Pamiętam początki Kleofasa i jego dyskretne "lokowanie produktu" jak to sie teraz mawia. Wskakiwal na emito glodny Polak z zapytaniem, gdzie mozna dobrze zjesc a inny zadowolony klient go naprowadzal. Wiesz jest taka restauracja co sie nazywa Kleofas czy jakos tak. Serwują tam bardzo dobre potrawy z najlepszych polskich surowcow. Masz tu adres i telefon.
Jak w temacie. Od Bigosu wypadlam z obiegu;)