Przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla Grecie Thunberg byłoby nielegalne – alarmują specjaliści z The Nobel Peace Prize Watch
Więcej: https://www.antyradio.pl/Technologia/Duperele/Nobel-dla-Grety-Thunberg-b...
Lechu jest najbardziej znany z dwoch rzeczy: skok przez plot I gre w totolotka, w obydwu przypadkach mial nieprawdopodobne szczescie, nogi nie zlamal a jak tylko Wandzie Walesie bylo potrzebne na nowa pralke, mebloscianke, czy Tv to Lechu juz wygrywal...he he, no musial podpisac jakies pokwitowania, ale kto by sie tym przejmowal ;)
Lech był symbolem ruchu solidarnościowego. Za jego plecami rządzili inni. Ludzie wykształceni z inteligencji, część pochodzenia żydowskiego. Wizerunkowo kiepsko by to wyglądało żeby mieli obalić komune. Najlepiej jakby to zrobił robotnik. Stąd Lech, charyzmatyczny robotnik.
Czy zasługuje na pokojowego nobla? Kiedyś oglądałem jakiś film z lat 80tych. Tam młodzi ludzie narzekali że Solidarność unika bezpośredniej konfrontacji zbrojnej z komuną. LW przekonywał ich że najlepsza droga to droga pokojowa.
Komuna w Polsce nigdy nie zostala obalona, dokonala wlasnej transformacji, przeobrazila sie, oddala czesc wladzy ale nigdy nie zostala w pelni odsunieta od sprawowania kontroli nad jej instrumentami. Abstrahujac juz od Walesy, nawet gdyby to Solidarnosc jako organizacja dostala Pokojowa Nagrode Nobla, to tak jakby nagrodzic USA za to ze akurat nie wywoluja kolejnej wojny.
Wtedy jak walesa dostal Nobla, bylo zapotrzebowanie po prostu na to, ludzie w calej Europie ze znaczkami Solidarnosc, wszedzie w TV, bylo tego pelno, byl ogromny nacisk na Komitet Noblowski by ta nagrode mu przyznac I malo kto sie przejmowal niuaansami, czy mu sie nalezy ze wzgledow technicznych czy nie, musial dostac I tyle by zagrac na nosie komunie...
Tyminski byl tylko kandydatem na urzad prezydenta RP, oprocz tego ze i komunisci i opozycjonisci malo nie posrali sie ze strachu gdy nagle z "czlowieka znikad" stal sie czarnym koniem wyborow, to niczego wiecej nie wniosl do polityki, w odroznieniu do Kwasniewskiego. Widzisz nikt nie plulby na Walese gdyby wiedzial kiedy powiedziec STOP i wycofac sie z tego bajzlu, ale on poszedl dalej i zaoral sie sam.
tak se myślę żeby zaprosić Gretę do siebie na weekend. przygotuje dla niej wegański rosołek i wegański schabowy na drugie, do tego szwedzki stół, kanapki z szynka po żydowsku, wegańskie golonka po muslimsku. potrzebuje jakiegoś operatora żaglówki z żaglówką co by ją przypłynął tutaj ekologicznie.