annx90 tu chyba masz wszystko na ten temat
http://www.nhs.uk/conditions/smoking-(quitting)/Pages/Treatment.aspx
Mi sie udalo na chwile rzucic na plastrach, ale to wlasnie ta chwila byla mi potrzebna zeby przestac palic. Osobiscie nie polecam champix'u, mialam mase dosc ciezkich dzialan ubocznych, po ktorych wyladowalam w szpitalu.
Ja rzuciłem dzięki plastrom 4 lata temu. Wtedy wyglądało to tak:
Zgłosiłem się do apteki, wypełniłem jakiś tam papierek i po tygodniu się zgłosiłem po pierwszy przydział plastrów. Za każdym razem dostawałem zapas na tydzień. Najlepiej wybrać aptekę otwartą w odpowiednich dla siebie godzinach (trzeba jednak co tydzień się tam wybrać).
Moja osobista rada - jeżeli używasz plastrów - odklej go na około 1,5 - 2 godzin przed pójściem spać. Jak się zostawi to się źle śpi, itp.
.. te zarty przy paleniu o raku pozniej wracaja i nie sa takie smieszne po czasie..
kiedys 2 osoby, ktore znam rzucily latwo po przeczytaniu carr alen'a ksiazki.. swoja droga jedna z nich zmarla jakis rok czy 2 na raka pluc...
nie odmiawiaj sobie fajek na cale zycie a na jeden dzien, potem kazdy jeden dzien zrobic tydzen, miesiac..
Z punktu naukowego, niektore osoby maja pewien gen ktory pomaga im regenreowac tkanke w plucach, jedni maja a inni nie i koncza roznie, poza tym inne czynniki, dieta, ruch, pozywienie tez dodaja. ktos moze jarac, jesc tlusto i chlac i skonczy marnie.
Shwarzenneger pali cygara a cale zycie cwiczyl, miazdycza mu nie grozi.
Ja rzucilam ponad 9 lat temu a palilam ok 15 lat. Rzucilam dzieki biorezonansowi magnetycznemu, w PL. Moze to i czary mary ale rzucilam i nie mialam zadnych glodow, ciagot ani nic. Trzeba tylko naprawde chciec.
Mnie nie tyle zmotywowalo widmo raka co smrod i brzydka cera u palaczy oraz fakt ze zeby z kamienia musialam co pol roku czyscic :) Teraz spoko.
Jeśli ktoś chce w UK rzucić palenie to gdzie może szukać pomocy?