Wojna plci

"Wszystko dla mojej matki" (2019) - ciepła, zabawna, familijna opowiastka do obejrzenia całą rodziną w leniwy, sobotni wieczór.

https://m.cda.pl/video/514145435

więcej:

https://www.filmweb.pl/film/Wszystko+dla+mojej+matki-2019-835701

No, ale co to sie ma do Wojny Plci…?

Sorry, zbytnik, ja nie będę myślał za ciebie całe życie. ;P

A idz Delirium!

Gdybym byl stara rura I by mi najlepsza przapsiolke zbanowali na zawsze to bym chyba ze trzy czekolady zjadl na noc…;)

facet jest geniuszem. w 10 minut udowadnia że cały ten neofeminizm to stek bzdur wyssany z brudnego palucha kobiet z problemami, który wrzuca je w stan pernamentnej złości i niespełnienia, przerywany tylko na chwilę atakami na facetów.

hehehe

facet udowadnia, że te garstka facetów podnosi i śrubuje standarty pracy prawników, po czym twierdzi, że to wcale nie ma nic w spólnego z męskimi wartosciami?! i naprawdę nikt nie widzi jak przeczy sam sobie?

Próbuje zniechęcic kobiety do piecia się po szczytach kariery pokazując jednocześnie jak chory jest taki system? Ale o tym cisza, z tym nie ma co walczyć? Nie ważne, ze przegrani wypalają sie, strzelają do innych, albo sobie sambóje...

A na końcu jeszcze stwierdza, że niewiele osob prowadzi taki styl zycia jak opisuje - wiec po kij go to zjamuje?

I nie, nie tylko testosteron zabija facetów.

Co do śmierci w pracy - w USA zmarło w 2018r. ciut poniżej 5K facetów, podaczas gdy dziennie umiera tam 7,5K ludzi, - kolejne podnoszenie zjawiska marginalnego statystycznie dla udowdonienia kiepskich tez. I gloryfikowanie prac, które się podejmuje tylko i wyłącznie dla piniędzy, a nie dla idei... oczywiście stały element manipulacji...

Facet jest geniuszem - manipulacji. Ale wśród tego słowotoku faktycznie można tego nie wyłapać, jak się nie ma wprawy.

Gosciu wydaje mi sie showmanem, a nie geniuszem. Wysluchalam 7 minut, ale nie mam za wiele cierpliwosci do puszacych sie faciow. Faciu sie puszy: ze to nie piknik byc faciem na topie i mnostwo zarabiac, bo trzeba sie ciezko napracowac, chyba tylkon szalency tak moga.

Ma to zniechecic kobiety: nikt przeciez nie chce tyrac bez ustanku i uchodzic za swira, a kobiety od malego tresuje sie, zeby zwracaly uwage, jak sa postrzegane i czy sie podobaja ;)

Faciu tez bredzi, ze kobiety - on nie bardzo to rozumie, w kazdym razie nie wyjasnia - biora sobie dobrze zarabiajacych, a jak jest czym poplacic rachunki itp. to wiecej nie trzeba - kolejny kit majacy zniechecac babki rywalizujace z faciami o topowe prace.

Wisiec na kasie meza/partnera to wielkie ryzyko. Odwidzi mu sie i co? Lepiej miec wlasna kase, duzo nie trzeba, ale sek w tym, ze w jednym faciu ma racje ( choc ma to w dupie): ze mnostwo prac ( dla mezczyzn tez) jest dziadowsko oplacanych i nie daje poczucia bezpieczenstwa. Ale to obu plci dotyczy, nawet jesli kobiet bolesniej.

Durny faciu, nadaje sie do cyrku. Tylko czapke powinien miec jakas hecna. Ale moze poslucham po obiadku reszty, moze mnie czyms zaskoczy, jak to komicy i facecjonisci :))

Interpunkcja troche szemrana w 87, ale glodna jestem ;)

Kijevna, jak calego ranta sluchalas w jednym kawalku, to szacun :)

Kiedyś nadejdzie ten czas, nadejdzie

kijevna 17 915

#9286Dziś - 14:26

"hehehe

facet udowadnia, że te garstka facetów podnosi i śrubuje standarty"

Dobrnąłem do standartów i pękły mi oczy.

Tak że oczy.

:P

waham sie pomiedzy swierdzeniem ze nie zrozumialyscie tego co on mowil a tym ze zabolalo i tradycyjnie zaklamujecie rzeczywistosc, po czym plynnie przechodze do stanu w ktorym wszystko mi jedno i zostawiam was na pastwe waszych problemow, zolci zalewajacej oczy i skrajnego zaklamania

milej niedzieli

ze tak sobie zazartuje

Nie harrier - w jednym sie nie dało;)

Akurat tomus to ty klaszczesz bezrozumnie i w zaślepieniu, nie widzac jego manipulacji - showmaństwo i słowotok - kilku juz takich było, dzieki czemu łatwiej się w tym wszystkim zorientować:)

Już pomijam szczegół, że nie wiem co tam miało zabolec i kogo:)

#84 Dobry gosciu jest a miejscowe feministki sie zacukaly, co z tego, ze barwnie opowiada…?

zeby nie bylo ze stronniczo, obie strony:

Ja już czasu nie strace, dzieki Sokole;)

Jakoś na argumenty co było z wypowiedziami pana nie tak (a i tak pobieznie napisałam i w skrócie) nie ma odpowiedzi:) Czyli już wiemy kto nie zrozumiał i nie dosłuchał:)

Sokole, doceniam, prawde mowiac, tylko dlatego pajaca wlaczylam ( nie wiedzac, ze to pajac ofkors), bo Ty wkleiles. No to myslalam, ze warto posluchac. Nie warto bylo, juz nawet tych brakujacych kilku minut niekcemisie. Stresc na drugi raz, pliz ;)

Teraz ekspoze: wiecej jest faciow niedurnych niz durnych. Ja lubie tylko niedurnych. Niedurne mnie lubia. Swiat jest pienkny. Takze czesc, bo moj mi wyzre deser za plecyma. Nie jest on glupi i wie, ze trzeba sie spieszyc z deserem w Harrier Towers. %-)

Nieprzypadkowo na poprzedniej stronie wrzuciłem link do filmu "Wszystko dla mojej matki". W tym filmie, w dużej mierze opartym na prawdziwych historiach, kobitka porzuca córkę i układa sobie życie z facetem, przed którym nie przyznaje się, że ma dziecko. Jest tam też o matce, które upitoliła łeb swojemu facetowi, trafiła do pierdla, a jej córa do poprawczaka. Jest też rodzina zastępcza, w której facet gwałci nieletnią dziewczynę, policjant, który robi to samo, i pewien zacny cieć w poprawczaku, który płaci za bzykanie małolatek. Są przypadki, w którym zło zaczyna się od matek, ale potem złych rzeczy dopuszczają się faceci. Jest też dyrektorka ośrodka, która nie chce wiedzieć o niczym.

Mielibyście temat do napieprzania się do końca świata i jeden dzień dłużej. :P

Pajac ma tytul profesora, wykladal na Harvardzie i jako jedyny w tej dyskusji przedstawia bestronne opracowania, szczegoly w drugim klipie.

Wkleilem, nie dlatego ze sie z nim zgadzam lub popieram, tylko na potrzeby dyskusji.

Wglebiam sie w temat i staram zrozumiec. Zadko zlozone problemy maja proste rozwiazania.

Mikołejko tez ma tytuł profesora, ale nie podjęłabym się próby rozumienia macierzyństwa przez pryzmat tego co pisze...

Jest mi absolutnie wszystko jedno kto ma racje.

Mysle, ze gdyby obie strony poswiecily ta sama ilosc energii na research jaka poswiecily na udowadnianie kto jest glupszy, mielibysmy tu piekna dyskusje akademicka.