@8941
ba, zeby tylko ona jedna... ale nie ma sie co klocic, i tak nie dotrze. nic nie dociera, nawet to ze to kobiety gwalca kobiety kiedy maja do tego warunki i to ze faceci rownie czesto padaja ofiarami gwaltow. to samo dotyczy przemocy domowej, nawet kiedy dowodza tego rzadowe statystyki.
zaklamanie, zacietrzewienie i agresja. no i problemy emocjonalne (zeby tylko emocjonalne ;)
zbytnik 19 091
#8944Dziś - 21:51
"Mi kijevna trza pralke wyniesc na 3 Pietro, masz jakas kolezanke, dobrze zaplace..."
Zbytnik, tu akurat w grę wchodzą predyspozycje fizyczne, tak więc argument trochę nie teges, ale
kijevna jakiś czas temu mijała enerdowską sportsmenkę, która akurat jechała saoim vanem do pracy przy układaniu 100.- kilogramowych krawężników na paletach, tak więc jak poszukasz, to znajdziesz. ;)
Omegan, "w te DNI"?! Co to za jezyk, Ty ze sredniowiecza piszesz?
Fantastycznie, ze podpaski beda za darmo. Wspaniala wiadomosc. U mnie w pracy juz od dawna SA dostepne w zenskiej toalecie. I nie martw sie, Ty za to nie placisz.
"Nie dbaja o higiene"?O higiene sie zawsze DBA tak samo. Zauwaz szanowny oburzony I spieniony oceanicznie, ze my baby nie mamy wplywu na nasze miesiaczki. Nie mamy wplywu na to kiedy I w jakich ilosciach krew z Nas wylatuje. Jak ide do pracy, z plastikowa podpaska przyklejona do majtek, to zastanawiam sie czy mi sie z tej podpaski nie przeleje. Uwierz mi na slowo, ze to raczej paskudne uczucie jak nagle czujesz, ze krew wylatuje z Twojego ciala, ciemoczerwona, w skrzepach, ciepla I lepka, ze trzeba gdzies do jakieks toalety, nie zawsze czystej...ze uda pociapane, rece pociapane, ze trzeba sie jakos z ta higiena ogarnac...a Tu jeszcze hormony popieprzone, glowa boli, brzuch spuchniety. Happy days! A ty mi podpaski za darmo zazdroscisz... zazdroscisz tej darmowej podpaski 10 latce, 11 latce, I tak dalej...to jeszcze dziecko a juz nie tylko z hormonami musi walczyc, z ta krwia co sie leje, probami zrozumienia co sie dzieje z jej cialem I umyslem, chlopakami z klasy co sie nasmiewaja...ale jeszcze z Toba doroslym, dojrzalym mezczyzna, mezem I ojcem ...naprawde wstyd omegan.
Starykon, ten dosadny opis, jak to okreslasz, powstal z premedytacja. Dotyczy Twojej mamy, zony/parnerki, corki...wiekszosci kobiet ktore CIE otaczaja...doceniam to, ze faceci nie rozumieja, to ok. Nie da sie w pelni zrozumiec czegos, czego sie nie doswiadcza, to jest ok.
Za to nie jest ok, negatywne komentowanie, nasmiewanie z procesu, ktorego sie nie do konca rozumie.
Munchybox
#8963Dziś - 22:52
------------------------------------------------------
No raczej jakoś tak to sobie wyobrażałem i nie jestem zaskoczony.
Chodzi mi o Twój styl. Dosadny to złe słowo, bo kojarzy się z czymś drastycznym. Chodzi mi o to, że Twój opis, mimo dosłowności, wcale nie razi i pozwala na empatyczny odbiór. A tego w wielu (o ile nie większości) rozmowach damsko - męskich brakuje chyba najbardziej.
ad 8958: Oj tam Munchy, bo on płaci podatki, tylko on, rozumiesz? Na wszystko i wszystkich? Kobiety nie płacą przecież;)
Myślę, że problem z nimi tkwi w strachu - wahadło się wychyliło, kobiety doszły do głosu i urządzają pewne rzeczy pod siebie. A oni się czują bezradni. Nie potrafią zawalczyć o to, żeby faceci np. zgłaszali przemoc, która ich dotyka, żeby zaczeli o niej mówić, żeby zaczeli się zgłaszac po poradę jak jej potrzebują. Nie potrafią sobie zorganizowac badań prostaty! Upierają się, ze sa silniejsi, ale nie potrafia stawic czoła zwykłemu strachowi przed zgłoszeniem przemocy i potencjalnym 'wyśmianiem'? Upierają się, że sa rozsadniejsi, ale zamiast sie zgłosic po pomoc w razie problemów psychicznych to idą w zachowania autodestrukcyjne. Zresztą ze zwykłymi fizycznymi objawami chorób tez często nic nie robią, zamiast się przejśc do lekarza, a przecież są racjonalni?
W jakis sposób nie potrafia ogarnąc, że prawdziwe silna jednostka nie boi sie wyśmiania, nie wstydzi przyznac do słabości, czy poprosic o pomoc - pomijam młodych ludzi, bo do tego trzeba dojrzeć, ale większośc dorosłych powinna juz to wiedzieć. A ich ten zbiór stereotypów, który sobie sami wzajemnie narzucaja trzyma za 'mordy' mocniej niż zdrowy rozsądek. Więc robią co moga - stroszą piórka, podpierają się osiągnięciami i wyzywają na kobietach lub innych osobach, które uznają za słabsze.
oczywisty disclaimer dla niekumatych: not all men:)
Zakladam temat dla tych wszystkich walczacych, bo w prawie kazdej dyskusji skaczecie sobie do oczu, na poczatek prosze....:)
https://kobieta.wp.pl/potraktuj-mnie-jak-kawal-miecha-w-2018-nauczymy-si...