Zaplanowaliscie juz wakacje?

#9,10,11 ...Oo..Moje klimaty Tofik.Luksusy to czlowiek na codzien ma.Jak wakacje to tylko poszalec przy czyms czego sie nie ma.A dziecko tez musi sie nauczyc tego i owego a nie tylko telewizja,konsola i "mama, podwiez do centrum"

No nie wiem jaką ma córe...moje lubią się umorusać, nazbierać muchomorów na sniadanie i utopić w jeziorze:)...

pomysłów nie brak;)...i wiosłować:)

Mam syna.Jeszcze maly ale juz widac ze analogowy nie cyfrowy.Czyli ze w mamusie poszedl.Tablet dany mu w razie potrzeby swietego spokoju zostal z obrzydzeniem odrzucony i woli napierdalanki ma zywo.Raczej na basenie z soczkiem i dmuchana pilka nie usiedzi

Ladna mam;-)Tia tez lubi sie pobrudzic ale bez przesady:-)

Grecja mnie jakos nie pociaga,Hiszpania najpredzej jednak duzo zalezy od miejscowki...

Gory to nie dla mnie:- )

A na wakacje gdzie jezdzicie?

Mam to samo- tylko mój zepsuł tablet już 2 razy:)....przed zepsuciem Kompa go powstrzymuje tylko grożba, że wujek Tomek mu nogi z tyłka powyrywa;)...to to nadaje sie tylko do lasu:)

inne dzieci nie chca iść do przedszkola- mojego trzeba wynosić pod pachą:)

w las głęboki;)

Pytam tych bardziej oblatanych Tofik;-)

No coz.U mnie doszlo dziecko.Przez cztery lata z nim to tylko raz bylismy bo nie ma czasu na wakacje.Od razu w chaupe w lesie.Latwo nie bylo ale choc sie posmiejemy teraz

Nie ma czasu na wakacje?Jacys dziwni jestescie:P

#41 Ja roznie :)

Jak mam czas i pieniadze to dalej (maj,listopad, poczatek grudnia), jak nie to zima narty np w Czechach, maj-czerwiec wrzesien-pazdziernik Chorwacja, Hiszpania, Fuerte (to caly rok oprocz lipiec/sierpien).

W tym roku probujemy Czarnogore i narty we Wloszech. Potem jesienia pewnie Hiszpania.

Moje jes młodsze od rodzeństwa o 20 lat....tylko do lasu:)

jeszcze tutaj to luzik...ale w Polsce?...stary maleńki;)

Ale gdzie konkretnie w tej Hiszpanii?Jakas wyspa?

To chyba raczzej z kumplami jezdzi?

Co do Hiszpani to jak napisalam - Galicja (nie wyspa), Fuerte(Fuertaventura - wyspa, kanaryjska). Ogolnie wszedzie, chcemy zwiedzic jak najwiecej bo szukamy miejscowki na przeprowadzke :)

Nie na wakacje to razem:)

Fuerte?slyszalam ze tam sa okropne wiatry,to chyba nie za bardzo jesli chodzi o wakacje z malym dzieckiem?Chyba ze polecasz zebym mogla od razu poderwac jakiegos przystojnego surfera;-)

Razem?Z nastolatkiem?No chance!

Tylko będzie nas wiecej...I wiecej do pilnowania małego nieopanowanego;)

W zyciu bys mnie nie namowil na wakacje z nastolatkiem.

Ja ci nie polecam, tylko pisze gdzie JA jezdze. W koncu pytalas :)

A w upal wiatry sa fajne.

Serferzy na mamusie z malymi dziecmi malo leca :))

Zreszta jak konczy podstawowke to chyba nie takie male dziecko?