1. Jeśli jesteś młody/młoda i z PL, nigdy nie pożalujesz, że spróbowałeś/aś innego życia....
2. Tyle już dziwnych sytuacji doświadczyłem za granicą, że już nic nie zaskoczy..... ale... to pozytyw.
3. Podróże do innych krajów/inne kontynenty kształcą.... mimo że trudniejsze czasami to zorganizowania... warte. Jedno masz życie i doceniaj, mimo trudności.
4. Czasami kiedy wracasz do PL... będziesz czuł się 'inny' niż Twoi starzy kumplowie.... ale jeśli to przyjaciele to zrozumieją.
5. "Chleb" w UK paskudny.... i wszystko inne (jedzenie)...
6. Uważaj na swoich....
7. Nieważne jak najebany jesteś po Boteco... zawsze znajdziesz towarzystwo ;)
8. 12 godzinne podróże autobusem - brak sprzeciwu
8. Aby odkryć duszę miasta... musisz zostać kilka lat.
9. Brytole to najnudniejsi ludzie na świecie...
10. Wino misię skończyło.
1. Zaginaj system jak tylko mozesz, jak daja, to bierz, jak bija to uciekaj…
2. Zawsze miej w zapasie flaszke, albo jakies drugs, w razie porazki w czymkolwiek, nie pojdziesz smutny spac..
3. Miej dystans do Brytyjek, one tez gowno wiedza o Szekspirze, chca sie tylko dobrze bawic
4. Pamietaj o swojej mamie I qrna dzwon do niej raz na tydzien, chociaz nawija makaron na uszy…
Jak mi sie przypomni wiecej to zapodam "przemyslen"...
ponad 15 lat w Szkocji, dziesiatki poznanych Polakow, moze dwoch, ktorzy probowali mnie przekrecic. Gdzie tu sens "prawdy" o Polakach? Bardziej wystrzegalbym sie Pakistanczykow, ci zawsze czlowieka probuja przekrecic, taki sport narodowy :) Na Anglikow tez uwazalbym, uwazaja ze jak jestes obcokrajowcem to mozna cie oszukiwac bez konsekwencji, taki narod :P
15 lat na wyjechaniu: 6 w IE i 9 w Szkotlandii. W Irlandii ludzie fajniejsi ale tu latwiej sie zyje.
Za niecale 2 lata mam zamiar zmienic klimat na cieplejszy.
Ogolnie wyjazd z PL byl najlepsza decyzja mojego zycia. Chociaz czasem teskno jak cholera i oblaza czlowieka pajaki to wciaz na plus.
Czego sie o PL nauczylam to: nie wierz ze bedzie lepiej, bo jak nawet jest teraz troche lepiej to i tak sie spie...li
mi podobnie jak @22 stuknelo 15 lat na wyjezdzie...
jukej mnie duzo nauczyl, otowrzyl oczy na wiele spraw, dal duzo doswiadczen ale....
zawsze jest "ale" wiec juz sie chyba "nazarlem" co wiekszosc ludzi ma tutaj po przyjezdzie i teraz coraz bardziej podoba mi sie koncpecja zycia w krajach srodziemnomorskich... wiecej czasu na relaks, brak pogoni za kasa i kariera itd...
pracuje glownie z domu wiec kod pocztowy nie ma duzego znacznia i w ciagu roku (zalezy od sytuacji z virusem) opuszczam kraine deszcowcow i zamieniam na duzo slonca plaze z ktorych da sie korzystac i bardziej usmiechnietych ludzi, miejsce gdzie bede mogl miec lepszy life balance pomiedzy "praca" a swoim hobby ktorych wiekszosc jest typowo outdoor i szykowac sie na nadchadzaca kiedys tam emeryture :)
mając 11 lat za pasem wiele przemyśleń się nawija.