Do góry

Sprowaszenie chorej mamy na chemie

Temat zamknięty
Kruluwna
499
Kruluwna 499
28.05.2019, 19:21

Witam, czy ktos moze mi doradzic czy moglabym sprowadzic chora mame na raka do siebie.Mama wlasnie miala operacje i najprawdopodobniej czeka ja chemia.Czy w zwiazku z tym dostalaby opieke i terapie chemia tutaj a ja moglabym przy niej byc.W polsce niestety nie ma nikogo kto sie nia zaopiekuje badz ugotuje

harrier
10 843
harrier 10 843
#128.05.2019, 19:30

Zglos mame do council taxu zaraz po przyjezdzie ( Ty zaplacisz, ale niech mamy nazwisko bedzie) I idz zarejestrowac mame do przychodni, tam gdzie mieszkasz.

Tak zrobil moj maz ( jest miejscowy) I nie bylo problemu z receptami ( musze stale brac lek, w dodatku, ktorego nie mieli tu w spisie, ale znalezli pod inna nazwa), a potem zadnych problemow z innymi sprawami wymagajacymi pomocy medycznej.

Ale musialam pokazac, ze mieszkam w rejonie - przyniesc ten kwitek z councilu do rejestracji.

Moze ktos dokladniej wie, ja sie rejestrowalam w 2009, nigdy tu nie pracowalamm zarobkowo, wiec cos jak Twoja mama.

Trzymajcie sie z mama! Fajnie, ze sie zaopiekujesz.

harrier
10 843
harrier 10 843
#228.05.2019, 19:36

Rozmawiam teraz z mezem I on mowi, ze z Twoja mama moze byc troche inna sytuacja, bo mama juz ma te b.powazna diagnoze, ale 'there is no harm in trying' I ze nalezy sprobowac.

Powodzenia!

Profil nieaktywny
autystyczna
#328.05.2019, 19:54

wyslalam ci zaproszenie do znajomych, jak chcesz napisz wiadomosc na email.

Kruluwna
499
Kruluwna 499
#428.05.2019, 20:04

Dzieki za odpowiedzi!mama nie chce o tym slyszec ale moze zmieknie!dobrze wiedziec ze jest opcja taka.

Kruluwna
499
Kruluwna 499
#528.05.2019, 20:06

Harrier ? A co to za roznica? Chodzi mi tylko ze chemie tu przeszla bo w polsce jest sama i nikt jej nie pomoze z niczym...

selma_selma
16 456
selma_selma 16 456
#628.05.2019, 20:25

To ja tez wdusze swoje 5 groszy... 7 lat temu moja mama wpadla do nas na 4 tyg urlop, robila sobie wczesniej badania prywatnie, sis odebrala wyniki i kazali jej wrocic na testy i przeswietlenia raz jeszczebbo cos tam wykazalo. Opcje byly dwie, rezerwowac samolot i w stresie czekac na termin bo prywatnie tez tam zawalone albo robie cos tu. Poszlam tego samego dnia do przychodni, wytlumaczylam, ze mama tu wpadla w odwiedziny i potwierdzenia adresu nie ma. Pani wyjela formularz rejestracyjny i pusta kartke, na ktorej kazala mi poswiadczyc z podpisem, ze mama mieszka u mnie. Wizyta u gp byla po 24 godz po rejestracji, ja juz mialam wydrukowane i przetlumaczone wyniki w reku. Gp przejrzala, wykonala tel do szpitala i badania byly w trybie natychmiastowym. Wyniki zreszta tez, wykazaly, ze wszystko jest w porzadku....moja mama mieszka w Polsce do dzis.

Kruluwna
499
Kruluwna 499
#728.05.2019, 20:30

Super dzieki zdrowia dla mamy!

iwo
7 761
iwo 7 761
#828.05.2019, 20:34

wydaje mi sie ze moze byc cos w zwiazku z dependent , jezeli mama nie ma sie kto opiekowac w PL. Idz do jobcentre , potem idz do innegoi zapytaj o to samo.

I jeszcze poszukaj na NHS jakie sa mozliwosci leczenia sie tu.

  • Strona
  • 1

Katalog firm