Randor, jak zwykle jesteś błyskotliwy, niemniej jednak tym razem znawcą tematu to Ty ( z całym szacunkiem) nie jesteś. Albo nie ubliżając Ci nie jesteś zbyt bystry ;)
Czy przyszło Ci do głowy, że zbliża się okres świąteczny i większość rodaków uda się na wschód Europy do ojczystego kraju, a ten niestety jest krajem podwyższonego ryzyka. I uprzedzam kąśliwe uwagi typu "zaszczep sobie dziecko w Polsce", bo im wcześniej tym lepiej, więc nie chcę zwlekać. Szczepienia takie powinny mieć miejsce w pierwszych trzech miesiącach życia.
I do prawdy nie rozumiem dlaczego wypowiadasz się praktycznie w każdym temacie nawet w tym o którym jak widać kompletnie nie masz pojęcia.
Piszę na tym forum, bo oczekuję pomocy (chyba właśnie po to między innymi są fora internetowe), a nie po to aby się z kimkolwiek przekomarzać.
Grzegorz, znam sie o tyle, ze dziecko mam, w polsce bylo i na nic nie umarlo. Ot i cala historia, zawsze mozesz w polsce zaszczepic jak juz zauwazyles.
Aha, na zapalenie ucha dostalo antybiotyki, a nie paracetamol.
Po prostu blyskotliwosc znawcow medycyny i tutejszej sluzby zdrowia jak zawsze mnie rozbawila, skoro juz sie tak przekomarzamy.
Dziękuję za skwapliwość, ale proszę oszczędź sobie dalszych komentarzy, bo jak już podkreśliłem oczekuję na pomoc kogoś kto zna się na temacie i dba o swoje dzieci. Dzięki bogu Twoje dziecko nie zachorowało i broń Boże nie życzę tego Twemu dziecku ani też nikomu innemu. Zastanów się jednak na co zdałyby się Twoje mądrości, gdyby zachorowało?!?
Piszę dlatego bo chcę uniknąć takich sytuacji i zapewnić swemu dziecku najlepszą ochronę.
I kolejne pytanie, tym razem retoryczne (Czyli takie na które się nie udziela odpowiedzi):
Co jeśli kiedyś wrócimy na stałe do Polski, a na szczepienie będzie już za późno?? (szczepienia takie jak już pisałem powinny mieć miejsce w pierwszych 3 m-cach życia dziecka)
Grzegorz, rozumiem Twoje obawy, ja również przed urodzeniem tu dziecka stoczyłam batalię o szczepionkę przeciwko grużlicy, jednak miałam spotkanie z pediatrą w pierwszych 24 godzinach jej życia i on zapewniał mnie że polska nie jest już krajem podwyższonego ryzyka zachorowań na grużlicę, więc nie ma potrzeby robić tego szczepienia. Tutaj jak już zauważyłeś nie ma tej szczepionki podawanej standardowo każdemu dziecku, choć padło pytanie czy oprócz polski wyjeżdżam jeszcze gdzieś systematycznie do innych krajów europy wschodniej....Myślę że chyba nie ma co panikować, polska to nie trzeci świat, a prywatnie za kase to chyba tutaj nie da rady. Pozdrawiam
wiec idz do lekarza, na co liczysz ze ktos ci zbada dziecko przez forum i postawi diagnoze, idz do swojego gp i popros o dodatkowe szczepienia, powiedz ze jedziesz do polski........i prosze cie nie wyjzdzaj z paracetamolem, bo rece opadaja.
mozesz tez zadzwonic na nhs24
jesli chodzi o gruzlice to nawet w Pl odchodzi sie juz od tych szczepien, wiem, bo jestem w temacie i osobiscie dzwonilam do mojej bylej przychodni w Pl i pielegniarki potwierdzily to, ze juz sie nie szczepi.
A wzw b, to zalezy od Twojego GP... jeden sie zgodzi a drugi nie. Ja mialam to szczescie, ze bez problemu dostalam recepte na ta szczepionke, poszlam do apteki wykupic i sama osobiscie ustalalam termin szczepien w swojej przychodni, idac zgodnie z instrukcja podana na szczepionce. Ale lekarz gp z innej przychodni nie zgodzil sie podac mojej kolezanki dziecku...wiec nie wiem od czego to zalezy.
Poza tym wzw b mozna szczepic w kazdym wieku... nie slyszales o tym, ze w PL nie wykonaja Ci zadnego zabiegu chirurgicznego zaplanowanego (nie z wypadku) bez wczesniejszego szczepienia min dwoma szczepionkami. Mowie tu o doroslych, bo dzieci (nie jestem pewna ale od chyba roku 1995 sa szczepione standardowo) wiec np planowany zabieg u dzieci nawet wyrostek czy migdaly, nie wymaga szczepienia.
Pomidorek., Wojtek G - dzięki za zdrowe podejście do tematu/pytania, na odpowiedzi tego typu liczyłem. Bus 37 - niestety kolejny Randor, znawca tematu. Proszę czytaj ze zrozumieniem i proszę pokaż mi w którym momencie swoich wypowiedzi prosiłem o badanie dziecka czy jakąkolwiek diagnozę?? Gdybyś czytał uważnie zamiast koncentrować się nad swą niezbyt inteligentną odpowiedzią wiedziałbyś, że zarówno lekarze jak i położna podchodzą do tematu lekceważąco - to jest tak zwany kontrargument co do Twojej propozycji. Natomiast jeżeli chodzi o "paracetamol" miał to być zabawny wątek całej wypowiedzi (tyle jest legend o tym wspaniałym specyfiku) Ale widzę, że niektóre, żarty są co dla niektórych zbyt ciężkie i za trudne do zrozumienia :(
Wracając do tematu; wiem, że gdzieś pod Edim jest jakaś klinika, która świadczy usługi dodatkowych szczepień. Nie wiem tylko gdzie, jakie są godziny otwarcia i w ogóle jak to "wszystko" się odbywa. Dziękuje za rozsądne odpowiedzi i proszę oszczędzić sobie głupich komentarzy, no chyba, że troska o dziecko wydaje się dla kogoś śmieszna.
widzisz grzesiu, nawet nie wiesz jak zle strzeliles, ale coz.......nie bede gral inteligenta na niepowaznym forum, raz ze jestem zmeczony i jest pozn o, dwa ze to nipowazne forum. skoro sie tak lansujesz na madre slowa i kontrargumenty to dziwne az ze ne dzwoniles jeszcze na nhs24 gdzie uzyskasz zestaw informacji, bo po to zastaly wydane pieniadze podatnikow, ciekawe ze 90% podejsc leazry do polskiego pacjenta jest lekcewazaca?
Bus 37 - jeżeli forum jest niepoważne (powtarzasz się) to tylko ze względu na wypowiedzi Twoje i Randora. Jeżeli natomiast uważasz, że lansuje się tematem o bezpieczeństwie dziecka to gratuluje wrażliwości. Co do słownictwa - czy Twoim zdaniem każdy kto nie używa wulgaryzmów i "prostego, ulicznego języka" jest bee?? I kolejna rzecz, czytaj ze zrozumieniem, a okaże się, że pytania które stawiasz nie mają sensu.
Agi P, dzięki za wyjaśnienie, z pewnych zagadnień tematu nie zdawałem sobie sprawy. Mam jednak jeszcze jedno pytanie, a właściwie dwa:
1. Czy szczepionka wzw B jest podawana w jednej czy też w trzech dawkach??
2. Co zrobiła koleżanka, której gp odmówił tejże szczepionki??
Witaj Grzegorzu sa tylko dwa miejsca gdzie mozecie zaszczepic dziecko na te szczepionki oczywiscie tylko prywatnie.Ja osobiscie szczepilam w Edynburghu bo tu mnie skierowano,podam wam adres:EDINBURGH TRAVEL HEALTH CLINIC 14 EAST PRESTON STREET, EDINBURGH EH8 9QA TEL.0131 667 1030 zadzwon tam i umow sie na wizyte.Koszt szczepionki jak dobrze pamietam to 23f ale upewnij sie.Nie wiem czy wiecie ale sa 3 dawki szczepionki na zoltaczke oczywiscie w odstepach czasu,ale o szczegoly pytajcie juz na miejscu.Mam nadzieje,ze moglam wam pomoc,pozdrawiam i zycze zdrowka dla malenstwa.
do grzegorz...daj jakis namiar do ciebie to ci wysle adres szpitala/przychodni gdzie mozesz zaszczepic dziecko przeciw gruzlicy...dostalam ten adres w szpitalu Royal Inf...gdzie urodzil sie moj synek...wlasnie tam mnie poinformowaly panie polozne ze tu sie nieszczepi przeciw gruzlicy ale wiedza ze wpolsce tak wiec jakbym byla zainteresowana to daly mi ten adres....na wszelki wypadek to moje gg 7730204 szczepionka jest odplatna ale za smieszne pieniadze 15f?
Zeby bylo weselej Grzegorzu, wystarczylo otworzyc www.google.co.uk, wpisac "edinburgh vaccination" i voila - pierwszy znaleziony wynik to adres kliniki podanej przez Agi P. Ze strony glownej owej kliniki dowiadujemy sie, ze oferuja szczepionki miedzy innymi przeciwko zoltaczce typu B oraz BCG.
Gdyby niedosyt informacji pozostal, dowiedzialem sie tez, ze szczepionka przeciwko zoltaczce typu B kosztuje 30 funtow i podawana jest w 3 dawkach. Koszt szczepienia przeciwko BCG jest taki sam.
Czyli nie chcialo sie 20 sekund poswiecic na poszukanie, ale ponarzekac na zlosliwosc ludzka mozna bylo. Dziekujemy i bez odbioru.
Temat uważam za zamknięty dziękuję wszystkim, którzy wiedzą co znaczy troska rodzicielska i wypowiadali się w celu udzielenia mi pomocy.
Randor, bus 37 Wy dwaj powinniście otworzyć sobie własne, prywatne forum na którym moglibyście policzkować się swoimi wypowiedziami. Upieklibyście w ten sposób dwie pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze zaspokoilibyście swą żądze pisania (a raczej klikania) czegokolwiek, po drugie uwolnilibyście innych od swych wypowiedzi. Niestety odebrałoby Wam to możliwość pokazania się szerszej publiczności, ale myślę, że nie przeszkadzałoby to Wam w Waszej nieskończonej próżności.
OK dość tych klotni :) fachowo:
1. kalendarz szczepien w UK i w Polsce jest inny z przyczyn epidemiologicznych
2. w Polsce szczepi sie przeciw gruzlicy (BCG) tylko noworodki w 1 dobie zycia, nie szczepi sie
juz starszych dzieci (tak bylo kiedys) - wynika to z tego ze odpornosc po szczepionce zanika a jej poziom
nie jest duzy. WZW-B jest w kalendarzu szczepien obowiazkowych ze wzgledu na duze ryzyko zakazenia
w Polsce
3. W brytyjskim kalendarzu szczepien obowiazkowych BCG otrzymuja dzieci w wieku 12-13 lat ale WZW-B nie ma w kalendarzu szczepien obowiazkowych wogole
4. czy szczepic swoje dziecko dodatkow?? ostateczna decyzja nalezy do ciebie, ale moim zdaniem nie ma sensu szczepic
sie na BCG (o ile twoje dziecko nie ma chorob przewleklych lub nie jest leczone immunosupresyjnie). WZW-B raczej tak
ze wzgledu na ogolne podwyzszone ryzyko zakazenia, na pewno nie dlatego ze bedziesz jezdzic na wakacje do PL :)
to by bylo na tyle
Co do reszty twoich pytan...
szczepienie WZW-B bedzie odplatne (3 dawki), jest tu refundowane tylko dla pacjentow
z grup ryzyka
tu masz pelny kalendarz szczepien http://immunisation.nhs.uk/Immunisa...
jak rozumiem maluch juz zaszczepiony w 2 miesiacu zycia..
z wzw b nie do konca jest tak, ze szczepi sie w trzech dawkach, zalezy jaki schemat sie wybierze,
1. dzis, za miesiac, za po roku - w sumie 3 dawki,
2. dzis, za miesiac, za dwa i za rok od momentu pierwszej dawki. - my mamy ta druga wersje po konsultacji z pielegniarka tutejsza.
a wspomniana kolezanka, ktora niestety nie dostala zgody na szczepionke wzw b musiala leciec do Polski na kazda kolejna dawke tejze szczepionki. Nawet do glowy jej nie przyszlo by spytac tu prywatnie, jakos tak wyszlo.
poza tym mam starszego syna, ktory byl szczepiony standardowo po urodzeniu na gruzlice, a teraz mial miec w wieku 11 lat dawke przypominajaca. Nie wiedzialam co robic, zadzwonilam do PL i poradzono mi bym juz nie podawala tej dawki bo i w Pl jej sie nie podaje.
Witam wszystkich rodziców oraz znawców tematu ;)
Mieszkam w Edim ze swoją rodzinką powiększoną 3 m-ce temu o nowego potomka. I właśnie o tego nowego potomka chodzi... kto mi powie gdzie mogę zrobić szczepienia, oczywiście najlepiej bezpłatnie, ale jeśli trzeba zapłacić - to czego się nie robi dla własnych pociech;) Mówiąc szczepionki mam na myśli szczepionkę przeciw żółtaczce typu B oraz szczepionkę przeciw gruźlicy (BCG). Niestety nie mogę liczyć na pomoc położnej, bo ta wiele obiecuje i na tym się kończy. W szpitalu dziecięcym zbyli mnie twierdząc, że pozmieniały się jakieś ustawy i szczepionki bezpłatne już jako takie nie istnieją. Nie dowiedziałem się również zbyt wiele o płatnych szczepionkach na których mi zależy bo: Cyt. "Szkocja nie jest krajem wysokiego ryzyka i te szczepionki nie są konieczne" a więc oni nie posiadają wiedzy gdzie i kiedy takowe można zrobić. Ponoć gdzieś można, ale lekarze i pielęgniarki ze szpitala (sic) nie wiedzą gdzie ani ile to kosztuje. Co za podejście do pacjenta. Ech dobrze, że paracetamolu nie przypisali.
Jeśli ktoś wie gdzie, kiedy i ewentualnie za ile można zrobić te szczepionki to będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.