namiar na siebie? ale to nie jest ogloszenie matrymonialne, prezes. Jak ktos chce sprobowac czegos nowego, lub moze juz zna kroki, itd, no i ma ochote spedzic mile czas gadajac po polsku to zapraszam. tak, mam 30 lat i nie chce zapomniec polskiego, dlatego szukam kontaktu. fakt, ze nie pije i nie chodze do polskich kosciolow sprawia ze trudno mi sie jest 'wbic' w jakas grupe moich rodakow ;-) wiec, pomyslalam,,, moze to zadziala...
witaj elu!!! z wielka checia bym sprobowal bo bardzo mi sie podoba ten taniec nawet myslalem nad szybka nauka chocby podstaw gdy bylem ostatnim razem w Polsce - mam tam taka knajpke gdzie salsa jes 2 x w tyg niezle imprezy no i swietni tancerze u ktorych w czasie ipr mozna sie nauczyc czegos - a wracajac do poczatku to bym chyba musial sie przeprowadzic do Edi :) szkoda
hey, i dziekuje, za wszystkie komentarze na temat salsy.. ok, ramson78-> szkoda ze nie jestes blizej, ale jak kiedykowiek los rzuci cie w te strony, to skontaktuj sie ;-)kuba--> nie zniechecaj sie, od 7-8pm od poniedzialku do czwartku w kuba norte ucza beginners, wiec kazdy jest w tej samej lodce, moze ostatni raz jak byles, to bylo dla bardziej zaawansowanych. a tak dla zachety, to ja nigdy w zyciu nie tanczylam (i nie mam tu na mysli tylko salsy, tylko ogolnie) i po paru lekcjach, wchodzi ci to w krew:-) daj znac jak chcialbys jeszcze raz sprobowac, bede w cuba norte od 7pm w nastepny poniedzialek.fat-toni_--> tak mam kogos, a jak chcesz mnie poznac, to przyjdz i potancz :-) nie znam tu zadnych polakow, wiec, tak, chcialabym poznac ludzi, chocby tylko po to zeby pogadac po polsku. NO to co? chlopaki i dziewczyny??? sa chetni?
Spokojnie "MALENKA" nie wiesz jak to jest ze perezes'ami albo jest "zajety", albo nie "dostepny". Zadzwonie do Ciebie dzis po 2200, jezeli moge? Co do "fat-toni_--> tak mam kogos, a jak chcesz mnie poznac, to przyjdz i potancz :-) " Jestem delikatnie "zakrecony jak sloik" masz kogos? a poszukujesz "partnera do tanca"? Jakos to siem nie kleji "kupy", ale nic... ozyjemy zobaczymy!
oj perezes, prerezes, niby na wysokim stanowisku, ale cos ci sie nie klei (jak to sam stwierdzasz)... tak wiec, zeby ci to troche wyklarowac (zreszta LASKOWA ma racje w tej kwestji) 'ktos' jest w glasgow, wiec niestety nie moze byc w tygodniu partnerem do tanca, poza tym 'ktos' nie mowi po polskiemu, no a ja chcem pogodac po polskiemu ... przynajmniej raz na tydzien ;-)
Agnieszko mysle,ze Ela odpowie Ci pewnie na wszystkie pytania dotyczace salsy :)w Edynburgu oczywiscie tanczyc salse bedziesz jak tylko zechcesz :))Ja juz sama sie nad tym zastanawiam :Pnawet pisanie o salsie wciaga!to moze i ten taniec mnie wciagnie??? :)pozdrowionka i do zobaczenia w Edynburgu! ;)
potrzebuje partnera do tanca!