Jako, że nie jestem wybitnym znawcą ortografii, chciałbym Cię poprawić w kwestii ortografii i zachęcić do dbałego pisania w języku polskim. Nic nie wiem o ludziach z WuWua w Dundee, ale w Livingston jest nas przynajmniej trzy sztuki. Było więcej, ale pisali z błędami i teraz spoczywają w naszym ogródku pod wiśnią.
Do Mazio!!!!
Dzięki to zabawna zaczepka… tak rzadka na w Dundee.Umyslnie tak napisałam bo chciałam doczekać zaczepki .Zabawna i w dobrym guscie.
a tak przy okazji to z Częstochowy?
Proszę się nie obrażać! To tylko żart….
A do piekła to się idzie gdy zakopuje się pod wiśnią tych co popełniają błędy ortograficzne bo to nie najgorsze błędy życiowe ani grzechy śmiertelne pozdrawiam
Verkoz, a Ty szukasz z Wawy czy Wawki? Bo to chiba róznica spora dosyc. O ile za to, ze napisales z malej nazwe miasta w Polsce, to Cie Oni nie zakopiom ;) pod drzewkiem. Ale za to, ze napisales z bledem NASZE kofane DDEE i zrobiles jakies "Dubdee", to Ciem znajdem, urwem Ci to i owo i zakopiem pod najstarszom krzaczynom na Dundee Law...
Pozdro.
Ps.: znam kilkoro ze Stolycy, ktorzy mieszkaja w Dundee.
Mazio, zluzuj majty... Ja nie z tych co sie czepiajo! Wiem, ze jest podzial, to sie zapytalem. Nie chce nikogo obrazac, wiec na wstepie wole miec klarowna sytuacje. A roznica miedzy Wawa, a Wawka, to jakies 100-150 kilometrow minimum... Jesli nie rozumiesz, to raczej nie wyjasnie, ale wybierz sie na dlugi weekend do Stolycy, to sie sam przekonasz.
A verkoz sie zapytowywal, to mu odpowiedzialem, ze jest tu troche ludków z Warszawy.
Pozdro cztery ju. ;)
A jeszcze w tym Dubdee, to i trójbiuste dżenderowate kurtyzany się na High Stricie widuje. Łazi to to takie radośnie zamulone, macha sześciopalczastą macką i próbuje oblodzić i zassać całą ulicę! Sam widziałem jak koło Wale-w-gaty biednego mutancika, o którym pisze @asbo wciągnęła taka jedna przez nos i wydaliła uchem...
Howgh!
witajcie, nie żebym taka warszawska patriotka była, miałam interes do załatwienia chciałam aby ktoś jadący lecacy do wawy coś niewybuchowego podał. oczywiście nie problem wysłac paczką... więc się nie przejęłam braku odzewu zą tu nagle się doczekałam..DO CZORBOOT( o pięknym uśmiechu) :.-Dubdee tak, może i błąd,ale mam N obok B na klawiaturce i palec mi uskoczył. To i tak nie jest najgorszy błąd jaki popełniłam w życiu- pozdrawiam.
To do Mazio..A w Warszawie to oznacza: a ma takę opinię na wszystko wokół, jaką wypada mieć i jaką mieć się opłaca...pozdrawiam i zapraszam do wytykania błędów..
Mazio
#2 | 30.04.14, 18:44
Jako, że nie jestem wybitnym znawcą ortografii, chciałbym Cię poprawić w kwestii ortografii i zachęcić do dbałego pisania w języku polskim. Nic nie wiem o ludziach z WuWua w Dundee, ale w Livingston jest nas przynajmniej trzy sztuki.
___________________________________________________________
Tyś z Wafki?
Powiedz teraz sam, jak mam dalej Ciebie szanować? :/
;P
* * *
Powiedz mi, cffaniaku, gdzie w Wawie można spotkać kocie łby. ;) ;P
Pytanie jak najbardziej serio.
Nie mam pojęcia Esha. Na Starówce? Zważ, że z wyprowadziłem się z mojego miasta prawie dziewięć lat temu. Gdy teraz bywam w odwiedziny zaskakuje mnie rozmach zmian, szczególnie komunikacyjnych. Mam nadzieję, że całym sobą dotychczas nie napsułem warszawiakom opinii. Mogliby dojebać mi parę kopów, o co nie umiałbym się gniewać.
chciałabym nawiązać kontakt.. Może ktoś równieź z mieszkańców warszawy wkrótce tam pojedzie?