pamiętam jak uzgadniały moja operacje...albo mi to zrobi w szpitalu na uspieniu albo na zywym oku w klinice....niom i co wybrała moja upiorna mamusia? ...poniekad słusznie....dawaj na zywca:)
Nie Ja się urodziłam w Gorzowie WLp...i w Szczecinie byłyśmy najpierw co tydz a potem jak sie przeniosłam pod Wrocław to co miesiąc....i tak rzadsze wizyty...wraz z postępami;)
I dobrze.