a ja nigdy karpia nie jadlam! i nie zjem, bo szkoda mi biednych ryb jak leza w sklepach pol zywe albo potem trzeba je zabic w domu. Ostatnio slyszalam,ze skora karpia jest tak samo wrazliwa jak oko czlowieka wiec jeszcze bardziej jestem przeciwko mordowaniu karpia na swieta!!!W koncu mozna sie bez niego obyc i zjesc wiecej pierogow lub bigosu.
wie ktos moze gdzie sie udac w edi po rybke ? przy okazji Wesolych Swiat :)