Znaczy, że nóżka bardziej zaplanowana była? ;p
Abstynent - słowo tak samo beznadziejne, jak konkubina. Brzmi jak kara, poczucie winy albo wyrok. "Cześć, nazywam się delirium, i od nastu lat jestem abstynentem". Fuj.
Jestem na etapie owych małych buteleczek. Z każdym dniem robią się coraz mniejsze. ;p Do końca przyszłego tygodnia powinienem dojść do etapu, kiedy ktoś, na środku ulicy, załatwi na mnie swoją potrzebę, a mi nawet nie drgnie powieka. :]
:P
"Problem z dużą butelką nie polega na tym, że wino zwietrzeje tylko, że zdarza się, że nie zwietrzać nie nadąża"
Nigdy nie miałem problemów z alkoholem, niemniej jednak z pełnym zrozumieniem przyjmuję wątki autobiograficzne. ;P
#86
dzieki - juz kupuje plyte, zajebista podroz w czasie, zupelnie zapomnialem o nich.
Tutaj nagranie 'koncertowe', mozna popatrzec na skomplikowany ruch sceniczny i zobaczyc kultowe koszuki bez rekawkkow - zeby reka cenzora nie wygryzla posta:
BTW w tych czasach strasznie musieli sie spieszyc i nie mieli czasu podpinac sprzetu, albo Elon juz w kolysce opracowal bezprzewodowe gitary.
Bodowy, celowo nie wrzucałem wideo, żeby wrażenia wzrokowe nie przesłoniły słuchowych. ;) Ten filmik pochodzi z nagrania w TV Gdańsk, z 1985 roku. Tu masz inny fragment tego nagrania:
- i pochodzi z kanału gitarzysty Savana, Krzysztofa Jarkowskiego, który (tu ciekawostka) całe życie przesiedział w dość bliskiej ci branży. ;) Zerknij na wpisy pod klipem.
Jednoosobowa Deliriumowa Komisja Śledcza:
"Chris Sound Research chyba już nie istnieje... Kiedyś właściciel Pan Krzysztof Jarkowski z Gdańska aspirował do miana pierwszego polskiego producenta hi-end. Robił wzmacniacze, chyba kolumny, kable, powstał tez gramofon. Widziałem ten sprzęt baaaardzo dawno temu, o ile pamiętam na wystawie "Hi-End.pl" w hotelu Marriott, która miała konkurować z AudioShow. CSR wykonane były perfekcyjnie. Ocen dźwięku na wystawach raczej się nie wydaje, ale grały kapitalnie. Ceny były bardzo wysokie; myślę, że dziś nowe kosztowałyby w granicach 40-50 tys. za komponent. U siebie miałem tylko kable."
https://www.audiostereo.pl/topic/120449-chris-sound-research-ile-to-kosz...
"Historia firmy Chris Sound Research związana jest z osobą Krzysztofa Jarkowskiego, którego bezkompromisowość i bogaty życiorys zawodowy zarówno jako muzyka, jak i elektronika miały ogromny wpływ na dzisiejszy potencjał CSR"
http://www.arcstudio.pl/index.php?go=sub&cat=28
To chyba ten gość:
https://www.goldenline.pl/krzysztof-jarkowski/wypowiedzi/
Chris Sound Research:
https://audio.com.pl/aktualnosci/promocje-prezentacje/20550-dac-csr-d-2-...
A tu parę ogłoszeń- używane kolumny za 13 tysia:
http://hifijaity.pl/produkt/kolumny-chris-sound-research-dapo/
czy przetwornik analogow0-cyfrowy z lina dwa oczka wyżej, za 9,5 tysiaka:
http://hifijaity.pl/produkt/chris-sound-research-d-2-digital-to-analog-c...
A to ponoć nagradzane gdzieś tam było:
O, a tu mała piramidka za 16 tysięcy peelenów:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/chris-sound-research-wzmacniacz-dzielo...
Wokalista ponoć "He has lived in the United States since 1985."
https://www.discogs.com/artist/1509449-Marek-Tomaszewski-2
Perkusista Andrzej Kalski zmarł trzy lata temu. Bębnił u starego Makowieckiego w grupie Zayazd, która "przytuliła" także basistę Savany, Wiesława Cybulskiego:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zayazd
Sorki, ale zaintrygowało mnie, jak potoczyły się losy ludzi, którzy nagrali tak zarąbistą, i -jak się okazało- nikomu niepotrzebną płytę. ;)
Dobra, wrzucę jakieś dźwięki, np. coś starego i popieprzonego. Nie mogłem zdecydować się, co jest popieprzone bardziej, więc wrzucam podwójnie.
Niee, wszystko popieprzyłeś. Dziś u mnie jest czwartek... a może środa? W każdym bądź razie w Kombi(Kombii?)nacie nocna szychta. Anglicy znowu mnie skorumpowali, nic nie poradzisz. ;(
Pogrzebałem, bo wydawało mi się niemożliwe, że ktoś, kto nagrywa taką płytę i tak miącha gitarami, zupełnie rozstał się z muzyką. Wolałbym jakieś dźwięki wygrzebać niż trochę złomu, na którym niespecjalnie się nie znam. Moja półka kończy się na oglądaniu grającej ramki Sonosa z niby-obrazkiem, w sklepie IKEA. ;p
grzebie'm' po harrierowemu w czelusciach i:
rozpierdala w drobiazgi, jakosc drama - ale feeling drama+ x10up.
jak skonczycie pierdollo, znajdzcie czas posluchc gitar :), tak tylko pierdoli stary dziad:P, BTW sa podlaczone - zeby nie poliszenglishowac...
bardzo chcialabym pojsc na koncert, nawet lokalych lolkow z takim czuciem, :P
mam nadzieje ze juz niedlugo w GLA, i nie lokalnych :P - napierdalac !!!!!
do zobaczecznia w grazu, na poczatku lutego
"bo wyjebac cie na bruk i tak nie wyjebia"
Ostatnio nudziłem się nieco, więc po czterech godzinach wyszedłem po cichutku, żeby nie niepokoić nikogo. Nie wyrzucili. Znaczy, że zajmuję Bardzo Ważne Stanowisko, skoro mają mnie w dupie. :p No to już nie wiem, co zrobić, żeby zasłużyć choćby na jedno ostrzeżenie.
Elektryka się zapytam.
:p
Niewazne czy komp, iPOD, wieza, magnetofon Kasprzak, 'gramofon' Balbinka...
Wazne co kręci sie u Was właśnie TERAZ :D
i tak np. u mnie
płytka
dEUS - Pocket Revolution