Jak stwierdzil Sokole, co do wyroku masakra jedna wielka.
Ale na milosc Boska, kobity, jakim trzeba byc taboretem zeby kolesia ktory przyjezdza wam pod dom nie zglosic na policje i potem jeszcze jechac pod jego dom z kolesiem, wiedzac, ze to psychol i ma halo na punkcie innych kolesi, tym bardziej, ze z tym drugim spedzila noc.
Cala historia to jakis kosmos jest.
ad 7 - na pewno w Polsce bym tego nie zgłosiła, bo by się popukali w czoło i pewnie nie przyjeli wcale zgłoszenia. Tutaj... możliwe, że by przyjęli, ale jestem w stanie zrozumiec, że laska nie chiała mu szkodzić - była po prostu empatyczna kobietą, albo uważała, że nie ma dość mocnych podstaw.
Hej. Myślę, że złożyło się na to kilka czynnikòw. Oglądałam program, przeczytałam cały blog - historię jej sprawy i rozmowę na forum specjalistòw inżynieròw. Marta miała po pierwsze słabego prawnika, ktòry nie powołał chociażby ekspertòw w sprawie hamulcòw w volkswagenie, nie sprawdził, że Csaba Orsos w przeszłości pracował na statku wycieczkowym - więc raczej jednak potrafił pływać. Myślę też że ze względu bariery językowej Marta Herda nie była praktycznie do końca procesu świadoma, że grozi jej dożywocie za morderstwo z premedytacją. Według mnie czuła się winna śmierci człowieka, ale zaròwno ona jak i jrj przyjaciele ( z tego co znalazłam 2 necie) w najczarniejszych myślach nie przypuszczali, że zostanie skazana za morderstwo z premedytacją. Garda (irlandzka policja) wykazała się opieszałością w działaniu, lub nieprawidłowościami, przez co nie odzyskano albo utracono ważne dowody w sprawie. Cała sprawa, co szokuje najbardziej, miała charakter poszlakowy. Dobry prokurator, mizerny adwokat, słaba znajomość Marty irlandzkiego prawa i języka doprowadziły do katastrofy w sądzie. Dodatkowo media siały co już jest udowodnione nieprawdziwe informacje.... Koniec końcòw nie podejrzewająca piwagi sytuacji młoda kobieta trafiła do więzienia o zaostrzonym rygorze.
...Daltego mowilem juz o tym pare razy i przypominam, jezeli macie problem z policja, pies jeden czy wasza wina czy nie, siedziec cicho i czekac na prawnika i tlumacza jezeli macie slaby angielski, bo mozecie kompletnie nieswiadomie przyznaqc sie do winy bo policjant zada wam prozaicznie glupie pytanie.
Jest nowy artykuł, w Polityce, ale dziwny jakiś moim zdaniem, albo tylko początek taki...
Tu fragmencik :
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1730754,1,za-co-p...
Przeczytalem i tylko potwierdza to co mowilem wczesniej juz kilka razy w roznych watkach tutaj.
Wina wasza, czy nie, zamknac sie a jesli cos mowicie to bardzo ale to bardzo dobrze dobierajcie slowa, wpadla na poziomie ksiazkowym mozna powiedziec a te pocztowki to jakis kosmos wogole, jak zreszta cala ta sprawa.
Dzieki ! Mam mieszane odczucia po tym artykule.
Zreszta, opieramy sie tylko na tym co nam sie wydaje po analizie dostepnych faktow.
Jak zreszta ze wszystkim... i na podstawie tego sobie filtrujemy wlasna wersje.
Chociaz, tez jak ze wszystkim, istnieje w tej kwestii jakas obiektywna prawda,
do ktorej dostep ma bardzo niewielu...
Dożywocie to przesadzono,przecież nie była seryjnym mordercą i pewnie to jej pierwszy wyrok w życiu.Nawet jakby z premedytacją to zrobiła to są okoliczności łagodzące których wcale nie brano pod uwagę.Również nie brano pod uwagę jej stanu emocjonalnego bo wyrok dokonania zabójstwa z premedytacją to już powinien dotyczyć naprawdę zwyrodnialców.
"są okoliczności łagodzące których wcale nie brano pod uwagę.Również nie brano pod uwagę jej stanu emocjonalnego"
Tak, dziękuję Wam Mariusze za komentarz i całkowicie się z tym zgadzam !
A jeśli komuś się chce, można nawet zadzwonić do biura irlandzkiego premiera i zapytać czy wiedzą o tej sprawie
i co niedawno wybrany premier może pomóc w kwestii tego jakże niesprawiedliwego procesu ?
Chcę pomóc Marcie też dlatego, zę sam ( Jeszcze w Polsce ) miałem cztery Passaty.
;-)
A tu kolejny artykuł, tym razem z jej rodzinnego miasta :
http://www.dziennikwschodni.pl/kraj-swiat/lublinianka-skazana-na-dozywoc...
Ijan patrząc na poziom języka angielskiego jej znajomych nie wątpię, że mogło dojść do wielu niedomòwień jeśli mòwiła podobnie. Z resztą sposòb morderstwa z premedytacją jak przedstawił to prokurator jest niedorzeczny wg mnie, chyba że była niepoczytalna, a to też powinno mieć wpływ na kwalifikację czynu. Mnie zastanawiają takie ròżne niby nie powiązane bezpośrednio ze sprawą szczegøły jak: remont nabrzeża i doświetlenie go po wypadku czy gigantyczne pieniądze zarobione przez prokuratora i jego niemalże trampolinowy awans po wygranej w sprawie Pani Marty, brak olbrzymiej ilości dowodòw jak chociażby treści smsøw, brak nagrań z kamer. Komu zależało też na takim nagłośnieniu sprawy i po co? Kto preparował fałszywe materiały chociażby w sprawie widokòwek z Polski? Przecież łatwo to sprawdzić. Itp itd. a tymczasem my tu sobie gadu gadu, a młoda kobieta ponad 1.5 roku w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Nie ogarniam tej sprawy i odrobiny logiki nie potrafię znaleźć.
Będziemy tak sobie a muzom dywagować i pierdzielic o dupie panny Maryny? A może ktoś kto dobrze "plywa" w tematach prawniczych, a przede wszystkim chce, i inne osoby które tez mogą pomóc w tej sprawie, powtarzam, jeśli chcą, to niech wezmą sprawy w swoje i innych ręce. A reszta towarzystwa, które lubi tylko pi erdzielic o kwadraturze koła, niechaj wspomoże akcję w sposob czysto wymierny, czyli finansowy. Niech ofiary tej tragedii, choć mają nadzieję na poprowadzenie tego procesu w sposób jak najbardziej profesjonalny. Ja ze swej strony, choć jestem tylko marnym busiarzem mogę zadeklarować £100...jak trzeba będzie to doloze jeszcze. Nie stracę, bez względu na wynik. Samopoczucie z nicnierobienia będzie najważniejsze. LUDZIE!!....zadeklarujcie się w jaki sposób moglibyście pomóc bez liczenia na jakiekolwiek zyski. Jak to mówią...Karma wraca.
http://pomocdlamarty.pl/
Marta Herda siedzi w dublińskim więzieniu. Dostała dożywocie. Słyszeliście o tej sprawie ?!? (Bo ja dowiedziałem się dopiero w ub tygodniu. )
Zacznę od tego, że to nie temat dla każdego : wielu pewnie powie że" straszne ale co mnie to obchodzi", że "nic nie wskóramy", że to naiwne oczekiwać aby "coś się dało jeszcze zmienić" itd...
Ale ja głęboko wierzę że znajdą się tu szlachetne, empatyczne osoby, chociaż jednostki,
które po przeczytaniu tych tekstów z linków dojdą do podobnego wniosku jak ja :
że to cholerna niesprawiedliwość, że z czegoś co mogło zostać zakwalifikowane jako np nieumyślne spowodowanie śmierci zrobiono dożywocie...że są dziwne kwestie w tym procesie, w tym brak zapisu z cctv w momencie przejazdu samochodu.
http://polki.pl/magazyn/o-tym-się-mówi,marta-herda-za-wypadek-dostała-dożywocie-w-irlandii,10426265,artykuł.html
Nawet w Irlandii są Polacy i Polki którzy jeszcze o tej sprawie nie słyszeli. Niech się dowiedzą ! A co dopiero w Anglii czy tu, na Kontynencie. Trzeba działać ! Idzie Wigilia, idą Święta, Nowy Rok...
I większość z nas na pewno spędzi je z kimś. Ona w celi...i cierpi. To dramat.
Podarujmy Marcie sprawiedliwy proces np zrzucając się na adwokata. Rodzina Marty zbiera fundusze na walkę prawną przed irlandzkim Sądem Najwyższym oraz przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. A Marta maluje w więzieniu obrazy.
http://helpformartha.org
Proszę, rozsyłajcie te linki, wrzućcie na FB, pomyślmy razem co można dla niej zrobić :
jeśli zbierze się kilkaset, może kilka tysięcy osób skorych do pomocy, sprawę nagłośnimy
i irlandzki wymiar sprawiedliwości może zmienić zdanie...to JEST możliwe !!!
Bo Irlandia to nie Rosja, sprawa jest do wygrania i pokażmy im że Polacy potrafią się zjednoczyć. A nie tylko żreć sie o bzdury czy dosrywać sobie w nic nie znaczących komentarzach na forach :-( i że nas obchodzi Jej los !
Sprawa zatacza szersze kręgi, jest już kilka artykułów prasowych po polsku, będą następne.
(Ale wredna irlandzka prasa ochoczo przypięła Marcie łatkę morderczyni z zimna krwią...)
https://www.wprost.pl/kraj/10080819/Półka-trafiła-do-irlandzkiego-więzienia-o-zaostrzonym-rygorze-Kontrowersje-wokół-procesu.html
Razem zapalimy dla Marty światełko nadziei (patos, ale czasem trzeba )... Masz realny pomysł, możliwości, kontakty, pomożesz ?
Maciek