oj, Sokole, toz i uzaleznienie od narkotykow mozna nazywac 'osobistym wyborem', a w tym widzisz problem...
niczyj 'osobisty wybor' nie powinien skutkowac kara smierci dla wybierajacego... nie znamy sytuacji, byl ojciec dziecka, malec jest teraz z nim, co mozemy wiedziec, co tu przygnalo biedaczke, pracujaca, udzielajaca sie charytatywnie... wielka tragedia, nie ma slow.
caly system imigracyjny jest skurwysynsko bezwzgledny, a bedzie gorzej.
Nie zmienia to faktu ze byla tu nielegalnie bez prawa do pracy i zasilkow. Jest wiecej takich historii, tylko ich bohaterowie nie zaglodzili sie na smierc tylko wyjechali, profesorowie, lekarze i nawet Pani burmistrz jednego z miast w Anglii.
Nie napisalam, ze mnie nie bili, tylko ze nie bili w mojej szkole lub klasie. Chodzilam do normalnej, w latach 80tych, szkoly osiedllwej. W kazdej klasie srednio 35 osob, w moim roczniku bylo tych klas od a do f. Poza tym nie mowie, ze zmyslacie, to po pierwsze. Po drugie to Ty, Sokole, jako najedzony twierdzisz, ze glodnych nie ma w tym najbogatszym panstwie na swiecie.
Nie masz pojecia gdzie pracowalem i co widzialem. O ludzkich tragediach wiem duzo, o glodzie tez.
Najbogatszy kraj swiata to USA, tam sa wspominki XIX wieku teraz.
Latwo zalamywac raczki i wspolczuc. Trudniej probowac analizowac sytuacje i dojsc do jakichs rozwiazan w granicach prawa.
Bedzie gorzej I zobaczymy jak beda traktowac obywateli UE ze statusem oaiedlenca w wirtualnym swiecie.
Na razie Pritti Patel uzbraja policje w bardziej efektywny paralizator..."Taser said to be faster but likely to inflict greater pain on suspects has been approved for use by the police amid concerns over accuracy."
#62 heroina jest osobistym wyborem, ale redukcja zgonow jest juz osiagalna dosyc latwo. Niestety jest to decyzja polityczna.
Co do samego uzywania- moze liczby by spadly gdyby np. Jasiu z choroba psychiczna mial adekwatne leczenie, a Zosia po zgwalceniu przez dziadka i braci miala dostep do terapeutow z prawdziwego zdazenia.
Mam łeb tylko o głowę większy od konia. :p
Na głównej są informacje jak załapać się na kopanie studni w Afryce i edukowanie "tambylców" w zakresie uprawy roślin i hodowli zwierząt, bo przecież bidnemu daje się wędkę a nie rybę. :P Któraś z pań pakuje już walizkę? :P Z waszej nibyempatii wynika nic, o przepraszam - może tylko trochę więcej koczowników w Calais.
Munchybox 1 057
#72Dziś - 22:25
"#68 wylazl Delirka ze swojej norki I pisze dyrdymaly co mi sie z szarej masy wylewaja.
Tak, tak bogaci SA bogaci poniewaz SA bardzo madrzy I maja duzo fajnych pomyslow, a biedni SA biedni Bo to parszywe lenie I nieudacznicy wiec sami SA sobie winni, I to Ich wybor."
Gdzie to napisałem? :D
Przegryź mi tchawicę, ale potem obiecaj, że naprawisz system u jego podstaw - mogę ci nawet sprawdzić odloty do Ugandy. :P
Jak czytam o tych wszystkich biedakach z całego świata, i o rzekomym moralnym obowiązku, żeby każdego z nich przygarnąć w sytej Europie, odziać i nakarmić, to nóż nie otwiera mi się w kieszeni, jak u munchybox, bo noża w kieszeni nie noszę, zwłaszcza "składanego kuchennego", :p ale w zamian dostaję delirium. :p
Delirium:
czemu mam pakowac walizke i jako biala zbawczyni sie udawac gdzies studnie kopac? czego w zyciu nie dam rady? zglupiales?
Wspolczuje kobiecie-matce, ktora dokonala 'osobistego wyboru' i przyplacila to smiercia. Wspolczuje jej synowi, ktory zadnego wyboru nie dokonywal. Ale szkoda kasy na moje wycieczki w celu kopania studni - miejscowi lepiej sobie wykopia ode mnie, nie bede robic z siebie posmiewiska.
Sokole: gdzie ja Ci pedofilie zarzucam? Blekotu sie opiles?
Teraz tak: Zosia by nie cpala, gdyby byl terapeuta. Racja. Ale i pani Mercy moze by sie nie rzucala do UK, gdyby byl terapeuta. Albo dach nad glowa. Albo bezpieczenstwo. Albo jakas nadzieja.
Co do niewolnictwa jako jalowych 'wspominkow'. A wiesz, ze jest ruch Czarnych-potomkow niewolnikow w Ameryce domagajacy sie rekompensat? Bo zamoznosc wielu bialych Amerykanow powstala dzieki dziedziczeniu... a dziedzicza tez po wlascicielach niewolnikow. No a bogatemu wiadomo, ze lzej, w Ameryce i gdzie indziej. Nie wiem, czy to realne ( rekompensaty), ale dla ludzi zainteresowanych niewolnictwo ich przodkow to nie jakies 'wspominki'.
Tu zreszta tez coraz glosniejsze pomruki o majatkach na niewolnictwie powstalych... dobrodziejstwach fundowanych z plantacji.
cala ta polityka "zadoscuczynienia" za grzechy pradziadkow jest rownie madra, jak rewanzyzm prawicowcow wobec XXI wiecznych Niemiec za krzywdy wojenne. wlasciwie mozna spokojnie do rownania dopisac neofeministyczne pragnienia by poniewierac wszystkich obecnych mezczyzn za mniej czy bardziej urojone cierpienia kobiet, poczawszy od czasow jaskiniowcow, a skonczywszy na czasach obecnych.
Ciekawostka: nazwiska wlascicieli niewolnikow w UK sa uwiecznione, bo zadali oni rekompensat po zniesieniu niewolnictwa. I np. dwie biedne siostry-wdowy, ktore mialy na spole jednego niewolnika, prosily o godziwa rekompensate za tego niewolnika, co odzyskal wolnosc ( i ani grosza za swoja nieludzka harowke), bo to ich zrodlo utrzymania. A oczywiscie byli i tacy, co mieli niewolnikow krocie i zalapali sie na niezla kaske z tego powodu, byli urzadzeni na pokolenia, mozna powiedziec.
Badania uniwersytetu w Bristolu wykazaly, ze poziom niepokoju ( anxiety levels), wysoki zwlaszcza wsrod dziewczynek ( grupa 13, 14 lat), obnizyl sie, kiedy dzieci nie chodzily do szkoly w czasie pandemii. Spodziewano sie, ze dzieci pozbawione towarzystwa rowiesnikow beda sie czuly gorzej psychicznie - i otoz wcale niekoniecznie! Badacze sugeruja jako przyczyne poprawy zdrowia psychicznego ustapienie codziennego szkolnego stresu i trudnosci w relacjach z rowiesnikami.
Chlopcom tez sie poprawilo, ale w mniejszym stopniu.