#8
Jak ktoś nie ma perkusji to czemu nie ;)
Żeby ogarnąć tyle dźwięków na raz to naprawdę trzeba mieć do tego głowę. Łatwiej jest jak jedna osoba gra tylko na gitarze a druga cie uzupełnia i gra np na kahonie, ale żeby uzyskać taki efekt to naprawdę coś. Dla mnie plus kolesiowi za wysiłek i poświęcenie
Spoko służę pomocą :) tez potrafiłem słuchać tego non stop. Gość na basie les claypool może bardziej znany z zespołu Primus polecam, mocno pokrecona muza zwłaszcza stare plyty. Gość z KFC buckethead jeden z lepszych gitarzystów ostatnich czasów też specyficzna muza trza lubiec, ale ja tam lubię takie poswirowane klimaty:)
No ja z porownania tych metalowych artystow grajacych cztery pory roku a orkiestra w filcharmoni, ktora to samo zagra, Ci pierwsi dwaj to rzemieslnicy, ktorzy dobrze wykuli Twoj miecz, ale pierwsze bobrz brzmiace skrzypce na koncercie, to stal elficka, ktorej nie da sie do niczego innego porownac...