Do góry

Pytanie do mechanika

Temat zamknięty
Trucker
138
Trucker 138
26.11.2015, 22:25

Czy warsztat ma obowiazek przedstawienia mi faktur za czesci. Sa mi potrzebne zeby wiedziec za co place a mechanik sie do mnie rzuca i mówi ze nie musi wcale mi pokazywac ile kosztowaly go czesci. To sa jakies jaja.

taki_nick
497
taki_nick 497
#126.11.2015, 22:54

Pytanie względne, ale jeżeli warsztat chce mieć klientów to ma obowiązek.. Do tej pory nie ważne czy naprawiałem auto u rodaka czy w kwik fit rachunek za cześci był..
Rozumiem że to była twoja ostatnia wizyta w tym warsztacie...

Trucker
138
Trucker 138
#226.11.2015, 23:05

Tak bo facet policzyl mnie za wtrysk do focusa c-max 1.6 tdci 250f. Na dodatek jak chcialem odebrac auto jakis polak zajezdzajac na warsztat obtarl mo bok mojego auta, mechanik sie durnowato z tego smial a polak mial pretensje wielkie ze nic takiego nie zrobil. Normalnie skurwesynstwo. Powinienem byl wezwac policje ale nie chcialem w emocjach nic glupiego robic.

Trucker
138
Trucker 138
#326.11.2015, 23:14

Facet wymienil mi wszystkie tarcze, w aucie + klocki, tylne zaciski, wtrysk który niby jest nowy a nie jest i faktury na niego nigdy nie zobaczylem, przednia opone uzywana za 30 f która jest lysa. wymienil mi wajche recznego niby a jest ta sama, a starej nigdy mi nie pokazal, jakies drazki na przodzie i tyle. Co przyjde odebrac dolicza sobie jakies ekstra kwoty plus straszy mnie ze za parking mnie policzy. Kazdy dzien 20f. Dzis bylem u adwokata i powiedzial ze mam wygrana sprawe. Mój szwagier szkot zrobil rekonesans w firmie w której zamawia czesci. Szkoci jak to Szkoci wszystko sobie mówia wprost. i gosc ze sklepu z czesciami powiedzial ze mechanik zadnego wtrysku nie bral do mojego c maxa. Wiec zostalem centralnie oszukany. Zapewne to nie byl wtrysk albo wsadzono mi po regeneracji.

trytek
2
trytek 2
#427.11.2015, 00:52

Hej. Zakład mechaniczny (jeśli to zarejestrowana działanośc) MUSI wystawić rachunki. Jesli nie chce to udac sie musisz do trading standard biuro, które zazwyczaj mieści sie w councilu. Prawdopodobnie wystarczy, że powiesz mu, że sie tam udajesz i zmieni ton. Jesli auto uszkodzone zostało podczas naprawy to warsztat musi miec ubezpieczenie i to ono pokrywa straty. To, że nie wezwałes policji nie znaczy, że nie możesz zgłosić szkody na Twoim pojezdzie firmie ubezpieczeniowej sprawcy. Tu masz informacje https://www.citizensadvice.org.uk/c.... Pozdrawiam

daniellk22
117
#527.11.2015, 01:19

a moze by tak powiedziec ktory to warsztat, a dobra opinia najlepsza reklama. Chca zarabiac oszukiwaniem ludzi? czesci ze zlomow/szrotow hmmm mozna, tylko minimalna szczerosc klijentowi sie nalezy, a sa peda..y i cwaniaczki (przynajmniej tak mysla i sie za takich uwazaja) ktorym wszysko plazem uchodzi.
pytanie jest teraz jedno: czy nie byles klijentem ktory mowil ,, panie, zrob pan to jak najtaniej bo lipa z kasa, tak tylko zeby podzialalo, czesci nie musza byc oryginalne, tylko zeby do pracy dojechac,, bo mechanikiem nie jestem a wiem ze tacy najwiecej narzekaja i placza jak dziewczynki i nie dogodzi jak by nawet im nowy samochod kupil.

Trucker
138
Trucker 138
#627.11.2015, 08:00

No coś ty Daniel. On na wstępie mi mówił że same niwka części daje bo po szrotach nie jeździ. I wystawia rachunek do wglądu. Myślę sobie spoko facet nie bawi się w pakowanie smieciowych części. Niestety było odwrotnie. Gdy zazadalem faktur i starego wtrysku wpadł w szał wyzywał mnie przez tel. Na dodatek straszył mnie że on recydywa i mnie dojedzie. Ale parsklem śmiechem. Jest się naprawdę czym chwalić. Jednak niestety niektórzy Polacy przywieźli swoje chamstwo i zlodziejskie nawyki na wyspy. A uczciwi ludzie muszą się szarpać. Ale ją mu nie popuszcze mam masę nagrań na telefonie i zdjęć które mogą utopić ten warsztat. Czekam tylko na jego ruch. A warsztat wkrótce wyjawie ktory. Żeby ludzie nie dali się mu robić w chuja.

Sokole
10 592
Sokole 10 592
#727.11.2015, 09:13

Co wy ludzie z tymi polskimi warsztatami?
Duzo ma byc jeszcze takich spraw?

A swoja droga Trucker, jesli mowisz prawde to wykoncz gosciowi dzialalnosc. Nie tutaj ,na forum tylko w realu.

Trucker
138
Trucker 138
#827.11.2015, 09:33

Dokladnie tak zrobie. Skonczy sie oszukiwanie.

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#927.11.2015, 09:40

Dlatego polskie warsztaty omijam z daleka...

Profil nieaktywny
jozek.
#1027.11.2015, 10:20

Trucker trzymam cie za slowo.Takich gnoi trzeba eliminowac.I powiedz ktory to warsztat zeby innych w podobny sposob nie wy.ujal

Antek_z_Zadupia
7 653
#1127.11.2015, 10:22

Dlatego polskich macherow wszelkiej masci omijam z daleka, chyba ze bedzie polecony przez znana mi i zaufana osobe. Niedawno pogonilem "szpecjaliste od wykańczań".

taki_nick
497
taki_nick 497
#1227.11.2015, 11:02

Dokladnie z polecenia tylko..
Znajomy mieszkajacy w Anglii znalazl taniego mechenika do wyniany paska rozrzadu. Mechanik chcial zatrzymac fakture na czesci zeby sobie w koszty wrzucic.. ale za to dal mu xero faktury. Jak po 7 miesiacach mu strzelil pasek rozrzadu co zakwalikowalo auto na zlom, mechanik umyl rece. Kumpel chcac odzyskac kase za czesci chociaz jako ze byly objete roczna gwarancja, poszedl do sklepu i dowiedzial
Sie ze gosc dwa dni po zakupie przyniosl wszystko z powrotem i oddal.. wiec uwazac trzeba..

Negocjator
7 826 9
Negocjator 7 826 9
#1327.11.2015, 11:27

Z paskiem rozrządu trzeba uważać. W moim mamuskowozie (Renault benzyna 2.0) się dopominał wymiany (wiekowo, bo przebieg jeszcze byl OK) i warsztaty wyceniły robotę na od 500 do 700 funta.
Robota została zarobiona przeze mnie samodzielnie, na podjeździe. Części dobrej jakości kosztowały 100, dodatkowo za 20 dokupiony został zestawik blokad. 4 godziny niespiesznej roboty i kilka setek w kieszeni.

liberas
93
liberas 93
#1427.11.2015, 13:45

TO JUZ jeden taki byl warsztat mialo go 2óch wspolnikow,,,pojechalem zrobic chamulce i mialo kosztowac 120f a nastepnego dnia telefon ze cos tam jeszcze spierdolone jest i ze to bedzie 300 przeszlo kosztowac,,kazalem kolesiowi wypierdalac,,,to po zlosci cos tak mi odjebal ze zaraz w warsztacie jak odpalilem auto to zawory mi zaczely klepac taki hujec z niego byl,,,kretacz jakich malo,,ale juz tam tego garazu nie ma,,,inny koles z musselburg_a to jest dopiero mega ale to mega pseudo mechanik,,,naciolem sie 2 razy i koniec z dziadostwem.tylko i wylacznie szkockie sprawdzone garaze.i to ze szkocki nie oznacza ze jest bardzo drogi,,wyba tak z w jednym powiedzieli mi za wymiane rozrzadu 450f za auto z 2000r a w drugim ok 200f,to jest nasze prawo zadzwonic jechac zapytac sie ile to bedzie kosztowac..majac jakiegos gruchota mozna jechac do polaka ale czy warto zaoszczedzic 50f ? odpowiedz sobie sam.bo jak polak cos spierdoli to albo nagle chory,albo telefonu nie mial przy sobie caly tydzien albo sie ukrywa w kiblu jak do niego jedziesz hahaha,,,nabylem 2 lata temu auto 3letniei nie wyobrazam sobie zostawic go u jakiego kolwiek polaka.jadac do szkockiego garazu tak samo masz do wyboru(DROZSZE ALBO TANSZE CZESCI)I MASZ pewnosc ze dostaniesz faktore i ze zawsze odbiora telefon bo szkocki garaz za bardzo obawia sie spierdolic robote i poniesc tego konsekwecje,,,wszystkim znajomym odradzam polskie garaze i juz nie jeden sie przekonal,,,ale polak mądry po szkodzie i ja tak samo,,,nauczylem sie na wlasnych bledach.Wiekszosc z nas jezdzi do polakow dlatego ze bariera jezykowa nie pozwala jechac do szkota,,nic bardziel mylnego,,,,w szkockich garazach a nawet sieciowkach arnold,,,,,itd pracuje w huj polakow wystarczy zadzwonic i powiedziec ze czy jest mozliwosc rozmowy z polakiem,,albo jechac i zapytac o polaka,,,,a prawda jest taka ze my pl jestesmy dobrymi pracownikami i za wszelka cene chcemy aby nasza robota byla wykonana dobrze( pod warunkiem ze nasz rodak mechanik pracuje dla szkockiego kapitalu ) anie pseudo mechanikow z polski ktorzy w pl krecili rogale a teraz nagle wielcy mechanicy..pozdrawiam

liberas
93
liberas 93
#1527.11.2015, 13:45

TO JUZ jeden taki byl warsztat mialo go 2óch wspolnikow,,,pojechalem zrobic chamulce i mialo kosztowac 120f a nastepnego dnia telefon ze cos tam jeszcze spierdolone jest i ze to bedzie 300 przeszlo kosztowac,,kazalem kolesiowi wypierdalac,,,to po zlosci cos tak mi odjebal ze zaraz w warsztacie jak odpalilem auto to zawory mi zaczely klepac taki hujec z niego byl,,,kretacz jakich malo,,ale juz tam tego garazu nie ma,,,inny koles z musselburg_a to jest dopiero mega ale to mega pseudo mechanik,,,naciolem sie 2 razy i koniec z dziadostwem.tylko i wylacznie szkockie sprawdzone garaze.i to ze szkocki nie oznacza ze jest bardzo drogi,,wyba tak z w jednym powiedzieli mi za wymiane rozrzadu 450f za auto z 2000r a w drugim ok 200f,to jest nasze prawo zadzwonic jechac zapytac sie ile to bedzie kosztowac..majac jakiegos gruchota mozna jechac do polaka ale czy warto zaoszczedzic 50f ? odpowiedz sobie sam.bo jak polak cos spierdoli to albo nagle chory,albo telefonu nie mial przy sobie caly tydzien albo sie ukrywa w kiblu jak do niego jedziesz hahaha,,,nabylem 2 lata temu auto 3letniei nie wyobrazam sobie zostawic go u jakiego kolwiek polaka.jadac do szkockiego garazu tak samo masz do wyboru(DROZSZE ALBO TANSZE CZESCI)I MASZ pewnosc ze dostaniesz faktore i ze zawsze odbiora telefon bo szkocki garaz za bardzo obawia sie spierdolic robote i poniesc tego konsekwecje,,,wszystkim znajomym odradzam polskie garaze i juz nie jeden sie przekonal,,,ale polak mądry po szkodzie i ja tak samo,,,nauczylem sie na wlasnych bledach.Wiekszosc z nas jezdzi do polakow dlatego ze bariera jezykowa nie pozwala jechac do szkota,,nic bardziel mylnego,,,,w szkockich garazach a nawet sieciowkach arnold,,,,,itd pracuje w huj polakow wystarczy zadzwonic i powiedziec ze czy jest mozliwosc rozmowy z polakiem,,albo jechac i zapytac o polaka,,,,a prawda jest taka ze my pl jestesmy dobrymi pracownikami i za wszelka cene chcemy aby nasza robota byla wykonana dobrze( pod warunkiem ze nasz rodak mechanik pracuje dla szkockiego kapitalu ) anie pseudo mechanikow z polski ktorzy w pl krecili rogale a teraz nagle wielcy mechanicy..pozdrawiam

Sokole
10 592
Sokole 10 592
#1627.11.2015, 14:22

Co do bariery jezykowej to malo kto, nawet z dobrym angielskim, przyjezdzajac tu wiedzial jak jest sworzen, przegub czy inny drazek stabilizatora.

Mozna poprosic o liste na kartce co jest do wymiany i sprawdzic w necie wraz z cenami.
plus jest taki,ze wiemy mniej wiecej ile za czesci i nauczylismy sie kilku nowych slowek na przyszlosc.

Trucker
138
Trucker 138
#1828.11.2015, 10:28

Wczoraj dostałem tel że jak nie diniose my reszty pieniądzy to sprzeda auto i obije mi ryj z dresami. Mowie mu daj mi rachunki dolicz robote dam ci kasę i zegnamy się. To słyszę zamknij dupe zapomnij o rachunkach lajzo jesteś dziad, i że jestem swirem. Takie obelgi za to bo nie daje się oszukać. Do kolegi mówił że nie poto wyjebal tyle osób żeby ktoś go wyjebal. Masakra jakas. Dziś po pracy idę na policję.

Pitok
375
Pitok 375
#1928.11.2015, 10:35

Dawaj namiar - odszczeka wszystko i wypłaci.

Trucker
138
Trucker 138
#2028.11.2015, 10:39

Liberas ja miałem to samo. Ciągle tel i wymien to bo motu nie przejdzie. Po jego wymianie części mam tylne koła rozkraczone jakby auto chcialo ducha wyzionac. Nie wiem co on tam zrobił ale tyłem rzuca masakrycznie jak się przejechalem. Już drugą osobę spotkałem która mówi że jak coś naprawia to ogląda filmiki z you tube. Tak komuś rozrząd robił. Co najgorsze wszystkim grozi tak zastrasza klientów. Bo on recydywa.

Trucker
138
Trucker 138
#2128.11.2015, 10:45

Pomoglem już tu wielu rodakom z ulicy bralem ludzi do domu, dzięki mnie wielu ludzi znalazło pracę. Kocham mój kraj i ludzi. Ale takim elementom nie odpuszcze. Mogę sobie wyobrazić ilu ludzi tak oszukał i zastraszyl. A na początku do rany przyloz. Na kolegę obok co ma warsztat mówi że kretacz a sam pewnie gorszy.

Trucker
138
Trucker 138
#2228.11.2015, 11:15

Pitok dawaj na priv

TomassX
311
TomassX 311
#2328.11.2015, 13:27

żadnych rachunków, faktur itp nie ma obowiązku Tobie pokazywać. To jego sprawa gdzie kupuje i za ile, oczywiście na rachunku który powinieneś otrzymać po wykonaniu prac może być pozycja typu cena za części ale także nie musi, także faktur za części nie masz co wymagać, pisz co to za patol jeba.y, żeby wszyscy gnoja tego omijali szerokim łukiem.
Powodzenia.

ChaoticBiker
3 048
ChaoticBiker 3 048
#2428.11.2015, 14:48

Tak swoja droga to dlaczego ludzie wybieraja polskie warsztaty? Wszedzie slysze tylko, ze zle i drogo.
Sam z wlasnego doswiadczenia rowniez sie przekonalem, ze szkockie warsztaty sa nie tylko lepsze, ale bardzo czesto tansze od polskich.
I nie ma znaczenia, jesli w szkockim warsztacie pracuje Polak.
Ale ma znaczenie, kto jest wlascicielem firmy....
Dziwna zaleznosc... jak Polak pracuje u Szkota to jest zajebysty.
Jak Polak prowadzi samodzielna dzialanosc to odwala totalna maniane.... o co tu chodzi??

TomassX
311
TomassX 311
#2528.11.2015, 15:39

bo w większości te polskie "warsztaty" patologia prowadzi, ściemnić, niewiele zrobić i dobrze zarobić, dobry mechanik prowadzący własny biznes w Polsce nie mniej zarobi niż w Uk, także cwaniaczki za byznesy się zabrali.
Nigdy polskiego warsztatu czy też samochodu od Polaka, lepiej się wyśpisz.
Kiedyś kupiłem auto od Polaka, przy oglądaniu ok, umówiłem się na odbiór za godzinę, przy odbiorze zmrok już był, pryk zmienił opony na łyse (świeże ślady od smaru), po miesiącu padło sprzęgło i silnik się zesrał (zalany jakimś uszczelniaczem), także dla spokoju ducha nie polecam.

TomassX
311
TomassX 311
#2628.11.2015, 15:42

a czemu ludzie wybierają?, nie wiem, może swojemu na początku bardziej ufają?

Profil nieaktywny
jozek.
#2728.11.2015, 16:40

Trucker nie daj sie zastraszyc,to on sie ma bac a nie ty.Takich gnoi trzeba eliminowac.Podpuszczaj go,nagrywaj i idz na PolicjePrzeciagaj z wyplata mu pieniedzy i zniszcz mu ten warsztacik.

liberas
93
liberas 93
#2829.11.2015, 03:09

gdyby emitowcy wiedzieli o ktory warsztat chodzi i o jakiego kolesia to juz napewno nie odwiedzą ga w najblizszej przyszlosci:)

Trucker
138
Trucker 138
#2918.12.2015, 13:31

Dzis dzwonił do mnie i groził mi że mnie zabije. Krzyczał jak jakiś niepoczytalny czlowiek. Idę tym razem zdecydowanie na policję. Na dodatek musiałem słuchać wyzwisk że jestem oszustem (pewnie dlatego że nie dalem się oszukać to nim zostałem) że mi potnie twarz że żaden chirurg plastyczny mi nie pomoże. Bo na niego coś nagadalem. Sek w tym że jedynie tutaj opisalem mój problem, ale jak widzicie nie podaje namiaru na niego z myślą że facet zachowa się jak dze telmen. Niestety dziś straciłem wszelkie nadzieję.

viteac
4 046 44
viteac 4 046 44
#3018.12.2015, 14:16

Jak Ci grozil to zgłoś go na Policję, nie rób serialu.

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm