A tak w ogole to po co komus pod spodnice zagladac I jeszcze zdjecia robic.
Jedna dziewczyna w radiu opowiadaja, ze ja to spotkalo w autobusie.Zwrocila gosciowi uwage ale on ja ignorowal.Inni pasazerowie tez ja ignorowali kiedy poprosila ich o pomoc.Dziewczyna czula sie zazenowana I bezsilna.Obrzydliwe zachowanie.
#8074
Inni pasazerowie tez ja ignorowali kiedy poprosila ich o pomoc.
Tyle razy sie mowi i jak grochem o ścianę. Nigdy nie zwraca sie do grupy ludzi o pomoc tylko z tlumu do konkretnej jednej osoby. W grupie to latwiej olac, natomiast jak zwracasz sie do jednej konkretnej osoby to tej osobie latwiej podjac decyzję o udzieleniu pomocy.
Ucza tego na roznych szkoleniach ratownictwa czy samoobrony kobiet itp...
No tak, to jak z depresja w Szkocji. Pracowalam przed dlugi czas z maniakami powieziennymi, pedofilami, narkomanami... Co do czego przyszlo to wszyscy mieli depresje, anxiety, brak kontroli jak na zawolanie bo to najlatwiejsza droga nie tylko do benefitow ale i zalatwienia sobie wiekszego bezpieczenstwa, aaa oczywiscie stwierdzone przez specjalistow bo papier musi byc a taki papier ciezko podwazyc. To juz jest naduzywane od dawna...
to ze system w swojej naiwnosci pozwala na wykorzystywanie go, oznacza tylko ze trzeba go zreformowac, a nie porzucic.
to ze armia ludzi pasozytuje na benefitach i mieszkaniach socjalnych nie oznacza przeciez tego ze powinno je sie odebrac wszystkim, w tym desperacko im potrzebujacym.
swiat nie jest czarno-bialy ;P
Oczywiscie, ze swiat nie jest czarno bialy. Jednakze unikanie kary pod plaszczem naglych stanow lekowych, problemow zyciowych, zachwian rownowagi psychichicznej i innych tego rodzaju zaburzen co najczesciej spotykana wymowka wsrod seksualnuch predatorow potwierdzana przez lekarza zaswiadczeniem. To nie sa statystyki internetowe ale akurat moje i wspolpracownikow oraz lekarzy, z ktorymi mielismy kontakt, doswiadczenia, wiec spokojnie moge podsumowac, ze dobrze, ze to prawo wchodzi bo karanie nie wyklucza leczenia a samo "leczenie" jest nic nie warte.
Hmmm... już mi kiedyś tomczynski podpadł w dwóch innych dyskusjach w temacie molestowania, ale teraz sie zrobiło obleśnie. Nie karać za robienie czegoś takiego, tylko leczyć? Bo czlek nie moze sie powstrzymać? Wydawałoby sie, ze bardzo latwo jest sie powstrzymac od zrobienia zdjęcia - nadusic przycisk wyłącz telefon i szlus.
Ale co do molestowania moze się wypowiesz?
Wypisze w podpunktach, żebyś mógł odpowiedzieć po kolei tak, czy nie:
Czy należy karac za:
1. Obmacanie osoby w windzie, autobusie,
2. Składanie propozycji typu: o awansie porozmawiamy przy kolacji wieczorem, prosze włożyc ladna sukienkę.
3. Za coś takiego:
?
jutro w Parlamencie EU glosowanie nad podatkiem od linkow i cenzurze internetu.
"Najbardziej przerażający w tym wszystkim jest fakt, że przeciw opowiada się tylko 6 krajów… z 28"
https://android.com.pl/artykuly/129828-internet-cenzura-europa-statystyk...
stop cenzurze internetu!
#8095 Zbychu nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat...bo z jednej strony jak widzę skuteczność np. PutinRosji w różnych (niestety bardzo sprawnych) manipulacjach to ciężko mi nie przytaknąć, żeby wreszcie coś z tym zrobić...żeby zapanować chodź trochę nad gównem zalewającym świat... Z drugiej strony nie bardzo mogę się pogodzić z ograniczaniem tzw. wolności słowa... Bardzo trudny temat. Znowu sytuacja z gatunku "nie czarno biała"...? Nie mam dokładniejszej wiedzy na temat tego co tak naprawdę przyświeca autorom tego pomysłu...? Zaczynam mieć coraz mniej wątpliwości, czy zminimalizowanie przepływu informacyjnych ścieków, w czasach w których oczekiwanie od przeciętnego Kowalskiego/skiej przytomnego oceniania rzeczywistości i co za tym idzie np. podobnego zachowania przy urnach wyborczych i wszelkiego rodzaju plebiscytach, aktywnościach prospołecznych, obywatelskich, rozliczaniu wybranych przez siebie decydentów za mniej lub bardziej durne pomysły...zaczyna mieć namiastkę sensu... Demokracja coraz bardziej przestaje się sprawdzać np. na skutek tak łatwego dostępu zmanipulowanego przekazu do każdego z nas... Tak! to prawda do dziś nie wymyślono nic lepszego od demokracji. Pozwoliliśmy prawie doszczętnie zniszczyć w otaczającej nas rzeczywistości przyzwoitość i empatie... Teraz "kurFa ja!" stało się przewodnim hasłem większości z nas...bez względu na to czy sobie z tego zdajemy sprawę... Moim zdaniem, nigdy nie było tak łatwo zrównać z ziemią prawdziwe Autorytety... Nigdy nie było również tak łatwo w ich miejsce wstawiać niedowartościowane pseudo elity itp. zakompleksionych życiowych nieudaczników i o zgrozo! uzyskiwać przy tym tak duży aplauz! Oczywiście, szlag mnie trafia, że ktoś próbuje ograniczać moje swobody...ale z drugiej strony zaczynam mieć wątpliwości czy to nie jest przynajmniej na jakiś czas wybór tzw. "mniejszego zła"?! Tak! oczywiście to również rodzi niepokój... Bo może się to niebezpiecznie przesunąć w drugą stronę... Za tym wszystkim również stoją ludzie, którym może uderzyć do głowy władza jaką uzyskali...?! Ciężko mi też odrzucić jeszcze bardziej prozaiczny powód manipulowania przy tym temacie...czyli zwykłą kasę... Na skutek czego trudno jest mi uzyskać 100% pewność w wyborze dobrej decyzji...
Chętnie poczytałbym opinie innych na ten temat...
Osobiście na dzień dzisiejszy chcę jeszcze wierzyć w "wybudzenie się" wystarczającej ilości ludzi i skłaniam się ku temu, żeby wesprzeć akcję przeciw ograniczeniu "wolności" w sieci...
Wobec wielu wydarzen Emito bezwstydnie milczy - pomoz innym byc na biezaco z istotnymi wydarzeniami dnia/ tygodnia.