ja sie szczepilam i nosze maski - i nie mialam Covida... jak zyc
Ja znam wiele osob i po boosterze co go mialo... Osobiscie zakladam maske, nie ma nic przeciwko, zona przywlekla z pracy wiec chociazbym sie tymi maskami owinal to i tak wiedzialem, ze wczesniej czy pozniej zlapie go.
Z trgo co kpjarze to z domu robisz?
13 340
Infidel
#331Dziś - 22:38
ja sie szczepilam i nosze maski - i nie mialam Covida... jak zyc
Ja znam wiele osob i po boosterze co go mialo... Osobiscie zakladam maske, nie ma nic przeciwko, zona przywlekla z pracy wiec chociazbym sie tymi maskami owinal to i tak wiedzialem, ze wczesniej czy pozniej zlapie go.
Z trgo co kpjarze to z domu robisz?
mialam covid w domu miesiac temu... wszyscy zaszczepieni.. 1 osoba przywiozla z podrozy sluzbowej, 2 inne osoby zaszczepione w domu nie zlapaly... MAGIA
No bo a) osoby które są w kontakcie z domownikiem z covid musiały zrobić test PCR by nie siedzieć w kwarantannie.
Jako ze jesteśmy odpowiedzialnymi osobami robiliśmy lateral codziennie, by być pewnym ze nie złapaliśmy
Szlam na xmas party i zrobiłam nast pcr. Stad mam pewność.
Do tego przez ostatni rok testowałam się 1-2 razy w tygodniu bo robiłam volunteering w szpitalu a potem centrum szczepień.
Czy teraz przejdziemy do jakosci testow?:)
@341
Widzisz Indidel et al.
Tak wyglada życie w społeczeństwie. Wymaga troche wysiłku i samokontroli. W skrocie nazywamy to “probity”.
Oczywiscie latwiej i przyjemniej jest przyjac postawe “spiseg”, ale tutaj jak widzisz, sam zapedziłeś sie w kozi rog.
Co ciekawe, podobny model stosujesz w innych dziedzinach zycia. Np EV.
Czas na przerwe swiateczna!
Dobre, dobre.
Nie wiem o co wam biega w sumie chyba,
Za duzo sie doszukujecie w tych moich wpisach. O wideo nt. 'Going green' nawet nie bede sie wypowiadal, znalazlem, dosc ciekawe wiec mowie wkleje tutaj w watku, ale, ze je wkleilem to juz jakies halo lol bo ja jestem przeciwko EV hurr durr.
Echo chamber sie tu zrobil klepanie po plecach 3 uzytkownikow ktorzy maja racje, problem w tym, ze bie wiedzialem, ze mamy jakis argument i ze staram sie kogos do czegos przekonywac....
Co do przerwy to racja przenajswietsza to wam przyznam.
Tak wyglada życie w społeczeństwie. Wymaga troche wysiłku i samokontroli.
Infidel 13 343
#321Wczoraj - 22:26
"powiedzmy jestes na miescie, pozny wieczor, zaczyna napierdalac deszczem, nie ma sie gdzie schowac, podchodzi do ciebie mila staruszka, pyta sie czy chcesz parasol? Mowisz jasne, daje ci parasol, tylr, ze parasol ma tylko raczke
Milej nocy i rozkminki"
Okazało się, że zna jedno suche miejsce w okolicy, przypadkiem mieszka blisko, i wyrwała cię na chatę?
:p
1501 zmarło w ciagu ostatnich 48h w PL z powodu “niegroźnego, grypa byla zwasze” wirusa.
Ale przynajmniej nie wykorzystali godnie swojej szansy na “komplikacje poszczepienne”.
Hasło na dziś: Polak zawsze madry po szkodzie.
https://www.tvp.info/57705061/koronawirus-w-polsce-nowe-dane-ministerstw...
I wklejam link do TVP, bo nawet oni nie owijaja w bawełne.
Iwo:
To znaczy, że cały czas widzimy, że mniej więcej 75 proc. zgonów, czyli ponad 500 osób, to są osoby niezaszczepione. A wśród zaszczepionych ponad 70 proc. to są osoby obciążone wielochorobowością” –
Wychodzi na to że 60 osob z tych “kupiło” szczepionki.
Zakladajac ze antyszczepy “padaja” regardless, mozna postawić teze, ze przy 100% wyszczepialnosci liczba ofiar spadlaby do 140 (+ to co jest w tajnych papierach Infidela na ktore wciaz czekamy).
A wie 560 osob z 700 wyslalo sie na tamten swiat bo uwiezyli w bzdury z youtuba.
Zaiste, Polski Darwinizm w czystej postaci :)
Ciekawostki dropsa.
Sucharek z 14 grudnia:
"Pierwszy przypadek Omikronu w Chinach. Wykryto go u... Polaka"
https://natemat.pl/388379,chiny-pierwszy-przypadek-omikronu-wykryty-u-po...
I z wczoraj:
"Tak w Chinach ukarano osoby łamiące obostrzenia"
https://natemat.pl/390539,szokujaca-kara-dla-oskarzonych-o-zlamanie-obos...
W Chinach bez pierd•••nia.
#358:
Ja bym sobie nie żartował. Polacy roznoszą zarazę (#357), to brzmi jak początek nagonki.
Przy tym robią to całkiem efektownie: tamten gość przeszmuglował z Polski do Chin omikrona, jeszcze zanim ten ostatni pojawił się w Polsce.
W sumie to jak drewno do lasu wozić.
Może jechał do Wuhan, odwoził go do domu.
Takie tam, znalezione dzisiaj. Ale kto by tam to chcial czytac czy tez komentowac:)
Pozdro i z fartem
Tutaj sie robi ciekawiej.
Jedziemy z nadzieniem.
Prawda jest w puddingu.
W kazdym razie, szczepmy sie.
Booster jest wazny, co prawda na wariant Omicron nie odnotowano zadnych zgonow... Ale lepiej dmuchac na zimne.
Przypominam, ze dane pochodza od Pfizera i FDA. Nie z pudelka, czy od ciotki Grazyny.