kogo jak kogo ale Ciebie Pyrlik to nie spodziewalam sie spotkac o tej porze:))ale w sumie to nawet dobrze bo w koncu troche sie znamy i nie powiem,ze milo spotkac starego znajomego ale milo spotkac znajomego krotko znajacego:)a jak tam Twoje holuksy i hemoroidy i reszta dolegliwosci dbasz o nie???:))))
brytyjczycy nie znaja dobrej herbaty, to prymitywne i bezgustne stwory. piją masówkę i im smakuje, żrą czipsy, batona, bekon smażony i jest pyszne, nie chcą próbować innych kuchni. piją tetleya albo earlgreya i myślą że są na czubku świata jeśli chodzi o smak. dla mnie najlepsza jest sypana, nie z torebki, czerwona z dodatkiem kwiatów jaśminu.
no ma się. są osoby mające upodobania do smarowania się i połykania kupy partnera, są osoby podniecające się martwym, zimnym ciałem, są osoby słuchające niemieckiego disco. żeby powiedzieć że ktoś ma gust taki a nie inny, trzeba mieć pewność że spróbował różnych rzeczy i dokonał świadomego wyboru. brytyjczycy nie mają gustu- jak powiedziałem, oni nie prubuja niczego nowego, piją tetleya bo ich stara piła i oni od małego też. sprobuj poczęstować brytyjczyka bigosem albo czym innym czego w życiu nie widział- odmówi. to nie jest przejaw gustu, on woli czipsy, myśli, a on nic nie woli bo to nie jego wola tylko jego ignorancja przemawia.
Brytyjczycy niby sa znani z picia dobrej herbaty,ale sa tez znani z kupowania "dan mikrofalowych",to troche leniwe losie,nie chce im sie stac przy garach dluzej niz 15 minut.Co jak co,ale podziwiam niektorych,ze codziennie chce im sie uprawiac jogging :P
Chipsy o smaku Octowym RULEZ!!!!!!!!!!!!!!!!! xD
Witam :)
Brytyjczycy slyna z picia herbaty i chcialem zapytac czy znacie jakas brytyjska herbate do parzenia?
Prosze o powazne odpowiedzi.