przyjechalem tu na... wolontariat do tej xx Anglii, niejakie Church Farm Ardeley... ale, ze jakas xxx mi ukradla kurtke z dokumentami w samolocie... trzepadla (przepadla) szansa na wolontariat, a dawali 50f na tydzien, free qwadrat i free papu. Ach Ci xx Anglicy.
Tera potrzebuje pozyczke nieduza, szukalem na "wszystkich" stronach... sama pato odpisala, skamerzy i jacys oblokani geje.
Witam,
czy wiecie moze jak tu ogarnac nieduza pozyczke bez zadnego zastawu itd?
Potrzebuje nie duza kwote na max 40 dni, ale byc moze na 2 - 3 dni robocze nawet.