Do góry

Go Vegan :)

Temat zamknięty
Profil nieaktywny
panalberiko
31.05.2018, 20:39
Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#131.05.2018, 22:23

Następna nienaturalna rzecz która starają się oszołomy wmówić normalnym ludziom. Ludzie jedzą mięso od zawsze od czasu swego istnia polowali po to by jeść mięso więc akcje vegan, vegetarian i te wszystkie inne rozgałęzienia sa chora i nie naturalne dla ludzkości ;)

starykon
2 806
starykon 2 806
#231.05.2018, 22:27

Jo jo Kiełba dobra z Biedy. Dobra bo tania. Ale nie_naturalna dla ludzkości.

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#331.05.2018, 22:38

Jo jo wieśku z pojezierza czy też Ino lub te okolice :D Waszyfka i ofocki z biedy tez pyszka bo tania ;)

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#431.05.2018, 23:08

Ludzie maja zeby przystosowane do roznego pokarmu, jak niedzwiedzie, moga kasac mieso I przezuwac strawe roslinna, odcinek jelitowy tez maja na tyle dlugi I wladny, by trawic obie tresci….raczej kwestia etyki niz fizjologii…..

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#501.06.2018, 01:06

Ja niestety klow nie mam, musze kroic kotlecika;)

ChaoticBiker
3 040
ChaoticBiker 3 040
#601.06.2018, 08:01

Z drugiej strony mozna sie zbalansowac jedzac tylko mieso ;) Sa diety proteinowe. Ale co prawda to prawda - miesko dobre jest i zdrowe, ale zeby zmniejszyc wplyw na srodowisko trza by zmniejszyc konsumpcje.

Tak naprawde to trza zredukowac ten slawny "food wastage" - ludzie kupuja za duzo, szczegolnie wlasnie miesa i za duzo potem wywalaja (szczegolnie to zaobserwowalem tu w Szkocji!). A niestety, obecnej populacji zwyczajnie nie da sie wyzywic tylko na roslinkach

suzi123
5 242
suzi123 5 242
#701.06.2018, 08:32

Tak naprawde to trza zredukowac ten slawny "food wastage" - ludzie kupuja za duzo, szczegolnie wlasnie miesa i za duzo potem wywalaja (szczegolnie to zaobserwowalem tu w Szkocji!). A niestety, obecnej populacji zwyczajnie nie da sie wyzywic tylko na roslinkach

---------------

A u mnie zawsze pusto w lodowce i zawsze jestem glodna.Ale choc moge sie poszczycic ze jestem Eco i nie marnuje jedzenia :-D

Infidel
14 166
Infidel 14 166
#801.06.2018, 09:08

Ja nie jem w sumie miesa(tak 90%) nie dla filozofii, tylko z uwagi, ze mieso jest gownianej jakosci. W wiekszosci warzywa niestety tez. Jak bede miec wlasne kurki kiedys, to bede czesciej kurczaczka na stole wital ;) kij w oko wszystkim co mi mowia jak mam jesc, co nosic, gdzie bywac, jak mowic i co mowic. Hej!

dzianina
847
dzianina 847
#901.06.2018, 09:10

To, ze tak bylo Zawsze to nie znaczy, ze to bylo lub jest dobre. Ciagle sie czegos uczymy I zmieniamy nasze nawyki.Dotyczy to w zasadzie wszystkich sfer zycia.My tez staramy sie nie wyrzucac jedzenia co jest nie co utrudnione z wciaz marudzacym, na temat jedzenia,potomstwem.

Kataryna
4 732
Kataryna 4 732
#1001.06.2018, 09:11

Vegan? No thanks. Moge zrezygnowac ze swininy, kielbas, szynek i tym podobnych wynalazkow (ale nie z iberico czy serrano), ale zycie bez sea food? serow? stekow?Co to za zycie?

Zbychu_zPlebani
7 760
#1101.06.2018, 09:54

to nie lepiej zostac freeganem? nie jest powiedziane zeby zrezygnowac z miesa. tylko trzeba szukac zarcia w śmietniku :)

Heniek_Lejer
437
#1201.06.2018, 10:02

tesko na klodke zamyka zeby sie misie do lososia nie dorwaly....

choc ostatnio cos pisali, ze sie pozegnali z "best before" nalepkami zeby luda nie konfudowac i nie wypierdzielac stafu co to nawet jeszcze dojrzec nie zdonrzyl nawet

Heniek_Lejer
437
#1301.06.2018, 10:03

ale spoko - jeden lub dwa dni w tygodniu bez miecha z przemyslowego chowu to chyba krzywdy nie zrobi nikomu. lol!

dzianina
847
dzianina 847
#1401.06.2018, 10:09

Da sie Katarzyno.Przeciez nie musisz od razu rezygnowac ze wszystkiego.Tylko systematycznie eliminowac mieso I produkty pochodzenia zwierzecego.Kazdy nie niewyprodukowany/ niezjedzony kotlet sie liczy.Ale rzeczywiscie, Mysle ze najwazniejsze jest zrec mniej I nie marnowac.

Kataryna
4 732
Kataryna 4 732
#1501.06.2018, 11:04

Pewnie ze sie da dzianina, wszystko sie da. Pytanie: po cholere?

Nie obzeram sie stekami codziennie a jedzenia tez staram sie nie marnowac. Ale lubie miec wybor: dobre miesko, sea food, sery, jajka, coz jestem miesozerna :)

suzi123
5 242
suzi123 5 242
#1601.06.2018, 11:09

Kurcze..Jakos tak wszyscy pomineli moja wypowiedz.A myslalam ze jakis event zrobicie dla mnie.Zbiorka zywnosci czy cos

Kataryna
4 732
Kataryna 4 732
#1701.06.2018, 11:29

No co Suzi, jak u ciebie puchy w lodowce to i zaintersowania nie ma :)

selma_selma
16 252
selma_selma 16 252
#1801.06.2018, 11:41

Mam sporo salaty z pomidorami, oliwkami, paprykami, chilli, orzechami, nasionami i olejem lnianym... podziele sie chetnie:))))

Btw fajny veg fest szykuje sie w glasgow za 2tyg:)

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#1901.06.2018, 11:41

kto co lubi. karmia mnie czasem wegetarianskim zarelkiem i nie narzekam, ale bez kurczaczka czy dobrej kielbasy czy pieczeni od czasu do czasu to nie byloby to :)

Profil nieaktywny
panalberiko
#2001.06.2018, 15:45

Następna nienaturalna rzecz która starają się oszołomy wmówić normalnym ludziom. Ludzie jedzą mięso od zawsze od czasu swego istnia polowali po to by jeść mięso więc akcje vegan, vegetarian i te wszystkie inne rozgałęzienia sa chora i nie naturalne dla ludzkości ;)

Dawid,

Nikt nikomu niczego nie wmawia ani tez do niczego nie zmusza.

Jedz sobie co chcesz - mi naprawde nic do Twoich wyborow, pod warunkiem, ze dokonujesz ich w pelni swiadomie. (w tym przypadku mam na mysli to, ze rozumiesz jak "powstaje" mieso trafiajace na polki supermarketow np)

A - i zapewniam Cie, ze "rozgalezienia" o ktorych wspominales, raczej krzywdy ludzkosci zadnej nie wyrzadza :)

Profil nieaktywny
panalberiko
#2101.06.2018, 15:53

Widziales moze jak koncza kurze pisklaki plci meskiej w industrialnej wylegarni?

Nie bede tu wklejal, zerknij sobie na yt.

Naprawde uwazasz, ze to potrzebne jest? Nie sadzisz, ze rozrost tej "industry" sprawil, ze cos po drodze poszlo nie tak.......a najpowszechniejsza postawa jest odwracanie glowy w druga strone, bo przeciez zawsze - jako gatunek, konsumowalismy mieso i nic przeciez nie da sie z tym zrobic?

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#2201.06.2018, 16:48

Mozna nie jesc kilka tygodni, nic sie wtedy czlowiekowi nie przydarza zlego, organism sie oczyszcza, tylko z glowa, nie rzucic sie pozniej na kotlety bo jak to sie pzdarzalo wiezniom obozow koncentracyjnych po wyzwoleniu, mozna sie przekrecic….

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#2301.06.2018, 16:55

Po kilku glodowkach, juz sie nawet nie chudnie, organism, przestawia sie na wolny metabolism I umysl staje sie "jasny" a zmysly wyostrzaja, szczegolnie powonienia…;)....Nie jadlam raz 21 dni….dobrze wspominam ten czas….

selma_selma
16 252
selma_selma 16 252
#2401.06.2018, 16:55

w ogole nie jesc? post, ino woda?

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#2501.06.2018, 16:56

Czysta woda, duzo wody….

selma_selma
16 252
selma_selma 16 252
#2601.06.2018, 16:58

Od wódki rozum krótki...a w robocie potrzebny :D:D:D:D:D:D:D:D:D ;P

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#2701.06.2018, 16:59

Nie dowcipkuj, powiedz lepiej gdzie ten festival veg...;)

selma_selma
16 252
selma_selma 16 252
#2801.06.2018, 17:01

Hampden Park, 14 lipiec 10:30-16:30 chyba £3 wstep

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#2901.06.2018, 17:04

Eeee to jeszcze chwile, corka jest wegetarianka, ile ona sie tych brokul I innych lisci natarga ze sklepu….;)

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#3001.06.2018, 17:05

Ale ona, z powodow etycznych, a nie dietetycznych, bo "zwierzeta tez czuja".....

Katalog firm