Do góry

Transport UK

Od 31 maja po Edynburgu pojedziesz tramwajem!

Kiedy rozpoczynano prace nad projektem budowy linii tramwajowej w Edynburgu zakładano, że będzie ona dwukrotnie dłuższa, dwukrotnie tańsza, a jej powstawanie zajmie dwa razy mniej czasu. Po wielu przeszkodach od 31 maja mieszkańcy miasta będą mogli wreszcie przemieszczać się po nim tramwajem.

Edynburski tramwaj już od jakiegoś czasu przechodzi testy, od 31 maja zaś zacznie przewozić pasażerów. Fot. M. Mosiński

Druga linia tramwajowa w Edynburgu?

Dużo większy koszt oraz dłuższy niż zakładano czas, który przeznaczono na budowę edynburskiej linii tramwajowej, nie zniechęca radnych do snucia planów jej rozbudowy.

Projekt za 776 milionów funtów, przyniósł miastu linię łączącą ścisłe centrum z lotniskiem. Fot. Marcin Mosiński

Edynburg: wstęp dla rodziców z wózkami do autobusu wolny

Firma "Lothian Buses" nie będzie już ograniczać rodzicom z wózkami wstępu na pokład edynburskich autobusów. Długo wyczekiwane udogodnienia wchodzą w życie od 30 kwietnia.

Chodzi o wózki, które się nie składają, zajmując miejsca przeznaczone dla osób niepełnosprawnych. Do tej pory firma tłumaczyła się przepisami, zezwalając kierowcom na odmówienie wstępu rodzicom z wózkami.

Spółka ugięła się jednak pod ciężarem protestów mieszkańców Edynburga i okolic.

Więcej pociągów towarowych z PL do Londynu

Firma kolejowa DB Schenker Rail zapowiedziała otworzenie we wrześniu br. drugiego połączenia na trasie Wrocław – Londyn. W 2013 r. będzie kursować na niej aż pięć takich pociągów towarowych w tygodniu.

Pierwsze połączenie utworzono w listopadzie 2011. Ta ekspansja to wynik zwiększających się potrzeb transportowych i handlowych obu krajów.

"Big man" nie odpowie za rękoczyny

Prokuratura wycofała zarzuty przeciwko 35-letniemu Alanowi Pollockowi, który 9 grudnia 2011 wyrzucił z pociągu 19-letniego Sama Maina. Młody mężczyzna jadąc z nieważnym biletem obrażał i wyzywał konduktora. Sąd również jego oczyścił z zarzutów.

Nagrana przez telefon i zamieszczona na Youtube gwałtowna interwencja bankiera wywołała ogromne zainteresowanie internautów. Spontanicznie nazwali go "Big man".