Oj, myslalem ze ktos temat potraktuje na serio...a tu na poczatku ciekawie,
potem w przewadze bzdury , jak zwykle.
W Szkocji...moze byc za duzo wody.
A Hiszpania to nie tylko Alicante, fakt, ogolnie nie tylko wysuszone poludnie gdzie wode dowozo beczkowozami czesto.
Nikt nie chce na Sycylie, do Francji, Belgii, Finlandii na przyklad ?
No co ty Johnny, ja potraktowalam temat serio.
Francja to plan C. Bardzo ladnie, ciekawe nieruchomosci w dobrych cenach...tylko troche duzo Francuzow :)
Sycylia nie - drogo, tez sucho, siedzisz na wulkanie.
Belgia - za mala
Finlandia - za zimna, plaska, same bagna, jezyk nie do nauczenia :) Juz bym wolala Szwecje.
Ale to moja subiektywna opinia :)
Czy masz PLAN B na emigracji...?
Witam,
hipotetycznie, nie wdając się w szczegóły dlaczemu ;-) , ale wyobraź sobie że wyniku działania siły wyższej, ekonomii, albo sytuacji osobistej itd musisz - naprawdę - wyjechać ze Szkocji, Anglii, Irlandii, czy Holandii i tak dalej :
to gdzie pojedziesz ? Bo chyba nie do PL ?
Osobiście planowałem Norwegię, ale straciłem złudzenia co do niej i nie moja mentalność raczej, nie potrafię się zmuszać do zimna, myślę np o Hiszpanii,
A Wy ?
Dzięki, pozdro.