https://warszawa19115.pl/-/zgloszenie-wyjazdu-poza-granice-rzeczypospoli...
W Urzedzie skarbowym tez nie zglaszaliscie ze nie bedziecie placic podatku? Po prostu ktoregos roku nie zlozyliscie PITu? :D
Jak sie emigruje do UK, to z Polski wychodzi sie po angielsku, bez pozegnania i po cichu.
Zglaszalem kilka lat pozniej, przy okazji zalatwiania innych spraw urzedowych. Nie pamietam z jaka data, ale znajac siebie, to pewnie z prawdziwa.
Zadnych problemow, ale to Polska, kazdy urzad miasta/gminy moze miec inaczej.
https://www.podatki.biz/artykuly/12_124.htm
kiedys skladalo sie jednorazowo PIT zero. No ale co ja tem wiem. hehhe
Kiedyś... przy braku dochodów bądź najniższym dochodzie nie trzeba się rozliczać. US tego nie wymaga. Ale co jak tam wiem... heheh ;)
Człowieku twój link dotyczy tylko i wyłącznie osób którzy nie rozliczyli jeszcze swoich dochodów! Reszta - jak pisze w linku tylko "powinna" ale nie musi. Nie ma przepisu aby informować US dla osób, które nie mają zamiaru pracować, nie mają zamiaru pracować w Polsce, ani nie mają zamiaru w ogóle podjąć jakąkolwiek pracę!
Jak powyżej. Teoretycznie wyjazd czasowy / stały należy zgłosić w urzędzie. Jestem przekonany, że zdecydowana większość ludzi nigdy tego nie robi.
Ja swój zgłosiłem po jakoś 5 latach od wyjazdu - z datą wsteczną - trochę kręcili nosem przy tym, ale nie było jakiegoś wielkiego problemu.
Rok później jeszcze ojciec w moim imieniu poprawił jeszcze tą informację w WKU, bo mi zaczęły przychodzić zaproszenia na ćwiczenia wojskowe - choć wystarczyło im przekazać, ile ich będzie kosztować ściągnięcie mnie na te 2 dni, to odpuścili.
Tak więc podsumowując, warto udać się w 2 miejsca: Urząd Miasta / meldunkowy, oraz WKU.
Dawno, dawno temu mowili, ze meldunek zniosa.
Ale nie zniesli, a niekiedy jest potrzebny: np. nie mozna sie zarejestrowac w Urzedzie Pracy w X, jak sie jest zameldowanym w Y, ktorego to Y sie od lat nie ogladalo na oczy. I w niektorych bibliotekach sa utrudnienia ( czy tez byly, nie sprawdzilam ostatnio).
I np. osoby z polska emerytura dostana jakis grosz wiecej ( mniej podatku zaplaca), jesli zeznaja, ze mieszkaja w UK.
czy Ktoś z was miał taką sytuację że w przeszłości Nie złośil w urzędzie miejskim zgłoszenia wyjazdu poza granice Polski i dopiero to zgłosił po kilku latach?
Jeżeli mieliscie taka sytuacje że teraz dopiero zgłosiliście to czy w formularzu wypełnialiscie wyjazd z data w stecz kilka lat temu czy ze wyjezdzaliscie teraz i pomijaliscie date wstecz?
czy czepiali sie, czy mieliście jakąś karę czy jakieś problemy związku z tym Dziękuję pozdrawiam