Do góry

Praca w Hotelu

Temat zamknięty
mech1958
17
02.03.2018, 11:45

Obecnie pracuję jako pokojówka w hotelu Hilton w UK od 6 mies.Daje rade bez problemu ale chciała bym przeniesc sie do Glasgow i zacząc pracowac w hotelu ze względu na bardzo nieładne zachowanie superw..... w stosunku do ludzi tam pracujacych.Prosze mi odpisac czy będzie problem ze znalezieniem pracy? w tej branży

jola1
67
jola1 67
#202.03.2018, 13:11

Czy supervajzerka wie co do jej obowiazków należy?Najlepiej porozmawiać w sprawie supervajzerki z kierownictwem hotelu.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#302.03.2018, 13:34

supervajzerka fajne slowo :)

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#402.03.2018, 13:53

Jak znam życie to kierownictwo hotelu jeszcze doceni supervisorke.

Niby nie ma rasizmu, niby nie ma dyskryminacji ale jak się dobrze przypatrzeć jest to normalne zjawisko praktycznie wszędzie.

Ze swojego podwórka - wybierając pracowników dla siebie kieruję się w zasadzie jasnymi kryteriami. Przede wszystkim nie Szkot/ka, a po drugie okres próbny 12 tygodni. Po tym czasie wystawiam opinie na + lub - i karuzela kręci się dalej z nowym pracownikiem na "pokładzie" lub "za burtą"

harrier
10 843
harrier 10 843
#502.03.2018, 15:23

'Przede wszystkim nie Szkot/ka' ?

Martyneczga
51
#602.03.2018, 16:36

Superpisiory lubią czuć się lepsi od pokojówek mimo zd większość zaczynała od pokojówki a ich zarobki nie różnią sie prawie w ogóle

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#702.03.2018, 18:30

wróżka cy cóś?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#803.03.2018, 09:34

#5

Kiedy zaczynałem zarządzać nie robiło mi to różnicy. Niestety życie szybko zweryfikowało moje podejście.

Tam gdzie pracowało 5 Polaków teraz pracuje 7-8 Szkotów, a to tylko mały wycinek całej produkcji.

Niestety ale większość z nich jest dowodem na panujące tu stereotypy. Są leniwi, kłótliwi, podważają wszelkie decyzje. Trzeba ich trzymać na "krótkiej smyczy".

Należę do tego typu ludzi, którzy wydają polecenia, zarządzają ale przede wszystkim pozostawiają wiele swobody swoim pracownikom.

Każdy na swoim stanowisku ma jasno nakreślone ramy, co ma robić, czego mu nigdy nie wolno robić, jaki jest zakres odpowiedzialności na danym stanowisku itp. Wszyscy są odpowiednio przeszkoleni i wiedzą, że zawsze mogą pytać jeśli czegoś nie wiedzą bo od tego jestem aby im to wyjaśnić.

Stosuję minimum nadzoru ale to tez nie znaczy, że ich nie kontroluję bo mam do tego kilka przydatnych narzędzi o których doskonale wiedzą.

Niestety Szkoci mają to do siebie, że chcą przyjść do pracy, przebimbać cały dzień/tydzień, a na koniec sprawdzić na koncie bankowym czy wszystko się zgadza, natomiast nie mają żadnej ambicji do wykonywania swojej pracy w sposób co najmniej należyty.

Kto zarządza jakimkolwiek personelem doskonale wie o czym mówię.

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#903.03.2018, 09:43

Dobrze gada...polac mu...;)

harrier
10 843
harrier 10 843
#1003.03.2018, 09:48

'Szkoci mają to do siebie, że chcą przyjść do pracy, przebimbać cały dzień/tydzień'

No ale to jak oni zyli, zanim mysmy przyjechali z Polski na ratunek, zeby nimi zarzadzac, sierotami?

Sokole
10 587
Sokole 10 587
#1103.03.2018, 10:11

po prostu harrier Szkoci ktorych dostaje Florian nie sa reprezentatywna grupa spoleczenstwa. Spodkalem mnostwo pracowitych Szkotow, czesto ludzi ktorzy nie musieli juz pracowac, ale oni rzadko trafiaja na produkcje i tasmy.

harrier
10 843
harrier 10 843
#1203.03.2018, 10:19

Ja mieszkam ze szkockim pracoholikiem, Sokole :P

Dwa dni bez pracy, to czai sie z lopatami, zeby odsniezac kazdego, co chce ruszyc autokiem z naszej dzielni. A ja na kanapie, dumna cora polskiego narodu, to jak to pasuje do stereotypow?

Karol
Admin
6 529 15
Karol 6 529 15
#1303.03.2018, 11:33

@Florian:

Niestety Szkoci mają to do siebie, że chcą przyjść do pracy, przebimbać cały dzień/tydzień, a na koniec sprawdzić na koncie bankowym czy wszystko się zgadza, natomiast nie mają żadnej ambicji do wykonywania swojej pracy w sposób co najmniej należyty.

Kto zarządza jakimkolwiek personelem doskonale wie o czym mówię.

Florian, jak dla mnie zbyt duże uogólnienie. Taki wniosek o Polakach i Szkotach na podstawie 8 osobowej kadry hotelowej?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1403.03.2018, 12:22

700 osobowej kadry złożonej z 15 narodowości.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1503.03.2018, 12:30

Żeby nie było, są też wyjątki jak np ponad 60 letnia kobieta pracująca na produkcji, której tempa nie wytrzymuje młodzież w wieku 20-25 lat.

W każdej grupie znajdą się ludzie leniwi czy złośliwi ale patrząc proporcjonalnie zdecydowaną większość z nich stanowią Szkoci.

Kadra zarządzająca to inna bajka i raczej nie ma sensu o tym pisać.

Karol
Admin
6 529 15
Karol 6 529 15
#1603.03.2018, 12:38

Ok, próbka jest większa, niemniej wiadomo, że emigracyjny blue-colar jest trochę inny demograficznie od natywnego (o czym zreszta pisał już @Sokole).

Podobnie zresztą mówią też polscy pracodawcy, którzy zatrudniają Ukraińców. Co wcale nie oznacza, że tak duże uogólnienie jak „ukraiński pracownik jest lepszy od polskiego” jest prawdą.

Na bardzo małym wycinku być może to tak wygląda, ale nie stawiałbym znaku mniejszości pomiędzy nacjami.

Profil nieaktywny
bodowy
#1703.03.2018, 15:39

Cóż, ciężko nie przyznać racji - choćby częściowej - Florianowi.

Próbka mniejsza, ale potwierdzająca regułę.

20 osób/ 17 Szkotów/2 Polaków/1 Węgier - w tym ja:) nieobiektywny, a jakże :)

4 Szkotów/1 Szkotka - samodzielni, oddani, odpowiedzialni, "ciągnący wózek"

12 Szkotów/ek - "przechowalnia", jak przebimbać do końca zmiany. Poza tym nie są szczerzy, jak coś spitolą - zdarza się każdemu kto coś robi - nie przyznają się do winy NIGDY, szukając miliona wymówek łącznie z niskim ciśnieniem powietrza.

1 Węgier rozkręca się, jest powyżej średniej szkockiej, ale do Polaków mu brakuje parę długości,

2 Polaków - OK :)

i jak słyszę że agencja pośrednicząca w zatrudnieniu podsyła najlepszych z aktualnie dostępnych to mi ręce opadają, faktem jest że proponowana stawka nie powala :(

Oby do wiosny, oby:)!

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1803.03.2018, 17:05

u mnie przewinęło się ponad 20 osób, mniej więcej 50:50 miejscowych i Polaków

Część naszych cwaniaczyła, niektórym potrafiło się coś do ręki przykleić, ale rzadko. Większość pracowała uczciwie, choć nierówno. Było paru ćpunków. W sumie 8.5/10

Szkoci tak samo, zależy od tego na kogo się trafi, ale uśredniając, wydajność jest w połowie tego co nasi robili. Złodziejstwo trafia się, co zaskakujące, częściej. Unikanie roboty i ściemnianie, znacznie częściej, ale zostawiłem sobie dwóch którzy nie tylko pracują ale i myślą co robią :) Zdecydowana większość była uzależniona od marychy. Srednia 5.5/10

  • Strona
  • 1

Katalog firm