Munchybox 844
#17549Dziś - 23:07
"Zapraszasz I dajesz mod pocztowy, zeby pokazac jaki to dzielny jestes I gotowy do bojki:-D"
To twoja interpretacja. Taka "pobożnożyczeniowa".
W nosie mam bójki. Daję adres, żeby wykazać, że wszyscy ci wirtualni cwaniacy mocni są tylko w gębie i tylko przed monitorem. Jeszcze żaden nie dojechał. I nie dojedzie, tacy tam stroszyciele piórek z zaburzeniami osobowości, którzy bardzo chcieliby uwierzyć w bzdury, które sami wypisują... o cześć, zbytnik! ;D ;P
Tak? Zdajecie sobie sprawę z działania hormonów na was? I nadal piperzycie, ze jestescie rozumni i kierujecie się rozsądkiem? hahahahahah:) Nope, that doesn't add up:)
alez tak, kijewna, tylko ze nasze hormony nie powoduja "nieodwracalnych zmian w mozgu" jak Wasze :) zastanawialas sie kiedys, dlaczego tak wiele kobiet sukcesu nie posiada dzieci? Wy oczywiscie okreslacie to jako "poswiecenie" tych kobiet. Goowno prawda, one wiedzialy, ze jesli beda miec dzieci ich kreatywnosc i inteligencja pojdzie w pizdziec, bo "matczyne" hormony zrobia z ich mozgu papke. One swiadomie dokonaly wyboru, pozostaly madrzejsze od calej szarej rzeszy "mundrych madek" :)
Jakoś kolanka, na mnie specjalnie nie działają. Chyba, ze na zasadzie zabawki. Raz się pobawić i oddać innym. Kobieta, dziewczyna, która próbowałaby mnie chwycić na "kolanko", bardzo szybko się rozczarowuje. To mniej więcej tak, jak ja bym miał przed kobietą wymachiwać plikiem banknotów. W zasadzie, tylko pustak się na to chwyci.
jeżu puszysty - a ilu facetom udaje się wybić? Bez dzieci, domu, całego kołowrotka na głowie, który zazwyczaj ogarniają ich kobiety?
Większośc ludzi wiedzie zwykłe zycie i większości to wystarcza. Frustraci ląduja na forach i polepszają sobie samopoczucie dzięki temu, co osiagnęli inni - jak bardzo dobrze można zaobserwowac na tym forum.
Zajmijcie się sobą, bo o kobietach nie macie nadal pojęcia:)
#579 a ilu facetom udaje się wybić?
No jakies 80% kadry manadzerskiej I szefow wielkich firm to mezczyzni. Tzw."zwykle zycie" to wlasnie to, ona siedzi w domu I zajmuje sie gotowaniem I dziecmi, no moze, gdzies tam pracuje jako biurwa jeszcze, on robi kariere I pnie sie w karierze.
Co do forum, to taki sam przeglad spoleczenstwa jak w realu, nie ma co sie doszukiwac, ze tu wiecej frustratow...
Wobec wielu wydarzen Emito bezwstydnie milczy - pomoz innym byc na biezaco z istotnymi wydarzeniami dnia/ tygodnia.