Czarni, chytrzy, brodaci,
Z obłąkanymi oczyma,
W których jest wieczny lęk,
W których jest wieków spuścizna,
Ludzie,
Którzy nie wiedzą, co znaczy ojczyzna,
Bo żyją wszędy,
Tragiczni, nerwowi ludzie,
Przybłędy.
Szwargocą, wiecznie szwargocą
Wymachując długimi rękoma,
Opowiadają sobie jakieś trwożne rzeczy
I uśmiechają się chytrze,
Tajnie posiedli najskrytsze
Z miliarda czarnych, pokracznych literek
Ci chorzy obłąkańcy,
Wybrany Ród człowieczy!
Pomazańcy!
Pogładzą mokre brody
I znowu radzą, radzą...
- Tego na bok odprowadzą,
Tego wołają na stronę,
Trzęsą się... oczy strwożone
Rzucą szybko przed siebie,
Czy ktoś nie słyszy...
Wieki wyryły im na twarzach
Bolesny grymas cierpienia,
Bo noszą w duszy wspomnienia
O murach Jerozolimy,
O jakimś czarnym pogrzebie,
O rykach na cmentarzach...
...Jakaś szatańska Msza,
Jakieś ukryte zbrodnie
(...pod oknami... w piątki... przechodnie...
Goje... zajrzą do okien... Sza! Sza-a-a!)
Julian Tuwim
p.o. Prezydenta 4 RP zrobi jednak to referendum. z tej okazji powiedzial cos takiego:
Jestem przekonany, że w wolnej, suwerennej i niepodległej Polsce - po prawie 30 latach przemian ustrojowych - Polacy są społeczeństwem absolutnie dojrzałym, wykształconym, inteligentnym, kiedy dyskutuje się o ważnych sprawach państwowych, kiedy dyskutuje się o kwestiach politycznych, ale przede wszystkim o kwestiach ustrojowych - właściwie wszyscy chyba w Polsce wiedzą, o czym jest mowa i mają na ten temat swoje własne zdanie - wyrobione i bardzo często przemyślane
https://www.tvn24.pl/prezydent-sklada-wniosek-o-zarzadzenie-referendum-k...
chyba warto ten tekst zglosic do ksiegi rekordow Guinessa - kategoria najwiecej klamstw/glupot zawartych w jednym zdaniu
Rząd szykuje wprowadzenie podatku od wyprowadzki za granicę. Może on obowiązywać już za pół roku. Konkretny projekt nadal jest tajny - pisze "Rzeczpospolita"
Jak czytamy w gazecie, mowa o tzw. exit tax, czyli daniny od wyjścia z Polski. "Podatek ma dotyczyć wyprowadzanego z kraju zainwestowanego kapitału. Jednak brzmienie odpowiedniej dyrektywy unijnej i sygnały z resortu finansów wskazują, że może chodzić także o obciążenie majątku zwykłych obywateli przeprowadzających się za granicę".
jarek sie rozpedzil...
za money.pl:
"Jak pisze "Rzeczpospolita" obowiązek wprowadzenia exit tax przez kraje członkowskie do końca 2018 r. nakłada unijna dyrektywa z 2016 roku. To element walki Brukseli z unikaniem płacenia podatków dochodowych."
"Doradcy podatkowi ostrzegają, że pojawienie się informacji o szykowanym przez rząd drakońskim podatku może przyspieszyć decyzję wielu osób, które dotąd jedynie zastanawiały się nad sprzedażą firmy lub akcji spółki i wyprowadzką za granicę."
aha, czyli uwazasz ze osoby ktore wyjezdzaja z kraju, maja obowiazek zaplacic podatek od wywozonych dobr?
pod plaszczykiem scigania korporacji wprowadza sie kolejna danine dotyczaca szarego czlowieka. no bo Bruksela kazala... tego akurat nie kazala. Zreszta, przeciez pis wstal z kolan i nie slucha sie bubkow z Brukseli...? No to jak jest wreszcie? :D
Nie uważam. Uważam, że podatki i tak są zbyt wysokie w stosunku do zasobności większości ludzi w Polsce. Jeśli ktoś uczciwie się bogaci, to ma prawo zrobić z pieniędzmi co chce. (Inna kwestia to sposób powstania niektórych majątków - niby w ramach prawa ale np. przy brutalnym wykorzystaniu pracowników i znajomości.)
Każdy rząd cieszy się z okazji do wprowadzenia nowego podatku. Im więcej do wydania, tym lepiej. Zwłaszcza gdy nie są to własne, zarobione pieniądze.
Zwracam tylko uwagę, że już nie pierwszy raz, odkąd Pl jest w UE, transponowanie dyrektyw wywołuje emocje i złość na rząd krajowy.
No to jeszcze fragment z artykułu na money.pl:
"Ministerstwo Finansów pracuje nad projektem ustawy wprowadzającej nowy podatek w Polsce, a na razie nie zdradza żadnych szczegółów. Z nieoficjalnych informacji doradców podatkowych pozyskanych od wysokich urzędników w resorcie wynika, że nowy podatek będzie miał bardzo szeroki zakres."
Czyli za bardzo nie wiadomo co tam będzie, ale nie przeszkadza to w spekulowaniu.
#834717
jmariusz 8341
Ano, fatalnie. Ale ani Duda ani Pis nic nie pomogą. Im jestem starszy tym bardziej wydaje mi się, że ta Polska to taki kraj, którym bynajmniej nie rządzi się z Warszawy, a przynajmniej nie Alei Ujazdowskich...
Ojeje jaki ty tajemniczy ;) To gdzie sie rzadzi ta Polska, podziel sie z nami :)
Przeciez wstallismy z kolan. Wstajac obrazilismy sojuszkow, UE, USA. Izrael, 27:1... Dlugo wymieniac. Trump dal ograc sie Putinowi ( moze faktycznie ten ostatni posadzil go na fotelu prezydenta, bo na 100% nie odwrotnie). Zostalismy sami.
Aaaaa nie !!! Zostala nam Rosja ( juz od jakiego czasu cisza jest o wraku!!!) i Wegry Orbana.
Uklad Trump - Putin geopolitycznie zle wrozy Syrii, Kurdom. UE bo ta to wrog, jak powiedzial Trump, a wczesniej czy pozniej i Polsce, bezposrednio to wplynie na nasz karaj albo jakim rykoszetem.
Gdzie jest Kukiz, co pisal listy do Trumpa. Dalej uwaza go za kumpla kiedy ten uklada sie z odwiecznym wrogiem Polski, Rosja?
Niemcy, nie generalizujmy...:
https://www.bbc.co.uk/news/world-europe-44904183
UK, genralizujmy:
Poundworld wysiada...2300 stanowisk idzie...
W Sutherland (Szkocja) powstanie pierwszy w Wielkiej Brytanii kosmodrom – informuje BBC.Półwysep A’Mhoine został wybrany ze względu na dogodną lokalizację, która umożliwia pionowe wystrzeliwanie rakiet i wyprowadzanie satelitów na orbitę.
Narodowa agencja kosmiczna Wielkiej Brytanii przeznaczyła na wdrożenie tego projektu 2,5 mln funtów szterlingów (prawie 3,5 mln dolarów). Pokieruje nim rządowa agencja rozwoju gospodarczego i socjalnego Highlands and Islands Enterprise (HIE). W budowie kosmodromu będzie uczestniczyć też duża amerykańska firma z branży kosmicznej.
Pierwszy start zaplanowano na 2020 r.
— Międzynarodowy sektor kosmiczny rośnie w siłę. Chcemy mieć pewność, że nasz region zdoła wyciągnąć z tego korzyści ekonomiczne dzięki takiej wspaniałej możliwości – powiedziała Charlotte Wright, prezes zarządu HIE.
Będzie bliżej by spierniczać na Marsa ;-)
A tu taka sytuacja
- Działacz Komitetu Obrony Demokracji usłyszał zarzut udziału w bójce, do której doszło w czerwcu 2017 roku w Radomiu - zdecydowała tamtejsza prokuratura okręgowa. Grupa ubranych w koszulki Młodzieży Wszechpolskiej ludzi pojawiła się wtedy na manifestacji Komitetu Obrony Demokracji. W pewnym momencie doszło do szarpaniny. Działacz KOD podkreśla, że to on został zaatakowany.
23 czerwca grupa ubranych w koszulki Młodzieży Wszechpolskiej osób pojawiła się na manifestacji Komitetu Obrony Demokracji, zorganizowanej z okazji rocznicy radomskiego Czerwca'76. Młodzi ludzie wykrzykiwali hasła, między innymi: "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!". Działacze i sympatycy Komitetu Obrony Demokracji starali się zagłuszać narodowców sygnałami z syren, brawami i gwizdami. W pewnym momencie doszło do bójki pomiędzy przedstawicielami obydwu stron. Przedstawiciele KOD informowali na portalach społecznościowych, że jeden z ich działaczy został zaatakowany przez przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej. Ci z kolei twierdzili, że musieli bronić kolegi, zaatakowanego przez przedstawiciela Komitetu Obrony Demokracji. Na nagraniach ze zdarzenia widać szarpaninę, a także między innymi działacza KOD, który jest kopany w plecy, przewracany na ziemię i bity.
Panstwo (bez)prawia. Nie jest lamana konstytucja, nic zlego nie dzieje sie z TK, SN, nie ma barjerek pod Sejmem itd. Politycy ani obecna sytuacja nie maja wplywu na prokuratora (na tego co postawil te zarzuty tez), "Sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, ale też ich rozumiem", tak mowi rzecznika PiSu czyli o tych co atakowali !!!!
I inna sytuacja. Dostep do broni. Czy ten napadniety fotograf, jakby byl dostep do broni, mogly jej uzyc w swojej obronie? Przeciez Ziobro, czy tam Jaki gardlowali cos ze mozna sie bronic a sady powinny laskawiej patzrec na takie osoby!!! W tej sytuacji policja zwiala, gdzies tam chowala sie po bramach, to mogly on sie bronic sam, bronia? Przeciez po to ma (moze) byc ten ogolny dostep do broni? No chyba ze dostep ma byc po to aby faszyzujace bojowki lazily z nia i zastraszali obywateli.
Monika Olejnik
Prokurator Piotrowicz, bohater na miarę stulecia niepodległości. FELIETON MONIKI, zapraszam:
Mamy nowych bohaterów na stulecie niepodległości. Należy do nich Stanisław Piotrowicz, który od dwóch lat jest przewodniczącym sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Walcząc o reformę sądów, napawa dumą Jarosława Kaczyńskiego.
Gdzie znaleźć bardziej gorliwego niż w szeregach prokuratorów ze stanu wojennego? Bohater chce zmienić mentalność sędziów, powiada, że „najważniejsza jest w wymiarze sprawiedliwości wymiana kadr”. Musi mieć doświadczenie – za komuny pewnie tak bezwzględnie walczył z opozycją, jak teraz walczy z niezawisłością sędziów.
Bezczelnie krytykuje prof. Gersdorf, grożąc jej odebraniem stanu spoczynku. Wkurzyło go, że pierwsza prezes SN nie uległa, wróciła do pracy i ma zamiar wygłosić w Niemczech wykład „Polskie prawo, stracona szansa”. Piotrowicz zamyka też usta rzecznikowi praw obywatelskich, gdy ten krytykuje to, co dzieje się w sądownictwie. Bo Piotrowicz zna się na prawach człowieka jak nikt inny.
Prof. Tadeusz Gadacz napisał: „Pan Piotrowicz ma umysł w stanie spoczynku, dlatego już nie powinien kłopotać opinii publicznej swoimi wypowiedziami”. Politycy PiS ciągle powołują się na suwerena. Tymczasem 53 proc. źle ocenia pracę TK (IBRIS dla „Rzeczpospolitej”), 47 proc. badanych uważa, że zmniejszy się niezależność sądów, 54 proc. źle ocenia działania PiS.
Prezes Kaczyński kiedyś powiedział: „Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne czarne”. Nasza historia nie jest czarno-biała – z jednej strony opozycja wskazuje na Piotrowicza, z drugiej w SN zasiada sędzia Józef Iwulski, który miał mroczną przeszłość w czasie stanu wojennego, do czego trudno było mu się przyznać. Był krótko w PZPR, potem działał w „Solidarności”. Piotrowicz ma tylko czarną kartę, ale żarliwe działanie dla PiS chyba zmywa życiorys.
Trzecią postacią jest sędzia Adam Kryże, który przez dwa lata był wiceministrem sprawiedliwości w PiS, choć za komuny skazywał opozycjonistów. M.in. Bronisława Komorowskiego – nielegalną demonstrację w rocznicę 11 listopada uznał za demonstracyjne okazanie lekceważenia narodowi polskiemu.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest zachowanie prezydenta Andrzeja Dudy. Wysyła w stan spoczynku I prezes SN, a o Iwulskim mówi, że jest I prezesem. Czy naprawdę tak trudno było sprawdzić życiorys sędziego Iwulskiego? A może pan prezydent go ułaskawił? Dzięki TK prezydent może wszystko, nawet ułaskawiać ludzi bez wyroku.
i
Łukasz Najder
moralna twarz PiS-u, pamiętajmy
"Zanim zwymiotuję, muszę zanotować ku pamięci: na przewodniczącego sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka wybrano posła Stanisława Piotrowicza, który, pełniąc kiedyś (2001) funkcję szefa prokuratury rejonowej, usprawiedliwiał czyny księdza pedofila. Pokrzywdzeni zeznali, że ksiądz, za zgodą rodziców, nocował u siebie małe parafianki, rozbierał je do naga, kąpał, spał z nimi w jednym łóżku, całował, pieścił po brzuchu i wkładał palce w pochwę. Działo się tak przez 30 lat, aż ktoś (pewna dzielna kobieta) odważył się donieść. Prokuratura kierowana wtedy przez Piotrowicza, dziś posła Prawa i Sprawiedliwości, umorzyła sprawę. Bo dała wiarę księdzu, tłumaczył Piotrowicz na konferencji prasowej, że jego czyny nie miały podtekstu seksualnego. Ksiądz masował dzieci po brzuchach, bo ma zdolności bioenergoterapeutyczne. No i w Tylawie, według świadków, "nikogo to nie raziło". Więc ogłosił Piotrowicz to, co ksiądz robił dzieciom, "nie zawiera znamion czynu zabronionego".
[...]
Opisałem i tę dzielną kobietę, która w dzieciństwie padła ofiarą pedofila w sutannie. Kiedy po latach poszła do prokuratury o tym opowiedzieć, dowiedziała się, że ksiądz dopadł i jej córki. Nie uchroniła ich i miała o to do siebie pretensje. Myślałem i wciąż myślę o tej matce z szacunkiem. Wieś - odwrotnie. Miała ją w pogardzie. Wykluczyła ją. O samotnej matce, która zeznawała przeciwko księdzu, wolno było powiedzieć wszystko. Bezkarnie, nikt jej nie bronił. W pekaesie szydzili: - O! Jedzie do lekarza, żeby ją wymolestował! A za jej dziećmi krzyczeli: - Idą molestowane! Samotną matkę, która oskarżyła księdza, w dobrym tonie było nazywać "tą kurwą". Kiedy prosiła sąsiadów, żeby jej pomogli naciąć drewna na zimę, żeby dzieci nie marzły, sąsiedzi zgadzali się chętnie: - Dupy dasz, to ci narżnę. Albo: - Ksiądz ci nie dogodził, to ja ci dogodzę.
- Jej intelekt oceniany jest dość nisko - mówił o niej publicznie prokurator Piotrowicz".
Wobec wielu wydarzen Emito bezwstydnie milczy - pomoz innym byc na biezaco z istotnymi wydarzeniami dnia/ tygodnia.