cos to zostaw tu maila.

Mam paru znajomych w tamtych oklicach i o prace jest ciezko, wkrotce tez na rynku pojawia sie, lub juz sie pojawili polacy pracujacy w Halls'ie czy jak to sie tam nazywalo a rynek jest juz lekko przesycony

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#2022.09.2012, 15:13

pajonk
#16 | Dziś - 15:12

Bez znajomosci i bez znajomych znajomych bez jezyka nie da rady znalezc pracy.Wiem to po sobie,nie mam znajomych i nikt mi nie pomaga
====================
No i jeszcze dodaj, że nawet nie wyjmujesz CV w miejscach, gdzie natykasz się na Polaków :( A cholernie ciężko znaleźć pracę bez języka w środowisku typowo anglojęzycznym (o ile są jeszcze takie enklawy:D)

Profil nieaktywny
pajonk
#2122.09.2012, 15:15

ad 15-bylem juz wszedzie,szukam codziennie od godziny 6 rano do godziny 22.Potem wszystko juz jest zamkniete.W niektorych miejscach juz nawet zaczeli mnie poznawac.Ale wciaz kreca glowa ze nic i ze moze w polowie pazdniernika aklbo na poczatku listopada.Motywujaca perspektywa.A ty myslalas ze bez jezyka od jakiej polki zaczynalem?ehhh te wasze porady.Tyle samo warte co i szukanie pracy.

Profil nieaktywny
pajonk
#2222.09.2012, 15:18

ad 15-kiedy widzisz przez szybe ze rodak po zakonczeniu rozmowy wyrzuca CV do kosza ,to co sobie pomyslisz?Nie chcialo mi sie juz wracac i poprosic go zeby mi oddal moja CV-ke.Nie chcialem mu a wlasciwie jej robic wstydu.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#2322.09.2012, 15:18

Pajonk, przenies sie do Glasgow tu wiecej indsutrialu jest a z zawodu kim jestes jezeli moge spytac, ew. Co robiles w Polszy?

Profil nieaktywny
pajonk
#2422.09.2012, 15:19

Myslalem o Glasgow,moze wybiore sie od poniedzialku.Ale oslabia mnie potorne poznawanie kolejnego miasta.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#2522.09.2012, 15:21

Pod wzgledem roboty uwazam ze bedzie w glasgow lepiej, narazie mozesz dojezdzac a potem jakos pojdzie.
Edi jest dobry ale pod wzgledem krawatow, co maplisy i minusy oczywiscie

malapokrecona
3 119
#2622.09.2012, 15:23

pajonk, ja ci z dobrego serca mowie, bo moj chlop tez tu przyjechal bez jezyka 2 lata temu, przerobil najgorsze prace z mozliwych,az w koncu dostal normalna prace. tez sie nabiegal. a zaczynal od myjni 30 funa za dzien czasem za 10 godzin, przez 3 miesiace. wolal tak niz wracac do Pl. oplacilo sie przecierpiec. teraz pracuje i ja moge spokojnie w domu z dzieciakiem siedziec. w dwa lata sytuacja zmienila sie diametralnie.

Profil nieaktywny
pajonk
#2722.09.2012, 15:24

Nie pracowalem jako krawat w Polsce,jestem po budowlance,taki maliniak w gumowcach.Bylem kierownikiem.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#2822.09.2012, 15:26

No to, tym bardziej powinno sie szybciej znalezc cos w budowlance, ale na poczatek jezyk,
Podszkolic, zmywanie, cleanerowanie itym podobne, da rade zycze wytrwalosci.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#2922.09.2012, 15:27

No to, tym bardziej powinno sie szybciej znalezc cos w budowlance, ale na poczatek jezyk,
Podszkolic, zmywanie, cleanerowanie itym podobne, da rade zycze wytrwalosci.

malapokrecona
3 119
#3022.09.2012, 15:27

pajonk, w glasgow lepiej chyba. nonstop sie agencje oglaszaja. chyba znam pare miejsc w gla, gdzie potrzebuja agencje, gowniane prace, ale ty bys chyba nie wybrzyudzal.

Katalog firm