Sprzedam zbytnika
Na cholerę komu półwieczny wrak ze spalaniem powyżej 10 setek na roboczogodzinę.
Popytaj na szrotach, ale będziesz musiał zapłacić za zezłomowanie.
Lata 70siate, mocny silnik w ukladzie V, nie do zajechania, ponizej 10sek do setki, nie klepany, stylowa karoseria, klasa sama w sobie, fakt, slabsze hamulce I duzo pali…;)
Pustaka zbytnia tatowego dołożę z certyfikatem i odciskiem piąchy tatowej jak w ryja go nie trafił z rana
No dobra jeszcze plastikową zabawkę bankomat, co dzieciom z rączek wydarł biednym, co go z unrry dostały
@2
..ponizej 10sek do setki..
To nie taki dobry wynik jak na lata siedemdziesiate..
Ja setke w 3 sekundy robie, ale mlodszy rocznik to fakt.
Sprzedam zbytnika