Do góry

imigranci

Polacy faworyzowani przez agencje

Agencje rekrutacyjne dwóch dużych miast dużych miast brytyjskich, Bristolu i Hull, zostały przyłapane na stosowaniu zasady "tylko imigranci" – tak wynika z ujawnionego dzisiaj raportu.

Publikacja na temat pracowników migracyjnych w Bristolu i Hull, opublikowana przez organizację Center for Cities, ujawnia, że migranci są "nieoficjalnie" dobierani przez tzw. klucz "Polish only" (tylko Polacy). Agencje do pracy w fabrykach, przede wszystkim tych zajmujących się produkcją jedzenia oraz pakowaniem, zatrudniają głównie Polaków.

Dzień otwarty dla Polaków

W poniedziałek 15 grudnia w Coatbridge Community Centre odbędzie się dzień otwarty dla polskiej społeczności mieszkającej w Coatbridge i okolicach.

Spotkanie będzie składało się z dwóch części – pierwsza odbędzie się od 12.00 do 15.00, a druga od 18.00 do 20.30. Uczestniczyć w nim będą przedstawiciele wielu organizacji.

Podczas dni otwartych będzie można uzyskać bezpłatną informację na temat m.in.:

  • zdrowia;
  • bezpieczeństwa;
  • nauki;
  • ekologii;
  • wsparcia.

Zaradnym łatwiej

Jeśli Polak chce, to potrafi – nawet w obcym środowisku. Taką konkluzję można wysnuć na podstawie przeprowadzonych ostatnio badań na grupie polskich internautów mieszkających w Glasgow.

Znaczna część badanej zbiorowości to młode kobiety dobrze mówiące po angielsku, zadowolone ze swojej pracy i optymistycznie nastawione do swej przyszłości, ale nie jest to wyznacznik przekroju populacji polskich imigrantów z Glasgow.

Internetowa nienawiść do Polaków

Przeciwnicy obecności polskich imigrantów w walijskim mieście Llanelli założyli grupę na stronie społecznościowej Facebook. Mieszkańcy Llanelli są zszokowani istnieniem tego typu grupy. Policja również zainteresowała się ta sprawą – informuje „Evening Post”.

Grupa posiada około 200 członków. Wyjaśniając powody założenia grupy mówią: „Llanelli ma 60 000 mieszkańców z czego 10 000 to Polacy. Imigranci zabierają nam pracę i nie mają szacunku dla nas ani dla naszego miasta. Polacy wracajcie do domu.”

Brytyjski film o polskich imigrantach

22 lutego na Festiwalu Filmowym w Glasgow odbędzie się brytyjska premiera filmu „Outlanders”, w którym zagrali dwaj polscy aktorzy: Jakub Tolak i Przemysław Sadowski. Film opowiada o losach dwóch braci z Polski, którzy przyjechali do Londynu w poszukiwaniu lepszego życia.


Adam, młody chłopak z Gdańska, po pogrzebie ojca wyrusza do Anglii w poszukiwaniu Jana, starszego brata, który od dawna nie kontaktował się z rodziną.

Edynburg: Imigranci zdominowali rynek pracy

W edynburskich barach, restauracjach i hotelach zatrudnionych jest najwięcej, zaraz po Londynie, osób z nowych krajów UE – czytamy w „Evening News”.

Na 11 pracowników zatrudnionych w barach, restauracjach i hotelach, przypada jedna osoba z państw, które w 2004 roku przystąpiły do Wspólnoty Europejskiej.