Falkirk jest średnim miastem co do wielkości. Posiada kino, centrum handlowe, TK MAX,3 Macdonald's , ASDA,TESCO, Morrison oraz inne podobne sieciowki sklepow. Jest tez polska msza, duzo polakow ze wzgeldu na historie oraz powiazania historyczne. Dosc dobre liceum katolickie oraz kilka szkol. Ceny domow nie sa za drogie. Jest College.
Ja osobiscie wole Stirling choc pracuje w Falkirk. Dojazd do Glasgow plus Edynburg ze Stirling 45min przy srednich korkach ale w godzinach szczytu to juz duzo wiecej.
Jest tu to samo (poza polska msza), ale Uniwersytet dodatkowo i kilka podobnych poziomem szkol podstawowych /licea. Ceny domow sa ciut wyzsze...
Falkirk i generalnie West Lothian jest dosc depresyjne. Wyjatkowo brzydkie osiedla, sporo counsil flatow i dosc kiepska pogoda. Pobliska rafineria i wielkie wysypisko wzbogacaja atmosfere i generalnie tworza klimat.
Do plusow nalezy centralne polozenie - rzut kamieniem od Ediego, jego lotniska i Glasgowic, stosunkowo niskie ceny nieruchomosci i latwosc w znalezieniu pracy w akceptowalnej odleglosci.
Byliśmy dziś w Falkirk zobaczyć Falkirk Wheel,przy okazji byliśmy w lidlu nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że w całym lidlu unosił się odór śmierdzących skarpetek,potem pospacerowaliśmy po centrum i śmierdziało szambem.To śmierdzące miasto nie polecamy.Do tego poza centrum domy obskurne.
Dziekuje za sensowne odpowiedzi, ale widze, ze watek zmierza w troche zlym kierunku.
A zadam moze takie pytanie tym ktorzy to czytaja.
Czy jest w Szkocji miejsce, w ktorym chcielibyscie mieszkac (biora pod uwage wszystko: praca, szkola, dojazdy, rozrywka, lotniska)? Mi sie oczywiscie bardzo podoba zachod Szkocji, ale zycie codzienne to chyba nie jest tam takie piekne jak widoki ktore sie widzi jadac na wypoczynek?
#12
A wiesz czemu talencie czemu poza Edim i Glasgow śmierdzi szambem? A widziałeś pola i farmy wokół małych miast? Jeszcze faktycznie zbyt krótko tu jesteś aby cokolwiek oceniać. Wracaj do wieżowca. Poczytaj trochę w necie dlaczego cyklicznie unosi się taki smród w małych i średnich miastach z dużą ilością farm i pól uprawnych gamoniu.
Ja mieszkam w Stirling od wielu lat i jestem zadowolona. Czy przeprowadzilabym sie? Nie, bo to moje miejsce. Zalezy kto co lubi. Ja lubie historyczne powiazania. Duze miasta mnie przytlaczaja choc odwiedzam. Widoki sciezki spacerowe i milych ludzi. Falkirk jest naprawde okay. Tych komentarzy na prawde nie rozumiem.
Proponuje wybierz sie na wycieczke i pozwiedzaj. Wtedy wybierzesz to co lubisz.
Ze wzgledu na klimat czesto pada wiec wilgotnosc powietrza jest wieksza. Wiecej narosli porosli i grzybow jest tymbardziej jesli ktos nie wentyluje pomieszczen i suszy pranie w domu bez otwarcia okna na przyklad.
Zapachy szamba serio??? Zapachy scierki??? Ja nie pale takze zrozumienia nie mam odnosnie palenia przykro mi. Ludzie sa bardzo mili ale zawsze zdarzy sie KTOS negatywny. Po prostu trzeba bylo powiedziec ze nie wasz standard. Wishaw , Livingston? Okay nie moja bajka ale nie bede obrazac bo to nie fajnie sie czyta. Tymbardziej jak ktos mieszka. A pan od scierki to w jakim pieknym i zajebistym miejscu mieszka? Bez blokowisk smrodu grzyba? Gdzie mozna palic spokojnie na High Street a ludzie mili?
Niedawno zapytalem na emito o porady dotyczace przeprowadzki do Glasgow z Aberdeen. I - co mnie zdziwilo - otrzymalem bardzo duzo sensownych odpowiedzi za ktore dziekuje. Poprosze teraz o rownie sensowne opinie na temat Falkirk i bliskich okolic.
Interesuja mnie takie sprawy jak szkoly (primary i secondary), plywalnie, resturacje, trasy rowerowe, dojazd codzienny do Glasgow lub Edynburga oraz wszelkie inne sprawy dotyczace zycia codziennego. Z gory dziekuje.