moja domowa pielegniareczka przeszla szkolenia dotyczace szczepien i zasmiewa sie slyszac ze szczepionki zabijaja lub tez nie zostaly wystarczajaco przetestowane.
w przypadku przestraszonych oszolomow, nie ma miejsca na racjonalna dyskusje niestety. na przykladzie koniowatego bylo widac wyraznie ze nawet gdy ma sie troche oleju w glowie i potrafi zdobyc sie troche wiedzy, zawsze mozna ja tak przekabacic by jeszcze bardziej sie bac i przy okazji straszyc innych.
Kingcrimson 316
#62Dziś - 20:08
"chyba każdy z nas, w Polsce jeszcze, przyjął kilka szczepionek jako dzieciak. Pamiętam, z podstawówki, żeby "nie bić w szczepionkę"
No właśnie: nie bić w szczepionkę. ;)
A temu " konto usunięte" chciałem dać parę lajków, bo nie powiem, ale nawet mnie ubawił. ;)
Co sadzicie o szczepieniach,szczepic sie czy nie szczepic sie.? Jak pisza to nie ma gwarancji ze ta szczepionka jest skuteczna. I powoduje rozne skutki uboczne a nawet zgon.