Nic nie kumasz, Judaszu.Tluke sie po nocy jako sowa.
Kiedy jeszcze mieszkalim cala gromada w jaskini, jedne jaskiniowce szly spac wczesnie ( skowronki), a drugie pozno ( sowy). A to w celu, zeby ktos zawsze strazowal! I w genach to mamy! Bidne sowy zyja teraz w swiecie, gdzie panuje tyrania skowronkow. Kiedy rano sowa chce spac, to skowronki jej halasuja :/
Np. w moim Opolu wzdluz wybrzeza Odry urzadzono lancuszek silowni na wolnym powietrzu, za darmo. Sporo urzadzen, na tyle solidnych ( albo lud opolski na tyle kulturalny), ze sobie stoja i dzialaja. Widze czasem naprawde starszych spacerowiczow wykonujacych przez chwile kilka cwiczen - nie trzeba oplat, kart, specjalnego stroju czy obuwia :-)
Orkney to miejsce, gdzie Szkotki i Szkoci najdluzej ciesza sie zdrowym zyciem: panowie pozostaja w zdrowiu do 71.2 lat, a panie do 77.5.
Dla porownania w North Ayrshire kobiety zachowuja dobry stan zdrowia tylko do 54 roku zycia.
Najubozsi ciesza sie zdrowiem okolo 24 lat krocej niz ci,ktorzy zyja w bogatszych spolecznosciach.
Podaje za dzisiejszym 'The Scotsman'.
Nie pamietam, czy juz pisalam: nawet biedacy sa zdrowsi, jesli mieszkaja niedaleko od przyjemnych terenow spacerowych, w porownaniu z biedakami, ktorzy maja daleko do parku, wybrzeza itp.